Forum Zwierzaki

Mam na myśli i pozytywne, i negatywne wstrząsy. Dostarczyła wam wrażeń, których długo nie da się zapomnieć?

Dla mnie takie książki to:
"Dożywotnie zesłanie" - płakałam.
"Mroki średniowiecza" - byłam zszokowana.
"Dziennik złodzieja" - było mi niedobrze...
"CK Dezerterzy" - płakałam, ale ze śmiechu.

"Rok 1984"-do tego stopnia, że przeczytałam dopiero za drugim podejściem
"Prawiek i inne czasy"-smutne strasznie...
w tej chwili czytam biografię Wysockiego-też robi na mnie wraażenie, szkoda, że jest po angielsku. często wrażenie robią na mnie fragmenty ksiazek., nawet jeśli całośc jest taka sobie...

'Godziny' i książka, i film... płakałam...
'Lesio' - płakałam, ale ze śmiechu ;)
'Dzienniki' Cobaina
'Alchemik'

salamandri :) ,czemu było ci niedobrze podczas czytania "dziennika złodzieja"?? o czym to jest?

oto moje wrażenia:
"Spotkamy się kiedyś w moim raju"-ryczałam,jak nie wiem. to jest o dziewczynie chorej na raka
""Bez litości"-ktoraś część cyklu prawdziwej historii o porwaniach kobiet do Jemenu,sprzedaży dzieci,niewolnictwie kobiet przez mężów, płakałam,byłam wściekła :grr:
"Nigdy w zyciu"-pękałam ze śmiechu :lol:
""Po drugiej stronie lustra"-płakałam, to też o chorej dziewczynce

"Ani święci, ani anioły"-płakałam
"Zaklinacz koni"-też płakałam
"Alchemik"-byłam zszokowana, ale bardzo pozytywnie
"Ptasiek"-byłam zszokowana
"Świat Zofii"-książka bardzo mnie zaskoczyła, ale pozytywnie
"Statki, które mijają się nocą"-ogólnie trzymająca w napięciu od początku do samego końca, wspominam ją bardzo pozytywnie
"Miałam 12 lat"-jak ją czytałam robiło mi się niedobrze. Książka o kazirodztwie...

"Ludzie bezzdomni" - zaskoczona pozytywnie, wbrew opiniom koleżanek i kolegów z klasy
"Szata" - niezwykła książka, ogromnie wzruszająca
"Jaga i wielkie tajemnice zycia" - niesamowita książka, pełna głębokich przemyśleń przekazanych prostym, trochę dziecinnym językiem

"Dziennik złodzieja" to histroie życia Jeana Geneta - lumpa i poety. Żył przed II wojną światową we Francji. Był gejem. Niedobrze mi się robiło z powodu opisów pewnych praktyk seksualnych. (sorry... wiem, że młodziez czyta, ale chciałam odpowiedziec na pytanie). Może dziś zareagowałabym inaczej, ale czytałam ją wieki temu. I mam w pamięci do dziś.

Genet jest oczywiście autorem tej ksiązki.

ach Ci beatowcy :P

"11 minut" Paula Coelho
"Rok 1984" Georga Orwella
pozycje Monty Robertsa
Kazda z nich inny rodzaj wrazen i przemyslen, ale kazda "wciagnelam" praktycznie w jeden wieczor (nie moglam sie od nich oderwac)

Na pewno oddzialala na mnie ksiazka "My, dzieci z dworca ZOO". "Rok 1984" mam zamiar przeczytac.

"Quo vadis" - bardzo pozytywne zaskoczenie :) .
Szczerze mówiąc, to myślałam, że to będzie jakaś nuda. Jeszcze nie skończyłam jej czytać. Jest świetna.

"Medaljony" - potworne
"Ostatni jednorożec" - fajna, łączy romans z magią
"Zaklinacz koni" - najstraszniej było jak go ogier zabił :-/

"Wygrać z czasem" (mogłam przekręcić tytuł bo dawno czytałam) - zalewałam się łzami :(
"My dzieci z dworca ZOO"
"Paragraf 22" - to książka do której zawsze mogę wracać :lol:
"Księżniczka" - świat arabski z puntu widzenia arabskiej księżniczki, bardzo poruszająca.

