Forum Zwierzaki

Moja sunia ma przepuklinę pępkową, jesteśmy umówieni na zabieg 07.01, sunia kończy 02.01 ,3 miesiące. Do tej pory nad niczym się nie zastanawiałam, czy to dobry czas skoro tak wyznaczył lekarz, ale ostatnio doszły mnie słuchy że powinno się poczekać z operowanie przepukliny nawet do roku gdyż wcześniej zoperowana może skończyć się fiaskiem (szczenię sznaucera miniaturowego rośnie do 12 mc i w trakcie wzrostu szwy, blizny mogą się rozejść) i trzeba będzie ponownie operować. Czy możecie mi pomóc. może znacie opinie na ten temat swoich lekarzy? Czy ta w/w sytuacja dotyczy przepukliny pępkowej czy może pachwinowej, czy też obu :?:

alexandra moj obecnie 4 letni beagle tez mial przepuklinke pępkową :) I do konca nie pamietam... a nie juz pamietam :) Zabieg mial wykonywany gdy byl malutki (ok.3 - 4 mies). Ale wiesz tak do konca juz nie pamietam bo to bylo 4 latka temu prawie :D Wszystko ladnie sie goilo, a teraz prawie juz nic nie widac po tym bo wloski zarosły :) Bedzie miał po samym zabiegu taka.... hmm... niby zarosnieta dziurke :) nie wiem jak to opisac :P

.

moja Psotka - pinczer średni , obecnie 9,5 roku - miała operowaną przepuklinę pępkową w wieku 3-4 miasiące i nie było żadnych złych następstw.
Skóra jest elastyczna i rośnie razem z psem. Analogicznie nie powinno się przeprowadzać operacji u ludzi dop.nie ukończą wrostu?

Tyle, że po zabiegu musiałam karmić Psotkę gotowanym ryżem z kurczakiem w ilości : łyżka stołowa na jeden raz - co pół godziny. Była głodna jak smok, więc karmiłam ją prawie całą dobę - stopniowo, po 2 tygodniach wróciła do normalnego jedzenia.

Poniekąd też mi się tak wydawało (też odnosiłam to do ludzi, że przecież rosną a nie takie niestety operacje przechodzą dzieci). Zadzwonię jeszcze do paru innych weterynarzy i jeśli oni nie będą też widzieć przeciwskazań to zoperujemy dziadostwo (przepuklinkę). :)