Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: [1]   Do dołu

Autor Wątek: Ratunku!!! Pies niszczyciel  (Przeczytany 5578 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Mary

  • Gość
Ratunku!!! Pies niszczyciel
« : 2002-09-13, 18:28 »
Ratujecie-moi znajomi maja poltorarocznego asta i dzisiaj podjeli decyzje o oddaniu psa do schronska poniewaz dewastuje im mieszaknie. Podajcie argumenty jak go oduczyc tego, prosze, jutro mam z nimi rozmowe i musze byc bardzo rzetelnie przygotowana!!!!!!!!!
Zapisane

pinczerka_i_Gizmo

  • Gość
Ratunku!
« Odpowiedź #1 : 2002-09-13, 18:36 »
Nie wiem jak Ci pomóc, ale trzeba przedewszystkim karcić psa, kiedy zrobi coś złego...
A czy on tylko "dewastuje" im mieszkanie, czy także np. wyje itp.?
Może amstafek robi tak dlatego, że nie ma żadnych zabawek i poprostu mu się nudzi....

Jeżeli naprawdę nic by nie dało się zrobić to możesz znaleźć dom dla astusia... możemy(przynajmniej ja mogę) Ci w tym pomóc....bo niec hce żeby biednym Amstaf trafił do schroniska:( :cry:

Pozdrawiam

Pinczerka i Gizmo
Zapisane

myszka

  • Gość
Ratunku!!!
« Odpowiedź #2 : 2002-09-13, 18:58 »
Pierwszy argument jest taki: ZWIERZĘ TO NIE RZECZ! Nie oddaje się psa ot tak dla widzimisię.
Drugi i kolejne: może faktycznie psu się nudzi. Może jest niewybiegany (dłuższe spacery = zdrowie i uroda dla właściciela ;) ) Może coś się dzieje co go stresuje? Hałasujące dzieci, sąsiedzi, remonty w mieszkaniach obok?

Jak można oddać tak psa...  :grr:
Zapisane

Forum Zwierzaki

Ratunku!!!
« Odpowiedz #2 : 2002-09-13, 18:58 »

agnes211

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1833
  • Łatka i Mrówcia pozdrawiają merdaniem ogonka :)
    • WWW
Ratunku!!!
« Odpowiedź #3 : 2002-09-13, 18:59 »
NAstępni idioci wzięli sobie nieodpowiedniego psa. A dlaczego tak jest?? Bo większość ludzi zapewnia że asty to dobre, pokorne pieski i wogóle, no i potem tacy ludzie kupują sobie takiego pieske, bo on wkońcu taki dobry, no i psiak trafia do schroniska. Nie mam nic przeciw astom, tylko takim ludziom, którzy zamiast psa powinni sobie kupić pluszową zabawkę. Możesz im powiedzieć że są nieodpowiedzialnie, niedojżali i wogóle że wogle nie powinni go kupować. A tak naprawde, to powinnki mu kupić duuużo zabawek, kości i inyych bajerków, ja ostatnio swojejj sunci kupiłam kość niespodziankę, bardzo faja rzecz, no a za nieposłuszeństwo powinni go karać, a przedewszyskim powinni dużo z psem gadać. No i narazie zamykać go w pokoju gdzie nic nie zniszczy, mogą spróbować puszczać mu spokojną muzyczkę, u mnie to działało.
Zapisane
pozdrawiam wszystkich miłośników kundelków, i nie tylko:)

Myszka.xww

  • *
  • Wiadomości: 4497
  • A kuku
    • WWW
Ratunku!!!
« Odpowiedź #4 : 2002-09-13, 19:04 »
Przede wszystkim powinni być bardziej stanowczy, a jeśli sami nie dają rady z wychowaniem psa, powinni się zdecydować na szkolonko u dobrego trenera.
Najłatwiej oddać do schroniska jak coś nie wychodzi. A wystarczy zadać czasem całkiem proste pytanie: a jak dzieciak broi i jest niegrzeczny to też go do domu dziecka?
Pies to odpowiedzialność jak za własne dziecko i trzeba się liczyć z tym, że należy nad nim pracować, sam się nie wychowa.
Jeżeli poddają się w takiej chwili, to proponuję przemyśleć - czy są na tyle dojrzali by wychowywać psa? A może lepiej poszukać mu odpowiedzialnego domu, gdzie koś nad nim popracuje?

