Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: [1] 2   Do dołu

Autor Wątek: przywołanie psa  (Przeczytany 4888 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Goldenmanka

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 421
przywołanie psa
« : 2005-11-05, 12:30 »
szukałam ale nie znalazłam takiego tematu :P
otóż mam nadzieje że mi pomożecie  :lol:
mam problem z nauczeniem mojego yorka przychodzenia.. bo jak go zawołam to on woli sobie coś powąchać albo poleciec do innego pieska...
a chciałabym żeby po moim przywołaniu przychodził odrazu :(
macie może jakieś wypróbowane metody na takie zachowanie ??
 :help:
Zapisane
Madzia & Marszi & Irys :)

Ola14

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3582
Odp: przywołanie psa
« Odpowiedź #1 : 2005-11-05, 12:33 »
Najlepiej kup linke 10 metrową, jak piesek nie będzie chciał przyjsc do go przyciągasz do siebie i oczywiscie nagroda... :)\

Trzeba równiez pamietac, ze nawet jak pies przyjdzie po 30 minutach to i tak trzeba go nagrodzic ;)
Zapisane
"Każdy błąd kobiety jest winą mężczyzny" :>

Goldenmanka

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 421
Odp: przywołanie psa
« Odpowiedź #2 : 2005-11-05, 13:08 »
a gdzie mozna kupić tą 10m linke ??
 :lol:
Zapisane
Madzia & Marszi & Irys :)

Forum Zwierzaki

Odp: przywołanie psa
« Odpowiedz #2 : 2005-11-05, 13:08 »

Arrow

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2821
  • Lacrimosa...
Odp: przywołanie psa
« Odpowiedź #3 : 2005-11-05, 13:33 »
Zdaje sie że w sklepie zoologicznym :lol: Smycz 10 metrową poprosisz i powinno być :mrgreen:
Zapisane
...Bez wysiłku siądź na tyłku i wyluzuj się motylku... (:

"Każdy z was jest łodzią, w której
Może się z potopem mierzyć,
Cało wyjść z burzowej chmury,
Musi tylko w to uwierzyć!"

Goldenmanka

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 421
Odp: przywołanie psa
« Odpowiedź #4 : 2005-11-05, 13:44 »
hehe:) dzięki :P
jeśli macie jeszcze jakieś pomysły to piszcie  :lol:
Zapisane
Madzia & Marszi & Irys :)

Arrow

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2821
  • Lacrimosa...
Odp: przywołanie psa
« Odpowiedź #5 : 2005-11-05, 13:49 »
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=69528892#photo

o... o taką chyba chodzi :mrgreen: Tak w razie czego :mrgreen:
Zapisane
...Bez wysiłku siądź na tyłku i wyluzuj się motylku... (:

"Każdy z was jest łodzią, w której
Może się z potopem mierzyć,
Cało wyjść z burzowej chmury,
Musi tylko w to uwierzyć!"

Goldenmanka

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 421
Odp: przywołanie psa
« Odpowiedź #6 : 2005-11-05, 13:53 »
ale to ma być jakaś 10m a ta jest zwykła automatyczna 3 m :P
 :lol:
Zapisane
Madzia & Marszi & Irys :)

magia

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 853
Odp: przywołanie psa
« Odpowiedź #7 : 2005-11-05, 14:06 »
Zapytaj rodziców gdzie u was w mieście jest sklep z linkami, pasami parcianymi itp. Tam będzie o wiele taniej niż w sklepie zoo, za 10m linki odpowiedniej dla twojego psa zapłacisz idziesz 5 zł.
Zapisane
sorki za błędy...
www.gangolsena.za.pl

Goldenmanka

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 421
Odp: przywołanie psa
« Odpowiedź #8 : 2005-11-05, 14:07 »
do tej linki co kupie musze kupić karabińczyk czy już będzie zrobiony ??  :lol:
Zapisane
Madzia & Marszi & Irys :)

