Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[Eli]

Kiedyś nazekałam że Tai nie szczeka..
Teraz mam ochote strzelić sobie w łeb   

Tai zrobił się bardzo niegrzeczny. Czasem nerwy nam puszczają i krzyczymy z moim facetem na siebie   

Wygląda to tak, że kiedy ktoś je cokolwiek (nawet gume do rzucia) Tai dostaje szału i szczeka jak opętany i chwilami to wygląda jak by miał zamiar się rzucić na osobę jedzącą.
Nie pomaga zamykanie go, bo jak się go wypuści i ktoś ciągle je, sytuacja się powtarza.
 

Mamy już dość tego zachowania. Tai staara się dominować, i ciężko jest go oduczyć takiego zachowania. Boje się że jak będzie większy to na prawdę się na kogoś rzuci
Co mam robić?

[hes]

Niekoniecznie musi to być oznaka dominacji. Może to być równie dobrze wyuczone zachowanie, zazdrość... Polecam zwrócić się do bardziej doświadczonej osoby, jaką jest Zofia Mrzewińska. Na forum [....]anii (www.[....]ania.pl/forum) możesz podpytać o radę tej osoby.
Napisz prywatną wiadomość do Mrzewińskiej: http://[....]ania.pl/forum/private.php?do=newpm&u=6608 . Najpierw jednak musisz się tam zarejstrować i zalogować, dopiero potem kliknij w ten link.

[renia3399]

post wyżej, już niżej, no nie wazne, 'antyszczekacz' moze to pomoże co tam piszemy...

[Eli]

Też o tym myślałam ale przeraza mnie ta agresja z jego strony

[renia3399]

no to to co ja radziłam psikacz jeśłi nie chcesz dzwiękiem, w tamtym temacie dałam link do obroży która jest ze sprejem ale wystarczy butelka po płynie do mycia okien i juz, no i jeszcze woda