Ech, temat rzeka...
Zapisane
podpisano: Starszy Goovienny

Mary

  • Gość
Ratunku!!!
« Odpowiedź #5 : 2002-09-13, 19:25 »
Wszystkie argumenty, ktore przedstawiliscie juz im podalam wczesniej. Pies sie chyba nudzi, nie jest wybiegany, obiecalam im ze w tym pomoge;-) To naprawde bardzo fajni ludzie ale nigdy wczesniej nie mieli psa a amstaff chyba na poczatek nie jest najlepszy . Poza tym on im naprawde poniszczyl bardzo duzo.
Zapisane

Myszka.xww

  • *
  • Wiadomości: 4497
  • A kuku
    • WWW
Ratunku!!!
« Odpowiedź #6 : 2002-09-13, 19:42 »
Namów ich na szkolenie, Mary - z dobrym trenerem. Pomoże im i psu.
Zapisane
podpisano: Starszy Goovienny

Galja25

  • Gość
Ratunku!!!
« Odpowiedź #7 : 2002-09-13, 20:42 »
Moim zdaniem jedynym rozwiązaniem jest znalezienie nowego domu dla psiurka. Gdyż temu PAŃSTWU już powinien podziękować za gościnę, i zamieszkać u normalnych, zdrowych psychicznie ludzi. Miałby w końcu normalne psie - życie. Od teraz zaczynam się pytać czy ktoś by go nie odkupił, ewentualnie jeżeli by SZANOWNE PAŃSTWO zechciało, to może by go oddali. Szkoda psa,naprawde mi go żal.
Zapisane

Mary

  • Gość
Ratunku!!!
« Odpowiedź #8 : 2002-09-13, 21:15 »
Galja, to nie tak. Ja tez jestem po stronie psa ale staram sie ich troche zrozumiec. Maja mieszkanie po remoncie, odwalone , czekali az pies skonczy rok, i przestal niszczyc. I teraz znowu zaczął. Zjadl im juz komputer, skorzaną kanape, wersalke, tapety, buty, boazerie itp
Naprawde UWIELBIAJA  go, ale są zalamani. Nie bronie ich bo to ich wina ze pies sie tak zachowuje ale przyznaj, ze mozna sie wkurzyc;-) Ja czekam na remont do grudnia bo moj labek wlasnie tapete mi zmienia;-)Ale bylam na to nastawiona, juz jej mija;-)
Zapisane

Forum Zwierzaki

Ratunku!!!
« Odpowiedz #8 : 2002-09-13, 21:15 »

Abakus

  • Gość
Ratunku!!!
« Odpowiedź #9 : 2002-09-13, 22:56 »
Moim zdaniem musza zaczac z tym psem ostro cwiczyc i to nie a co tam powiedzialam siad a pies stoi. Musza zaczac psa tresowac sami duzy blad ze czekali az skonczy rok, takie wychowanie powinno sie zaczac na drugi dzien przebycia psa do domu.jesli pies poslucha musi byc nagrodzony jakims smakolykiem zeby wiedzial ze dobrze zrobil.Oddaniem tego psa bedzie pozbycie sie klopotu:(, i to najproszcza droga. Musz wiecej poswiecac czasu temu zwierzakowi moze on prubuje zwrocic na siebie uwage wlascicieli. a niech zaczna robic z nim dlugie i wyczerpujace spacery. dac mu kosci zeby mial jak najwiecej zajecia.
 Teraz zmienienie jego nawyku bedzie ciezka droga ale napewno da sie go nauczyc dobrych manier, ale nie z nerwami i biciem. a spokojnie i stanowczo! on ma wiedziec ze ma sluchac pana pani.
Zapisane