Forum Zwierzaki

Odp: przywołanie psa
« Odpowiedz #8 : 2005-11-05, 14:07 »

Kaja

  • Gość
Odp: przywołanie psa
« Odpowiedź #9 : 2005-11-05, 14:11 »
jak jest w okolicy sklep żeglarski to tam na pewno będzie odpowiednia linka ;) ok. 0,50 - 2 zł za metr :wink: u mnie koło złotówki :P a karabińczyk można też kupić w sklepie żeglarskim :P linki ze sklepu zoo nie polecam dla yorka, bo będzie za ciężka.
Zapisane

Goldenmanka

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 421
Odp: przywołanie psa
« Odpowiedź #10 : 2005-11-05, 14:13 »
musze poszukać gdzie jest taki sklep :P
Zapisane
Madzia & Marszi & Irys :)

Rachela

  • *
  • Wiadomości: 2498
Odp: przywołanie psa
« Odpowiedź #11 : 2005-11-05, 14:13 »
Raczej nie będzie karabińczyka ale o to łatwo się postarać - w zoologiku jest taki (mały) na yorka chyba po 2,5 ;) większe są po 3, 4 zł
Staraj się być bardziej interesująca od kumpla Twojego psa albo od pachnącego drzewka - możesz mieć ze sobą jakąś jego ukochaną zabawkę, smakołyk itp. :)  

dopisane: w budowlanym też można kupić odpowiednią żyłkę albo w wędkarskim :)
Zapisane

Goldenmanka

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 421
Odp: przywołanie psa
« Odpowiedź #12 : 2005-11-05, 14:16 »
ja raczej musze kupić ten taki średni karabińczyk... bo jeden taki mały sie już zepsuł i to w krótkim czasie  :lol:

ps. a jak nie ma ulubionej zabawki bo wszystkie lubi ale tak srednio ?? i za bardzo sie nie interesuje smakołykami :P ??
Zapisane
Madzia & Marszi & Irys :)

Florencja

  • Gość
Odp: przywołanie psa
« Odpowiedź #13 : 2005-11-05, 14:34 »
Zmniejsz psu dzienną porcję pokarmu. Np o 1/3 . Na spacer bierz to co najbardziej uwielbia ( psie ciastka, parówka, kiełbasa, coś nprawdę extra czego pies nie otrzymuje codzień, ). I zaczynasz najpirw na lince. Możesz też kupić parcianą linkę, dla yourka bedzie odpwoeidnia. Tzn taką taśmę z jakiej robione są smycze o szerokości powiedzmy 1 cm. Najlepiej kup 15m. Na poczatek to będzie najlepsze. !0 metrów to może być mało. No i zaczynasz żmudną pracę nad przywoływaniem psa, najpierw jak nie ma nikogo i psu się wyraźnie nudzi, potem w coraz atrakcyjniejszych miejscach. Możesz tez spróbowac go nakrecić na zabawkę. Tzn kupujesz jakąś nową ( np pilkę na sznurku, gryzak ) i bawisz się z nim chwilkę po czym kiedy pies jest w największej euforii zabawkę chowasz w niedostępne mu miejsce. Trochę takich sesji i pies zacznie wariowac na punkcie tej zabawki. I najważniejsza zasada NIGDY nie przywołuj psa nie mając 100% pewności że przyjdzie. Czyli nie każesz psu wracać od zabawy z psimi kumplami jeżeli naukę przychodzenia rozpoczęłaś dzień wcześniej. Jeśli pies Ci zwieje do innych psów to go "odławiaj", tzn łapiesz bez słowa psa z aobrożę i smakołykiem odciagasz. Jeśli masz choćby cień pewności że nie przyjdzie nie marnuj tego co już z nim wyćwiczyłaś, bo wtedy naukę zaczynasz od nowa.
Zapisane

