Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[Czanga]

witam

Tym razem prosba o rade...jak usunac kleszcza??

[cut]

Kleszcza należy delikatnie uchwycić w dwa palce, możliwie jak najbliżej skóry psiaka, i "wykręcić" w stronę przeciwną do ruchu wskazówek zegara. Miejsce po kleszczu trzeba zdezynfekować. Ja właśnie w ten sposób usuwam kleszcze mojemu psiakowi, ale muszę przyznać, że na początku miałam z tym pewne kłopoty i dopiero po jakimś czasie nabrałam wprawy.

[Czanga]

w tzw.miedzyczasie doczytalam,ze nalezy pokropic Frontline odczekac i sam odp[adnie  wiecie cos na ten temat..??

[cut]

Hmm... Frontline stosuję w ramach prewencji anty-kleszczowej i anty-pchełkowej I jest naprawdę skuteczny. Ale nie próbowałam skrapiać kleszcza tym preparatem.

[Flaś]

Albo tak jak mówi cut, albo wykręcać pęsetką.

Ja jednak wole sposób następujący i na pewno skuteczny: biore smycz w łapke, obrózkę w drugą, wołam psa,zapinam smycz do obrózki, zakładam obróżke na szyję psa i ... idę do weta

[ananas]

tak też można    ja wykręcam sama.  a czy zawsze po kleszczu zostajątakie gulki ?

[NaNcY]

z tego co wiem to raczej tak... przynajmniej mojemu tak zostaje

[aleb]

FlashQ  to było niezłe  

[Czanga]

dzieku wszystkim za rady...ale pieknie " wyszedl" caly.....nie wiem czy to zasluga zastosowania Frontline o czym pisalam,czy umiejetnego skrecenia w lewo ))))) w kazdym razie mam go.......a na skorze ani sladu.nic.........

[cut]

congratulations! tak trzymać! (a właściwie - wykręcać)  

[Kesi]

są też specjalne pęsety: http://www.karusek.com.pl/produkt.php?prod_id=1040&action=prod

ale ja używam zwykłej

[kkaassiiaa]

Ja zawsze wykręcam kleszcze. Trochę się dziwię FlashQ, że ci się chce z kleszczem chodzić do weta, przecież to nic trudnego, a psu oszczędzisz stresu, gdy zrobisz to sama w domu.

[Flaś]

kkaassiiuu chodze bo mam bliziutko i dojscie do weta to przy okazji spacerek A ja wole kleszcze nie wyciagac bo jeszcze calego nie wyjme i sie rozbabra i bedzie :?

[Roxette]

Ja Rigerowi zawsze sama wyciągam,usuwam

[Nanami]

Ja raz poszłam do weta ale bierze 5 zł od kleszcza (ten nasz miejscowy, normalnie dojezdzam samochodem)  

Ja takze wykrecam sama pensetką. Tylko uwazaj, bo jak urwiesz tyłek a główka zostanie (to widac i czuc przy wykrecaniu) to nie moze tam zostac, trzeba albo podwazyc, wydłubac i wyciągnąc (bardzo trudne   ) albo leciec do weta. No i oczywiscie odkazic.

Z doswiadczenia mi wynika, ze napite duze kleszcze lepiej wychodzą    No i pamietaj ze metoda z smarowaniem masłem lub tłuszczem, benzyną są przestarzałe i nie dają efektów - wprost przeciwnie.

Polecam zabezpieczyc psa przeciw kleszczom - ja stosuje Fronline zakroplony (u weta mozna dostac) ale niestety miał po nim kleszcze i tak (cholerstwa sie uodporniły   ) i teraz na początku lata zakupiłam za 9 zł normalną obroze przeciwpchelną i nic nie zauwazyłam i mojej psicy  

[kkaassiiaa]

FlashQ, każdy robi jak uważa za lepsze. U mnie zawsze mama wyjmowała kleszcze, ale kiedyś jej nie było i ja sama to zrobiłam i już się nauczyłam - to nie jest trudne. Po Frontline kleszcze też się wbijają, ale mniej i od razu giną.
Mój poprzedni pies miał wyjmowanego kleszcza operacyjnie, bo wszedł pos skórę. Nie pamiętam jak to się stało, bo jeszcze byłam mała. Więc nie dość że pies po kleszczu może zachorować to jeszcze takie komplikacje.

[Elfi]

Ja sama usuwam kleszcze , chociaż za wiele ich nie bylo. Zawsze sie staram, aby Elfi byl zabezpieczony, ale jak się trafi jakis drań to wtedy wykrecam go metoda

Kleszcza należy delikatnie uchwycić w dwa palce, możliwie jak najbliżej skóry psiaka, i "wykręcić" w stronę przeciwną do ruchu wskazówek zegara. Miejsce po kleszczu trzeba zdezynfekować. Ja właśnie w ten sposób usuwam kleszcze mojemu psiakowi, ale muszę przyznać, że na początku miałam z tym pewne kłopoty i dopiero po jakimś czasie nabrałam wprawy