Forum Zwierzaki

Zwierzęta => Psy, pieski, psiaki => Zdrowie => Wątek zaczęty przez: rosa w 2002-10-09, 20:56



Tytuł: No i stało się- kastracja
Wiadomość wysłana przez: rosa w 2002-10-09, 20:56
Wczoraj o 18:30 wykastrowałam Micha.Tzn. nie osobiście ,to wet go kroił :chytry: .Wygląda tak jakby podejrzewał co się stało,bo patrzy na mnie z jakimś takim wyrzutem.Ale chyba jestem przewrażliwiona :oops: .Strasznie się bałam, że się nie obudzi, ale wszystko poszło zgodnie z planem.Ufffff :taniec: Teraz mogę się :alkoholik: bo Michu już nie będzie mógl :krycie: żadnej suczki... :stop:


Tytuł: No i stało się
Wiadomość wysłana przez: myszka w 2002-10-09, 20:57
Gratulacje z okazji utraty nabiału!!!  :wink:


Tytuł: No i stało się
Wiadomość wysłana przez: pinczerka_i_Gizmo w 2002-10-09, 21:02
Brawa dla Mnicha za dzielność!


Tytuł: No i stało się
Wiadomość wysłana przez: zolly w 2002-10-09, 21:05
dzielny chop z niego..  ;)  ;)  8)  8)


Tytuł: No i stało się
Wiadomość wysłana przez: myszka w 2002-10-09, 21:08
CHOP, to z niego BYŁ  :lol:


Tytuł: No i stało się
Wiadomość wysłana przez: Mary w 2002-10-09, 21:32
Niedobrzy mysliwi zlapali w lesie łosia i zrobili sobie obiad z jego cynaderek. Po "zabiegu" łoś smutny idzie lasem. Nagle zza krzakow wypada roztańczona, rozkolysana klempa i podśpiewuje sobie-jestem piękna klempa z dużym biustem, jestm piekna klempa z duzym itd
A łoś na to -"a ja jestem łoś, po prostu ŁOŚ'
Ale nie opowiadaj tego
Mnichowi;-)))))


Tytuł: No i stało się
Wiadomość wysłana przez: rosa w 2002-10-09, 21:37
Buuuuu... a o mnie to już nikt nie pomyśli.Jak się denerwowałam kiedy siedziałam w poczekalni, a własciwie chodziłam po niej... :cry:


Tytuł: No i stało się
Wiadomość wysłana przez: myszka w 2002-10-09, 21:45
Czy to Tobie ucięli...?  :lol: no, oczywiście, rozumiem Twój strach - mnie czeka prawdopodobnie ryzykowne cięcie jąderek Baszy w sobotę...  :cry:


Tytuł: No i stało się
Wiadomość wysłana przez: CHI w 2002-10-10, 08:30
Rosa, Michu pewnie nie zwróci uwagi - zresztą czy teraz ma wyjście?
A Tobie współczuję bo znam ten strach: wybudzi się, nie wybudzi??? Przy bandzie psów co jakiś czas trzeba któregoś uspić (jak to słowo zastąpić w tym miejscu) do zabiegu (prześwietlenie dysplazji, cesarka, operacja).
Najgorszy stres przeżywałam kiedy operowałam 2 lata temu teraz 9. letnią Ostrogę. Ropomacicze, próby leczenia, nie wychodzi, moja decyzja tniemy. Domowy wet., zabieg w domu, okazuje się, oprócz macicy leci jajnik - rakowate narosty - tak, że operacja była w 200% konieczna. Suka zaszyta, zaczynamy wybudzać. Tętno słabnie, serce powoli traci rytm. I moja decyzja "doktorze obcinamy pazurki" (jest to zabieg, którego Ostroga nie znosi z całego serca, bo ponieważ jak była młoda nerwy dochodziły jej do samego końca już wbitego w opuszkę pazura, czasami nie dało sie ciąć inaczej jak po nerwie). Tniemy pazury, przy czwartym suka otwiera oczy i wszystko wraca do normy. Ale co przeżyłam to moje.