Goldenmanka

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 421
Odp: przywołanie psa
« Odpowiedź #14 : 2005-11-05, 14:48 »
dzieki Florencja :)
musze to wybróbować ale najpierw kupię te linke  :lol:
Zapisane
Madzia & Marszi & Irys :)

Forum Zwierzaki

Odp: przywołanie psa
« Odpowiedz #14 : 2005-11-05, 14:48 »

Kaja

  • Gość
Odp: przywołanie psa
« Odpowiedź #15 : 2005-11-05, 15:00 »
żyłka to moim zdaniem nienajlepszy pomysł... a na spacer zabieraj ze sobą np. trochę surowej wołowiny pokrojonej w kawałeczki... za każym razem, jak do Ciebie przyjdzie dawaj jej i chwal, później dawaj jej tylko czasami i po prostu chwal. mam nadzieję, ze pomoże :)
Zapisane

Goldenmanka

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 421
Odp: przywołanie psa
« Odpowiedź #16 : 2005-11-05, 15:03 »
też mam nadzieje :)
będę pisała o postepach :D
a i jeszcze kiedy można spuścić psa ze smyczy kiedy będzie sie miało pewnośc że napewno przyjdzie ??
Zapisane
Madzia & Marszi & Irys :)

Kaja

  • Gość
Odp: przywołanie psa
« Odpowiedź #17 : 2005-11-05, 16:37 »
sama zobaczysz jak pies sie słucha to wtedy go spuścisz ;)
Zapisane

Goldenmanka

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 421
Odp: przywołanie psa
« Odpowiedź #18 : 2005-11-05, 20:48 »
ahaa :)
jeśli macie jeszcze jakieś propozycje - pomysły to piszcie
 :D
Zapisane
Madzia & Marszi & Irys :)

Florencja

  • Gość
Odp: przywołanie psa
« Odpowiedź #19 : 2005-11-05, 21:54 »
Jak zaczynasz naukę bez linki, pies juz wie że odbieganie nie jest najlepszym pomysłem, natomiast przybiegnięcie to baaardzo dobry pomysł. Mimo to ja Ci porponuję nagradzanie każdego przyjścia do Ciebie. Ja wolę więcej wydać i mieć pewność że pies mi wróci niż gryźć paznokcie ze zenerowwania bo nie wiem "wróci , nie wróci ? ". Naukę przychodzenia bez linki zaczynasz tak jakbyś zaczynąła na lince, tzn znowu w mało uczęszczanych miejscach, potems topniowo zwiększasz atrakcyjność otoczenia w jakim pies się znajduje. Jesli chociaż raz wyłamie, wraca na linkę powtarzasz z nim znowu od nowa i wtedy znowu puszczasz. Pamiętaj, że jak nie przyjdzie chociaż raz ! jest duże prawdopodobieństwo że nie przyjdzie i drugi raz.
Zapisane

Psiara

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1816
    • WWW
Odp: przywołanie psa
« Odpowiedź #20 : 2005-11-05, 22:04 »
a moge sie spytać czemu akurat surowej wołowiny? :P mój pies nie ruszy surowego mięsa...
Zapisane
Czy jest cos lepszego od teriera? Oczywiście! Dwa teriery!

Odcięta od neta na czas nieokreślony :( Kocham was i nigdy nie zapomnę :( Zawsze byliście moją drugą rodziną... :(

Forum Zwierzaki

Odp: przywołanie psa
« Odpowiedz #20 : 2005-11-05, 22:04 »

KikerS

  • Gość
Odp: przywołanie psa
« Odpowiedź #21 : 2005-11-05, 22:39 »
i jeszcze mi poradził pan Roberto - szkoleniowiec Foresta albym nawet w domu szkoliła... pies jest w innym pokoju albo gdzies w odległości jakiejś i mówisz komenda: "do nogi" i dawała mu smakołyk..
tak od czasu do czasu żeby przyswajał komende :)
u mnie skutkuje :)
bo stosowałam linke i szczerze mówiąc więcej rozplątywania niż samej nauki...



