nadal nie rozumiesz... napisz mi - ile razy wrzucali ci za płot psy? Ile razy przywiazywali ci psy do plotu? ile razy znajdowalas psie zwloki w lesie? ja juz przestalam liczyc - i jakimś "dziwnym zbiegiem okolicznosci" byluy to miesznce, albo pseudorasowce. I wiesz co? nie mam ochotyzeskrobywać kolejnych z jezdni - takich do ktorych przyjscia na swiat sie przyczynilas. Nie rozumiesz co to jest rodowod, nie rozumiesz, ze pies nawet jesli ma rodowod to że niekoniecznie nadaje sie do rozmnazania, nie masz pojecia, ze rasy to nie po prostu glupi ludzki wymysl. Najwyraźniej nie wiesz też, że jeśli kogoś nie stać na psa z rodowodem, to nie stać go też na jego utrzymanie....