Tytuł: No i stało się
Wiadomość wysłana przez: zolly w 2002-10-10, 16:45
:(  :(  to musiałbyć okropne.. ja też bym się okropnie denerwowała..a z resztą.. kto nie :?:  ale dobrze że wszystko się dobrze skończyło  :wink:


Tytuł: No i stało się
Wiadomość wysłana przez: Myszka.xww w 2002-10-10, 19:05
Rosa - pozdrowienia dla bezjajecznego Micha od bezjajecznego Simby ( Hanka też się dołącza - jako bezjądrówka)  :lol:

I ucha w górę, Michu jest teraz lżejszy o dwa jądra  :wink:


Tytuł: No i stało się
Wiadomość wysłana przez: pinczerka_i_Gizmo w 2002-10-10, 19:40
Przynajmniej piesio będzie się mógł bawić spokojnie z suczkami:)


Tytuł: No i stało się
Wiadomość wysłana przez: rosa w 2002-10-10, 23:14
Michu się jakiś taki temperamentny zrobił... uuuuuuaaaaaaaaaaa... ratunku bo mi rękę wyrwie... jest gorzej niz przed wycięciem jego "menzkoździ"  :cry:  :cry:  :cry:
A może to przez to,że narkoza przestala w końcu działać??
A może głodny jest??  :wink: zaraz zaraz kiedy go ostatnio karmiłam...chyba jakiś tydzień temu...to by tłumaczyło dlaczego skakał pod sufit na widok miski...to nic że była pusta :wink:


Tytuł: No i stało się
Wiadomość wysłana przez: CHI w 2002-10-11, 09:00
Rosa właśnie "zapotrzebowałam" duży kawałek torty z buldoga, ale trudno wypije swoje  8) bez tortu a z Michem się podzielę, piwa na radzie nie dostanie bo po tygodniowym poscie by się urżnął "jak człowiek". Uściśnij mu łapke ode mnie. To nic, że nie ma jajek. Z facetami tak czasem jest: nie ma a zachowuje sie jakby miał, ma a zachowuje się jakby nie miał ;)  ;)  ;)
Pozdrawiam CHI


Tytuł: No i stało się
Wiadomość wysłana przez: pinczerka_i_Gizmo w 2002-10-11, 19:14
A został wykastrowany przez to, że był agresywny, cyz żeby może nie został ojcem?


Tytuł: No i stało się
Wiadomość wysłana przez: Myszka.xww w 2002-10-11, 20:07
Podejrzewam, że miał nadwagę, i cuś trzeba było ująć  :lol:  :lol:


Tytuł: No i stało się
Wiadomość wysłana przez: myszka w 2002-10-11, 20:51
"-Krasnoludku, ile ważysz?
- 25 deko!
- Krasnoludku, bez jaj!
- A, to 15..."


Tytuł: No i stało się
Wiadomość wysłana przez: zolly w 2002-10-11, 21:11
no nie...zbiera nam się na "robienie sobie jaj"  :lol:


Tytuł: No i stało się
Wiadomość wysłana przez: Myszka.xww w 2002-10-11, 21:13
Zdrooowy objaw  :lol:  8)


Tytuł: No i stało się
Wiadomość wysłana przez: rosa w 2002-10-12, 12:21
Wycięłam mu jego małe conieco bo był za ciężki i nie mogłam go sama do wanny włożyć, a teraz jest lekki jak :D


Tytuł: No i stało się
Wiadomość wysłana przez: zolly w 2002-10-12, 14:02
noi..wszystko jasne..  :lol:  :lol:


Tytuł: No i stało się
Wiadomość wysłana przez: pinczerka_i_Gizmo w 2002-10-12, 15:46
To jego klejnoty tak dużooo ważyły?
Długo musiał sobie ej chodować :lol:


Tytuł: No i stało się
Wiadomość wysłana przez: agnes211 w 2002-10-12, 16:28
buahahahahahaha  :wink:  :wink:  :wink:  :wink:  :wink:  :wink:  :wink:  :wink:  :wink:  :wink:  :wink:  :wink:  :wink:  :wink:  :wink:  :wink:  :wink:


Tytuł: No i stało się
Wiadomość wysłana przez: rosa w 2002-10-12, 19:17
Nie no tak poważnie to wykastrowałam go,żeby mógł normalnie bawić się z innymi psami.Dla niego wszystkie suczki bez względu na wiek służyły do :krycie: a psy do :walenie: .A dzisiaj nawet ze mną się bawił :hyhy:

Ale,ale widziałam kiedyś pinczerka, który jajkami niemal zamiatał chodnik :lol:


Tytuł: No i stało się
Wiadomość wysłana przez: pinczerka_i_Gizmo w 2002-10-12, 20:41
To dobrze że już TO SIĘ STAŁO, no bo teraz będzie się litował nad suczkami i pieskami:D

rosa, pewnie ten peis któego widziałaś miał cięższe TO COŚ od własnego ciała :lol:


Tytuł: No i stało się
Wiadomość wysłana przez: myszka w 2002-10-12, 20:44
A ja dzis po raz pierwszy zobaczyłam kocie jajka  :lol: Fajne...  :wink:
  :lol:  :lol:  :lol:  :lol:  :lol:  :lol:  :lol:  :lol:  :lol:  :lol:  :lol:  :lol:  :lol:


Tytuł: No i stało się
Wiadomość wysłana przez: pinczerka_i_Gizmo w 2002-10-12, 20:51
No i co myszka?
Jakie wrażenia?