Ja jak jestem na dworze to próbuje tak:
Piesek biega sobie gdzieś i ja wołam "Forest, do nogi" on sie popatrzy i oleje.. to ja znowu ostrzej "DO NOGI" nic.. biore patyczka i zachęsam go do przyjścia i złapania patyka w zemby.. czasem sie wacha, ale i tak przychodzi (czasem zaczynam mu uciekać albo udaje ze coś z ziemi wygrzebuje) daje mu smakołyk i dalej niech biega..
z czasem w koncu skojarzy sobie
do nogi - smakołyk :)

Zapisane

Kaja

  • Gość
Odp: przywołanie psa
« Odpowiedź #22 : 2005-11-05, 22:54 »
a moge sie spytać czemu akurat surowej wołowiny? :P mój pies nie ruszy surowego mięsa...

bo większość psów które znam ją uwielbia :P no co... na mięcho pies zawsze przyjdzie nie? :lol:
Zapisane

Florencja

  • Gość
Odp: przywołanie psa
« Odpowiedź #23 : 2005-11-06, 07:43 »
Ja proponuje gwizdek, taki zwykły klasyczny metalowy gwizdek. Pies tego dźwięku nie pomyli będzie mu dużo łątwiej. Bo jak wołasz głosem to czasem możesz być zdenerwowana i pies będzie się bał przyjść, a gwizdek jest zawsze taki sam, szalone ułatwienie dla psa ! Jak bedziesz chciała to Ci podrzucę materiał jak nauczyć psa reagowania na gwizdek.

Kikers kwestia wprawy, ja sobie na początku z linką nie radziłam ale potem było coraz lepiej teraz jestemw stanie swobodnie operować 15 metrową linką, nie plącząc się. Praktyka czyni mistrza. ;)

Ja bym się bała puszczać pa na początku. Pies nie wie co oznacza komenda, nie zna jej więc nie będzie na nią reagował, gwizdek tak samo. Najpierw trzeba psa reakcji nauczyć. Owszem to jasne że pierwsze lekcje odbywają się w domu, ale to chyba logiczne, jak przy każdym ćwiczeniu , najpierw w domu a potem ne polku.

A i pamietaj że jako smakołyk musisz mieć coś czego pies nie dostaje co dzień i co po prostu uwielbia. Kieruj się gustem Twojego psa. I ten super smakołyk zachowaj tylko na przywoływanie.
Zapisane

Goldenmanka

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 421
Odp: przywołanie psa
« Odpowiedź #24 : 2005-11-06, 11:18 »
Florencja to jakbyś mogła to podrzuć mi ten materiał jak nauczyć psa reagowania na gwizdek :)
Od jutra zaczynam z Irysem :P zobaczymy  :lol:
w domu jak go wołam to przychodzi ale zanim do mnie przyjdzie to jeszcze po drodze sie przeciągnie potem stanie w miejscu chwile..
i po jakimś czasie przyjdzie  :lol: to go wtedy chwale :D i bawimy sie zabawką  :lol:
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
http://www.huskysklep.pl/index.php?zenid=574bf1d45d1b955436a33fa50b38f1e6&main_page=advanced_search_result&search_in_description=1&keyword=gwizdek
który gwizdek jest najlepszy ??
« Ostatnia zmiana: 2005-11-06, 13:12 autor Goldenmanka »
Zapisane
Madzia & Marszi & Irys :)

Florencja

  • Gość
Odp: przywołanie psa
« Odpowiedź #25 : 2005-11-06, 20:58 »
Najlpeszy pewnie by był ten przedostatni, klasyczny metalowy. Ja mam taki i jest świetny.
Zapisane

Fatty

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 14182
  • Tyle Twojego zostało z nami.
    • WWW
Odp: przywołanie psa
« Odpowiedź #26 : 2005-11-06, 21:04 »
Moi znajomi maja duży problem z przywoływaniem swojego kundelka... właściwie w tej kwestii słucha się on tylko jednej osoby, chociaż wraca niechętnie i cały czas zwalniając i oglądając się... I raczej nie ma nadzieji na  o,zeby wracał "normalnie" bo miejscem powrotu tegoż psiaka z koniecznosci jest łańcuch niestety.

