Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[AgaB.]

Witam.
Mam pytanko.Czym mogę zaprać dywan i owczą skórę po której się trochę mojej suni posikało??Pachnie a raczej śmierdzi to niemiłosiernie.Wyczyściłam "miejsce wypadku" wodą mydlaną z duuuużą ilością płynu do plukania(żeby zabić zapach moczu) i nic....dalej czuję...Może macie jakieś sprawdzone sposoby??

[mysa]

najlepiej zamiast szukac jakiegoś srodka zapachowego to lepiej nauczyć sunie załatwiac się w jedno miejsce w domu i ją nauczyć najlepiej aby chciala załatwiac się tylko na dworze, np. poptrzez sczekania że chce wyjść na dwór.

[Iras]

mysha - jednak to juz sie stalo... - aga - najlepiej jesli daloby sie przez jakies dwa tygodnie wywietrzyc to co zostalo zalane (z tym, ze dopiero jak bedzie cieplej... bo inaczej ci to pozamarza...) w kazdym razie dywan tak można załatwić, z owcza skora gorzej... chyba po prostu trzeba prac, prac, prac...

[mysa]

ja mam zamiar stosować kuwete dla psiaka, bo wole nie ryzykować że kiedyś w domu stanie sie ten pierwszy klops mam psa malego więc kupiłabym większą kuwete, lub tata by mi skonstruowal bos ie na tym zna i bym uczyła psa zalatwiać się w tym miejscu, bo zawsze ten pierwszy raz może sie zdarzyć (bo jescze nigdy w domu nawet nie nasikała) u mnie jest gorzej w ogrodzie, od małego uczyłam ją załatwiać się w jednym miejscu a tu nagle w zimie znajduje pełno kupek na środku ogrodu więc mam troszku podobny problem, ale staram sie to zwalczać jak najprędzej bo potem nie bedzie gdzie kocyka rozlożyć jak będzie ciepło

[AgaB.]

Mysha-ale moja Sara umie prosić i skamleć jak chce wyjść.Za łatwia się na dworze-niestety poza tym jednym przypadkiem-nie wiem co to było .Byłam wczoraj w zoologicznym jest środek na takie przypadki( wywabia plamy i niweluje zapach) kosztuje niestety-48 zeta...ale butelka jest spora-tak koło 500ml.Więc chyba zainwestuję.Dziękuję za porady

[Dory]

nie chcę cię martwić, ale ja miałam psiura i narobiłą na dywan ... było pranie wszelkimi środkami i w efekcie dywan był do wyrzucenia

[Iras]

było pranie wszelkimi środkami i w efekcie dywan był do wyrzucenia

oj, bez przesady... u mnie psy robiły na różne dywany, wykladziny, skory i jakos nie smierdzi. Co wiecej  - nawet materac po wypraniu nie smierdzial (byl problem z nietrzymaniem moczu)

[Vizsla]

Mój dom był niegdyś cały 'w dywanach", jak przylażł Teddy to wprowadził cała rewolucję. Zanim zakończyła się kwarantanna obsikał każdy zakątek dywana.
Jeden z dywanów mamy do dziś. Praliśmy go normalnymi środkami: proszek + płyn do płukania, a tuż po "nasikaniu"  był myty vanishem I nie ma śladu. A raczej zapachu po tych przykrych incydentach

[Iras]

ja miałam kiedyś u siebie w pokoju znalezionego szczeniaka (obcy pies + kwarantanna) ktory robil gdzie popadnie a u mnie - krowia skora, wykladzina i dywan - tez nic nie czuc, tylko w niektorych miejscach wykladzina zmienila kolor (zafarbowala od dywanu)

[AgaB.]

Poszłam do chemicznego i nic-nie mieli...Ale poszłam do sklepu zoologicznego i dostałam Taki płyn do spryskiwania."Maskol" dr Seidla.Powiem Wam tak:wywabiać plam to on nie wywabia, ale po smrodku ani śladu-->spryskałam dywan i skórę dwa razy w odstępie 12 godzin-został tylko zapach płynu do prania.Zapłaciłam za to 11 złotych(100ml).Jest jeszcze preparat taki w opakowaniu 400ml(kosztuje ok.46zeta) on z kolei wywabia żółte plamy i usuwa zapach moczu kotów i psów-niestety nazwy nie pamiętam.
Ale jak zwylke dziękuję za rady