ZEMAT

  • Gość
Ratunku!!!
« Odpowiedź #10 : 2002-09-14, 14:05 »
Następni ludzie którzy chcieli mieć pieska, bo ładny  :o  :o  :o  :(  :(
Zapisane

zolly

  • Gość
Ratunku!!!
« Odpowiedź #11 : 2002-09-14, 17:20 »
yhh... no tak.. trzeba być przygotowanym na to że piesek może rozrabiać i wogole.. to obowiązek.. i sami się na to zdecytowaliśmy trzeba taką decyzję dziesięć razy przemyśleć..a na początek może wziąśc łatwiejszą w prowadzeniu rasę  :?:
a póki co może niech wezmą pieska do doświadczonego trenera i troszke go podszkolą  ;)  :idea:
Zapisane

pinczerka_i_Gizmo

  • Gość
Ratujcie!
« Odpowiedź #12 : 2002-09-15, 08:45 »
Ja także jestem za tresurą....
To chyba jedyne wyjście z tej sytuacji...

Mogą także poczytać jakieś książki, np. OKIEM PSA, albo DLACZEGO MÓJ PIES....Dobra ejst też książka z seriii HOBBY pod tytułem PSIM ZDANIEM.
Jest to książka bardzo przydatna do tresury....

Pozdrawiam

Pinczerka i Gizmo
Zapisane

majka1

  • Gość
Ratunku!!!
« Odpowiedź #13 : 2002-09-15, 16:46 »
myśle sobi że ci Państwo powinni szybciutko znleźć nowy dom dla psa, możesz im pomóc jeśli znasz kogoś kto by go wziął do siebie i cierpliwie poczekał aż minie mu szajba i przestanie niszczyć albo pójdzie z nim na tresurę albo po prostu poświęci trochę czasu. lepiej żeby nie był z nimi, bo niestety może zachorować i np. mieć przez tydzień biegunkę i co wtedy ze ślicznymi nowymi ściankami i mebelkami, no albo zwymiotuje na wełniany dywanik albo po spacerku wpadnie ubłocony, nie lepiej żeby trafił do kogoś przygotowanego na "zyski i starty" związne z posiadaniem psa, a już w szczególności AST. Moja Lotka ma już 2 lata i nadal miewa napady "owczego pędu" i gania jak szalona nie wyrabia zakrętów i brudzi ściany i rysuje panele i tak dalej, a mieszkanie też nowiutkie. Aha jak była mniejsza zeżarła pilota od kluczy od auta, ale przecież są drugie.
Zapisane

Monik@

  • Gość
Ratunku!!!
« Odpowiedź #14 : 2002-09-16, 09:21 »
Prawdę mówiąc, jak się dowiedziałam, że to ich pierwszy pies - to też myślę, że najlepiej mu znaleźć lepszą, nową rodzinę. Jeśli naprawdę go kochają (a myślę, że w tym problem - pewnie traktują go po ludzku) i naprawdę chcą spróbować to proponuję zacząć od:
1. porządnych spacerów (męczących),
2. znalezieniu psu zajęcia , które zmęczy go psychicznie (moja suka szuka piłeczki),
3. wzięciu się za szkolenie i usadzeniu psa (częste komendy typu siad, waruj - i to jak najczęściej krótkie szkolonka w ciągu dnia).
Poza tym myślę, że co najmniej "trochę" trzeba go odczłowieczyć. Niech poczytają o psychice psa i traktują go jak psa. Jak czasami dla uczenia cierpliwości poleży godzinę na posłaniu (o ile na posłanie) to mu w niczym nie zaszkodzi. Ale powiem szczerze, że czarno widzę "nowicjuszy", którzy będą potrafili zebrać to do kupy i zastosować. Przykro mi. Tym bardziej, że nadchodzi wiek, że ten pies może zacząć pokazywać zęby.
P.S. DALEJ namawiajmy na ASTy - bo są takie kochane. Ja tam wolę wszystko przedstawiać trochę czarniej. Wszystkim to wyjdzie na dobre.
P.S.2 Prawdopodobnie rady typu - smarować papką z chili nie pomogą. Mój bull uwielbiał "ostre" rzeczy.
Zapisane

