Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[Aujeszka]

Do mojej koleżanki przybląkal sie pies. Najprawdopodobniej był narażony na długą tułaczke. Jest strasznie wychodzony a jego sierść ...jest w strasznym stanie. Rodzice Ani pozwolini jej psiaka zatrzymac przynajmniej do czasu kiedy nie wydobrzeje. Psiak przypomina z wyglądu briarda, po stanie jego uzebienia szacuje że ma okolo 10 lat, ma duzy apetyt, jest zdrowy więc myśle ze jego waga niedługo wzrosnie...najgorszy problem jest z sierścią. Anka wezwała mnie na pomoc, szczerze mówiąc gdy zobaczyłam stan jego wlosa to sie troszke przeraziłam.... caly pies to jeden wielki , matowy kołtun.  Na polowie długości sierści porobiły sie takie plaske sfilcowane dredy które miejscami sie ze sobą łaczą. Stwierdziam że najlepiej je obciąć  póki jeszcze przy skórze sierść sie całkowcie nie zaplątała. Tylko ze ..jest środek zimy, psiaczek jest chudy...czy nie będzie mu za zimno? A może już zdażył sie zachartować? Fakt ze Anka mogłaby z nim chodzic na krótkie spacerki, pies jest wiekowy i nie potrzebuje "sie wybiegać" ale mimo wszystko
Heh...co począć?

[NaNcY]

a nie ma w okolicy jakiegoś fahowego psiego fryzjera?? mozę wiedziełby co i jak... ja nie mam pojęcia... a nie da sie nic z tym zrobić??

[Aujeszka]

Nancy, mi sie wydaje że pozostaje tylko obcięcie bo rozczesać sie tego napewno nie da niczym...nie wiem czy jest sens pójścia do psiego fryzjera.

[M'AST]

kierunek WET tylko jakiś w miare rozssadny wet który nie bierze za porade nie wiadomo ile...

[Aujeszka]

a co pomorze wet? pies jest zdrowy

[Elfi]

Aujeszko!! jedynie fryzjer!! musi zdjac "skalp" czyli praktycznie ogolic psa na łyso!! Gdyby to byly tylko miejscowe kołtuny, mozna by bylo je rozczesac, ewentualnie wyciąc. W takim stanie w jakim jest siersc u tego psa wyjsciem bedzie ostrzyżenie.
Dobra fryzjerka jest na Mierzynie ( w Gracji), jak chcesz to Ci na PRV wysle nr telefonu.

[^kora^]

Raczej fryzjer może to "naprawić"
ogoli go na łyso

[Elfi]

Kiedys bylam własnie z Elfim i przed nami P. Jola (fryzjerka) miala do czynienia z filcem u Briarda. Zdjeła skalp, nawet mi pokazała. wygladalo to to jak dywan!!!....

Tylko ze ..jest środek zimy, psiaczek jest chudy...czy nie będzie mu za zimno?

Niech kolezanka jeszce troszke sie wstrzyma poki nie przejda mrozy. Juz w marcu (ok.,10) ma byc cieplej i wtedy nich sie umowi z fryzjerem. jakos jeszce wytrzyma!! pare dni!!I koniecznie witaminki na sierść!! Może dawac tez siemie lniane i do karmy łyzke oleju slonecznikowego czy kukurydzianego (lepszy).

[Aujeszka]

Dzięki Elfi  
mogłabyś mi dać namiary(dokłady adres, tel) na PW do tego fryzjera?
Tylko ze
 ...zasnatawiam sie ile to bedzie kosztowac. Słyszałam ze zwykłe strzyżenie u CTRa wynosi 150-200zł a co dopiero u takiego " briardka" z którym będzie duzo roboty . Przerażające są te ceny, nie wiem czy rodzice Anki dadzą jej  kase.  :? I to jest chyba jedyne "ale" w tej całej sytuacji...

Jola (fryzjerka) miala do czynienia z filcem u Briarda. Zdjeła skalp, nawet mi pokazała. wygladalo to to jak dywan!!!....

 U niego są dredy . Mam nadzieje że nie bedzie potrzeby obciecia na kmpletne zero, bo u tego psiaka sierść od skóry jest jeszcze niepoplątana, zastanawiam się czy te dredy nie będą sie tworzyc ku górze, nie chcem psiaka golić na kompletne zero, jest taki chudy :? , kosci mu wystają  

[dziul]

Jejq już sie przestraszyłam ze coś z Bafim jak przeczytałam tytuł

Też bym radziła ogolenie psa... tylko że wtedy Twoja koleżanka może mieć problem bo psu bedzie zimno na dworze..... :?

[Elfi]

ale CTR sie chyba podobnie jak sznaucera trymuje a to pochłania wiecej czasu i pracy!! Niech kolezanka powie przez telefon co i jak i ile to mniej więcej będzie kosztowało??

Wiem,ze na Unii Lubelskiej jest tez kobieta, ktora tanio bierze za usluge, ale tej nie polecam.
zaraz Ci wysle namiary- to uuz nie wysylam na stronie jest wszystko
a tutaj masz stronke
www.gracja.info

[Aujeszka]

Jejq już sie przestraszyłam ze coś z Bafim jak przeczytałam tytuł  

Z Bafim wszystko ok    . Może nawet "briard" pozazdrościł Bafikowi ładnej siesci  bo zaraz jak przyszliśmy do Anki to znajda zaczeła od razy mojego pasiaka ustawiać.  Bafi do jego miski a ten wrrrr, Bafi do jego posłania a on: wrrrr, Bafi przymila sie do Ani :wrrr   Wkońcu obrażony Bafiusz połozył sie przy moich kolanach i juz się wiecej nie ruszał.

Elfi, w czasie weekendu bede u koleżanki i przekaze jej info.  Dzięki za pomoc.

[Elfi]

Elfi, w czasie weekendu bede u koleżanki i przekaze jej info.  Dzięki za pomoc

Proszę!! Nie ma za co!!!
po to tutaj jesteśmy!! I mam nadzieje,że w koncu dojdzie do naszego spotkania na psiej polance!!