Tytuł: No i stało się
Wiadomość wysłana przez: madz w 2002-10-12, 20:55
A ja nie widziałam kocich jajeczek... Ja widziałam za to ptasie mleczko  :lol:


Tytuł: No i stało się
Wiadomość wysłana przez: myszka w 2002-10-12, 21:02
Kocie jajka rule  :wink:


Tytuł: No i stało się
Wiadomość wysłana przez: Myszka.xww w 2002-10-12, 21:09
Tylko się w nich Myszka nie zakochaj, bo i tak trza je będzie wetowi zostawić :wink:
Ale jak ładnie poprosisz, to Ci może na pamiątkę odda  :lol:  :lol:


Tytuł: No i stało się
Wiadomość wysłana przez: myszka w 2002-10-12, 21:12
W formalinie chcę je na półce postawić...  :roll: a kotu zostawię wiesz-co, żeby mu spuchło 12X12 cm i powiewało, etc...  :wink:


Tytuł: No i stało się
Wiadomość wysłana przez: pinczerka_i_Gizmo w 2002-10-12, 21:24
A wiecie jakie jajeczka chomicze są śliczniutkie?  :lol:


Tytuł: No i stało się
Wiadomość wysłana przez: myszka w 2002-10-12, 21:29
Ale w rozkoszowaniu się ich słodyczą przeszkadza fakt, iż są trudno dostrzegalne  :lol:


Tytuł: No i stało się
Wiadomość wysłana przez: pinczerka_i_Gizmo w 2002-10-12, 21:38
No, ale jak ktoś ma pod ręką lupę, to może wszystko dostrzec....:)
A jak ejst jeszcze duzo powiększająca to skarby mogą się powiększyć do rozmiarów jajeczek kota:) :lol:


Tytuł: No i stało się
Wiadomość wysłana przez: filjan w 2002-10-12, 21:46
Jestem nowym forumowiczem. Powiedzcie kto jest kto i jaki mniej więcej jest przedział wiekowy (jeżeli oczywiście ktoś się orientuje)


Tytuł: No i stało się
Wiadomość wysłana przez: Mary w 2002-10-12, 21:52
No ładne rzeczy!!! A jajka wielkanocne moze by tak poogladać.....świntuchy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
A moj ON to ma taaaaaaaaaaaakie, ze hej;-))))))))))


Tytuł: No i stało się
Wiadomość wysłana przez: Mary w 2002-10-12, 21:54
I moj ON z taaaaaaakimi często leży w progu pokoju. Pewnego dnia moje dziecie wbieglo na niego i calym ciężarem (ok 8kg) przydeptalo mu klejnociki. I wiecie co? On wtedy prawie ludzkim głosem przemowil.


Tytuł: No i stało się
Wiadomość wysłana przez: pinczerka_i_Gizmo w 2002-10-13, 10:47
filijpie podział wiekowy jest tutaj przeróżny, ja nawet czasem nie orientuję się czy ktoś ma 12 lat czy 22  :lol:

Mary, Gizmo klejnociki się odznaczają, bo są takiego ciemneg kolorku....:)
I ma tam łaskotki :lol:


Tytuł: No i stało się
Wiadomość wysłana przez: Myszka.xww w 2002-10-13, 12:27
Cytat: Mary
I moj ON z taaaaaaakimi często leży w progu pokoju. Pewnego dnia moje dziecie wbieglo na niego i calym ciężarem (ok 8kg) przydeptalo mu klejnociki. I wiecie co? On wtedy prawie ludzkim głosem przemowil.


