mój golden dostawał hormony na zejście jąder do moszny no i niestety
nie udało się , równiez dla tego ,że za późno je dostał bo jak miał 7 mcy a to juz była desperacja w sumie i spróbowalismy no i niestety
no ale nic to pies jest zdrowy,jajek nie ma
i jest bardzo kochany ,jedyne czego żałuje strasznie ,TO WYSTAW:cry: bo wnętrostwo to wada dyskwalifikujaca psa z wystaw
jednak jesli stosnkowo szybko sie zastosuje hormony to może sie udać ,do tego masowanie ,no jest jeszcze mozliwośc operacyjnego ściagnięcia jąder do moszny( i to nie jest tylko jeden zabieg) no ale dla mnie to juz jest męczenie psa ,bo powinien byc wykluczony z hodowli od razu!! ,smutne ale prawdziwe a jest to wada która moga dziedziczyć szczeniaki po takim psie więc nie psujmy ras dla swoich ambicji wystawowych