Forum Zwierzaki

czy silny stres, czy po prostu nerwy mogą wywołac u psa biegunke, rozwolnienie? My tak reagujemy a pies?

Myślę, że tak, pies to tez stworzenie i tez na różne stresujące sytuacje reaguje strachem, ale lepiej zapytać się fachowca.

tak, oczywiście. Kiedyś miałam taką sytuację z psem: były wakacje, ja pakowałam się z rodzicami bo razem wyjeżdżaliśmy. Psina cały czas widziała jak się pakujemy, chciała właźić nam do walizek itp. Wyjechaliśmy i zostawiliśmy ją samą w domu, na około godzine, bo potem miała po nią przyjechać babcia i wziąść od siebie na czas naszej nieobecności. Kiedy babcia weszła do domu pies leżał na podłodze i nawet się nie poruszył aby się przywitać... Babcia wzięła ją na rękach wyniosła na dwór i pies dostał biegunki i wogóle nie miał ochoty się ruszać. Psina chyba myślała, że my zostawiliśmy ją NA ZAWSZE bo nie wzięliśmy jej ze sobą :( Zaczęła merdać ogonem dopiero kiedy wróciłam z rodzinką... NIGDY jej nie zostawialiśmy więcej samej po tym jak widziała jak się pakujemy..... to największy przyklad jej stresu

Jestem prawie pewien, że tak !!! Jak powiedziała gaabi, to też zwierzę.  ;)

Mnie również się tak wydaje. Moja sunia z tego co zauważyłam, na stres reaguje.."łupieżem"!!! Tak, tak, dziwne ale prawdziwe, ową reakcję odziedziczyła po swojej mamusi. Po wizycie u weterynarza jakby ją ktoś obsypał, znika po jednym dniu :)

Mój pies, strasznie się trzęsie i szczeka jak się czegoś boi, musi dostawać lekarstwa usopkajające na sylwka, tak się boi petard :)

Witajcie!
Oczywiscie ze pies podczas sytesu ma problemy zoladkowe, moze sie np grysc po lapach itp.  Wszystko zalezy od psa i jego psychiki!
Najwazniejsze jest zeby pies mial oparcie u swojego opiekuna i zeby wiedzial ze jest bazpieczny.
Moj Amant strasznie sie bal do tej pory strzalow petard ale w tym roku nie uciekalismy jak strzelali a wychodzilem z nim i zaczynalismy sie bawic tak zeby mu odwrucic uwage. I udalo sie przestal sie bac a przynajmniej panikowac w czasie gdy strzelali. Troszke sie bal ale ogulnie byl bardzo dzielny.
Wczesniej tz w zeszlym roku jak strzelali byl cholernie wystraszony i wlasnie byly klopoty typu rozwolnienie albo bal sie wogole zalatwiac. I strasznie gryzl swoje lapy. Mial ruzne badania bo myslalem ze to jakas choroba moze stan zapalny ze tak gryzie sam siebie. Okazalo sie ze to stres jest tak duzy i w ten sposub sie uspokajal:(

ja uwazam ze tez stres moze wywolac biegunke

Jasne, że może! :)

moja alma jak byla malutka z wrazenia sikala gdzie popadnie a ze to psina po przejsciach dlugo sie ten stan utrzymywal.nie tylko tak reaguje potrafi byc smutna i nie ruszac sie z miejsca a jak przychodzi najwiekszy stres cos ja zdenerwuje to jerzy sie i szczeka.