I to chyba nie było w wigilię  :lol:  :lol:
Biedne jajca ONa  :cry:


Tytuł: No i stało się
Wiadomość wysłana przez: pinczerka_i_Gizmo w 2002-10-13, 14:43
Przynajmniej przemówił... :lol:


Tytuł: No i stało się
Wiadomość wysłana przez: myszka w 2002-10-13, 14:53
Ale za jaką cenę... :lol:


Tytuł: No i stało się
Wiadomość wysłana przez: pinczerka_i_Gizmo w 2002-10-13, 15:01
No, to już wiemy jak na Wigilię zmusić psa do powiedzenia czegoś :lol:


Tytuł: No i stało się
Wiadomość wysłana przez: myszka w 2002-10-13, 15:05
Łoj, nie chciałabym być w skórze Gizma na Wigilię...  :lol:


Tytuł: No i stało się
Wiadomość wysłana przez: zolly w 2002-10-13, 15:54
aszzzz...wy świntuchy  :lol:  :P  :lol:  
tak bezbronne stwrzonka podglądać.. :P  :lol:  :lol:


Tytuł: No i stało się
Wiadomość wysłana przez: myszka w 2002-10-13, 16:03
Trzeba sobie jakieś rozrywki zapewniać, jak w tv nic nie leci...  :roll:


Tytuł: No i stało się
Wiadomość wysłana przez: pinczerka_i_Gizmo w 2002-10-13, 16:54
myszko, Gizmo zobaczył Twoją odpowiedź o Gizmo i już powiedział ludzkim głosem, że on sie nie da na Wigilię :lol:


Tytuł: No i stało się
Wiadomość wysłana przez: rosa w 2002-10-17, 01:14
Ekhm, najnowsze wiadomosci prosto z podworka.
Wszystko powolutku wraca do normy, Michu przestal szarpac smycza na wszystkie strony,wystarczylo kilka razy poprowadzic go przy nodze.Na suczki nadal jest lakomy, ale mam satysfakcje, ze nic im nie zrobi chociazby nie wiem jak sie staral :lol:  :lol:  :lol:
Jak powiedzialam jednemu facetowi, ze wykastrowalam psa, to spytal co to oznacza (swoją droga dobrze ze pyta), odpowiedzialam mu z usmiechem, że wycielam mu jajka,popatrzyl na mnie lekko z ukosa i szybko sobie poszedl.Nie wiem, może się bał, że jemu też conieco wytnę :?:  :?
Ten wstrętny dziad mało nie zjadł dzisiaj, a własciwie wczoraj, takiego fajnego niedużego pieska (chodzi mi oczywiscie o Micha a nie faceta).Dobrze, ze trzymałam go na smyczy...zlosliwy sie zrobil. :(


Tytuł: No i stało się
Wiadomość wysłana przez: myszka w 2002-10-17, 06:55
Ja też wczoraj dokonałam wycięcia przedmiotu adoracji :( Basza wczoraj pełzał jak robalek, a dziś jest już DUUUUUUUUŻO lepiej!!! ;) Siedziałyśmy z Myszką.xww na podwórku u weta i oczekiwałyśmy na zakończenie rzezi niewiniątek, kiedy przyszła jakaś parka. Myszka.xww mowi do nich: Teraz ucina jajka!!! Facet na to zbladł: To mówi pani, że lepiej nie wchodzić?
Myszka: No, bo skalpel trzyma... A ja: Jeszcze się pomyli, wie pan... Babka cały czas się śmiała jak głupia. No i poszli ;) Taka nas głupawka wzięła, a co!  :wink: Głaski dla rekonwalescenta!


Tytuł: No i stało się
Wiadomość wysłana przez: rosa w 2002-10-17, 09:51
Jutro mija 10 dni i idziemy zdjac szwy (lub wszy jak kto woli :lol: ) o ile sam jeszcze sobie nie wyciagnal :wink:

Myszka a pelzal z lapkami rozrzuconymi na boki :lol:  :lol:  :lol:
 8)  8)  8)  8)  8)  8)  8)  8)  8)  8) za zdrowie kastratów, oby było ich więcej :lol:  :lol:  :lol:


Tytuł: No i stało się
Wiadomość wysłana przez: myszka w 2002-10-17, 09:57
Troszkę to makabrycznie wyglądało jak wypadł z transporterka lotem ślizgowym i poślizgał do pokoju  :shock: przednimi wiosłował, a tylne niósł za sobą, czasem jechał też na pleckach, jak się przewrócił  :roll: a potem wieczorkiem zachciało mu się wleźć na parapet i oczywiście spadł na mordę, dobrze, że narożnik pod oknem... wykorzystał fakt mojego snu kotuch jeden!!!