A moje rude to doskonale wie o co z przywołaniem chodzi.. tylkod o mnie nie przyjdzie a usiądzie i poczeka az to ja do niego podejdę :lol:
Zapisane
Never give up hope,
if someone burst your bubble
mix up some more soap.

Weronyka

  • Gość
Odp: przywołanie psa
« Odpowiedź #27 : 2005-11-07, 03:11 »
ahaa :)
je¶li macie jeszcze jakie¶ propozycje - pomysły to piszcie
 :D

a czy na pewno to Ty jesteś alfa w Waszym stadzie?? w przypadku miniatur często sie zdarza, że ludzie oddają im władze, wcale nie zdając sobie z tego sprawy i później sa problemy z psem np. jak u Ciebie z przychodzeniem na zawołanie. Czy pies spi na knapie?? Czy pierwszy przechodzi przez drzwi?? Czy pies domaga sie  głaskania go lub zabawy? Czy inne komendy np. siad na dworzu wykonuje od razu, bez względu np. na obecność innych psów, czy wręcz przeciwnie?
Zapisane

Forum Zwierzaki

Odp: przywołanie psa
« Odpowiedz #27 : 2005-11-07, 03:11 »

zakla

  • Gość
Odp: przywołanie psa
« Odpowiedź #28 : 2005-11-07, 16:54 »
Mozesz sprobowac z metoda Fischerowską. Czyli kara spada sama z nieba, nie od wlasciciela. Wolasz psa, a on Cie ewidentnie olewa, wacha sobie cos tam odwrocony tylkiem do Ciebie albo zaczepia kogos tam. W tym momencie nagle brzeczacy lancuszek/dyski fischera spada tuz obok! O matko! Trza zwiewac do pani, moze ona nas od tego uratuje!
Czyli jak oleje pania to obok spadnie cos strasznego brzeczacwego, a jak poslucham to pobiegne do mojej bezpiecznej pani i dostane nagrode.
Zapisane

Florencja

  • Gość
Odp: przywołanie psa
« Odpowiedź #29 : 2005-11-07, 18:30 »
Ja bym proponowała jednak spróbowanie metody pozytywnej zanim się weźmiesz do pana Fischera. Żywię głęboką awersję do jego teorii dominacji wg której wszystko co pies robi robi w celu zdobycia pozycji alfy. Aczkolwiek jeśli pies już naprawdę mimo miesięcy pracy nadal niechętnie przychodzi mozna spróbować z dyskami, czyli metodą już niecałkiem pozytywną. Nie przesadzajmy naprawdę nie wszystko co robi pies ma podłoże w nieprawidłowej hierarchi. Weronyka, żeby wymagać od psa trzeba go najpierw nauczyć. Bach z powietrza mu umiejętność nie przyjdzie. Zresztą jaki Alfa w stadzie za przywilej uważa to, że może przywołać członków ? Może psu Goldenmanki przychodzenie źle się kojarzyło. Może zapinałaś go wtedy od razu na smycz ? Zawsze po przywołaniu bardzo nagródź psa, pozwól mu się bawić z innymi psami, daj smakołyk, pobaw się z nim, niech wie że przyjście do pani to sama radość i wcale nie oznacza to końca spaceru. Żeby zakończyć spacer najlepiej tak jak mówiłam "odłowić" psa. Ja uważam że to najlepsza metoda, wypróbowałam, doradzałam innym, działało, więc myślę że zaczynanie od Fischera jest już lekką demagogią.
Zapisane
Strony: [1] 2   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.076 sekund z 29 zapytaniami.