Forum Zwierzaki

Ratunku!!!
« Odpowiedz #14 : 2002-09-16, 09:21 »

Galja25

  • Gość
Ratunku!!!
« Odpowiedź #15 : 2002-09-16, 09:38 »
Podpisuję się pod tym dwomarękami. Albo zmiana rodziny, albo wezmą się do pożądnej pracy. Będzie trudno i mozolnie , ale efekty napewno przyjdą , jeżeli nie maja czasu lub minimum ochoty - no to trudno, trzeba szukać nowego domu.
Zapisane

Grzesio

  • Gość
Ratunku!!!
« Odpowiedź #16 : 2002-09-16, 10:32 »
Popieram..., w razie szukania domu dla tego psiaka z chęcią pomogę. I rada na przyszłość przed zakupem pieska, najlepiej o nim wcześniej poczytać, przeanalizować za i przeciw, i wtedy dopiero postanawiać o zakupie lub przygarnięciu. Nie można działać pod wpływem emocji czy mody. A wydaje mi się, że Ci Państwo tak zareagowali.
Zapisane

myszka

  • Gość
Ratunku!!!
« Odpowiedź #17 : 2002-09-16, 11:14 »
To przykre, ale tak często jest... podobnie jak teraz boom na husky... nie chcę myśleć o tych biednych psach porzucanych :cry:
Zapisane

Myszka.xww

  • *
  • Wiadomości: 4497
  • A kuku
    • WWW
Ratunku!!!
« Odpowiedź #18 : 2002-09-16, 14:42 »
Myszko, porzucanie już sie powoli zaczyna. Był u mnie znajomy ze schroniska (jest tam kierowcą, zbiera te nieszczęścia i dowozi do schroniska). Powiedział, że teraz to dopiero znajduje sie psiaków a psiaków.  Mieli też Malamucika przez jakiś czas, ale stosunkowo szybko znalazł domek. Czekają też bokserki, jamniorki, pudelki charty i inne. Parę dni temu pojechał zabrać znalezionego psa, a po drodze odcinał w lasku wolskim psa uwiązanego do drzewa. Ech, okres powakacyjny  :grr:
Zapisane
podpisano: Starszy Goovienny

myszka

  • Gość
Ratunku!!!
« Odpowiedź #19 : 2002-09-16, 14:48 »
Tak to jest z cholernymi ludźmi  :grr: a najbardziej cierpią na tym zwierzaki, biedactwa   :(
Zapisane

Mary

  • Gość
Ratunku!!!
« Odpowiedź #20 : 2002-09-16, 21:33 »
za porzucenie zwierzaka powinna byc surowa kara, a najlepiej kurator bo to wstyd;-)
Zapisane

Forum Zwierzaki

Ratunku!!!
« Odpowiedz #20 : 2002-09-16, 21:33 »

madz

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2333
Ratunku!!!
« Odpowiedź #21 : 2002-09-16, 21:57 »
Ja wiem  ze nie moge miec psa i go nie mam, bo mammale mieszkanie, pies by szęsto musial zostawac sam, szczeka a rodzice często śpią po nocy... szans nie ma prawda? Ale moge mieć chomika to pzynajmniej go nie mam zamiaru wyrzucić z domu! Gdybym miała psa tych ludzi bym poszczuła ;)
Zapisane

Monik@

  • Gość
Ratunku!!!
« Odpowiedź #22 : 2002-09-23, 13:49 »
Mary, co dalej? Zajęli się trochę tym psiakiem, czy go oddadzą?
Zapisane
Strony: [1]   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.083 sekund z 27 zapytaniami.