"Weronika, postanawia umrzeć" - wspaniała, bardzo często do niej wracam
"Dziwny incydent z psem nocną porą" - bardzo, bardzo mi się podobała, pozwała spojrzeć na chorobę autyzmu z zupełnie innej perspektywy - niekoniecznie z tej gorszej
"Stary człowiek i morze" :P - zaskoczenie, ale bardzo pozytywne :P ;)

Duże wrażenie wywarła na mnie polska literatura wojenna.

"Paragraf 22" - to książka do której zawsze mogę wracać :lol:

Podpisuję się obiema rękami  :wink:  Uwielbiam! Po prostu uwielbiam  :lol:

Mam super książkę koniecznie przeczytajcie " Dzieci z dworca Zoo ".
Wstrząśnie wami tak jak mną.

- "Zaklinacz koni"
- "Przeklinam cię ciało"
- "Stary człowiek przy moście"
- cała seria Jamesa Herriota
- cała seria Monty'ego Roberts'a
- "Pamiętnik narkomanki"
- "Magda doc."
- "Paulina doc."
Lubię książki, które opowiadają o nastoletnim życiu, ukazujące prawdziwe oblicze młodych ludzi, którzy nie są szkolnymi prymusami i nie zawsze im idzie jak po maśle  :P

"My, dzieci z dworca ZOO"
"Alchemik"
"Zaklinacz koni"...


aaa no i jeszcze "o psie ktory ejzdzil koleją"... ehh ta ksiazke czytalam baaaaardzo dawno temu (byla bodajze lektura w 3 kl podstawowki) ale ta ksiazka mimo swojej calej prostoty itp jest swietna... strasznie wzroszajaca.  musze ja jeszcze przeczytac kiedys...:)

Liwcia czytalaś "My, dzieci z dworca ZOO" i jak ci się podobała.
Bo mi się spodobała

"Biały Bim Czarne Ucho"-czytałam ją jak byłam małą dziewczynką a do dziś pamiętam tytuł i fabułę, cudowne książka w której często łzy lecą same...książka o psie którego pan umarł...i jego przeżycia...polecam serdecznie.
"Czasami wołam w niebo"-książka o kobiecie chorej na raka...bardzo mnie wzruszyła bo problem był blisko mnie...
"Kocham Tatę"- książka troszke nudnawa a jednak wzruszająca....
"Dziennik Bridget Jones"-śmiech, śmiech, śmiech :)
"Jak wytrzymać z mężczyzną"-pełna humoru poprostu super książka :)

ja czytałałam dosc dawno, ale taka se, menele, menele i jeszcze raz menele...

nataila-podziwiam cię, jakbym przeczytała Quo vadis to by chyba świeto bylo :lol:

Liwcia czytalaś "My, dzieci z dworca ZOO" i jak ci się podobała.
Bo mi się spodobała

ksiazka strasznie smutna, ale za razem  szalenie pradziwa i taka niepowtazalna... bardzo mi sie podobala... :]

Ostatnio:
"Tam gdzie spadają anioły" - świetna książka, przepełniona ciepłem, polecam każdemu :)

"Biały Bim Czarne Ucho"-czytałam ją jak byłam małą dziewczynką a do dziś pamiętam tytuł i fabułę, cudowne książka w której często łzy lecą same...książka o psie którego pan umarł...i jego przeżycia...polecam serdecznie.

Podpisuję się pod powyższym obiema ręcami  ;)
Zapomniałam wymienić ten tytuł, a książka jest naprawdę godna polecenia - szczególnie dla młodszych czytelników.

Cytat: mleksik90

Liwcia czytalaś "My, dzieci z dworca ZOO" i jak ci się podobała.
Bo mi się spodobała

ksiazka strasznie smutna, ale za razem  szalenie pradziwa i taka niepowtazalna... bardzo mi sie podobala... :]

To jest cała prawda od czego zaczynają narkomani.

Alchemik - Paulo Coelho - chyba nie muszę pisać dlaczego ją tu wymieniłam ;)...
Panna Nikt - Tomek Tryzna - świetna książka, szokuje, porusza, treść trafia w sam środek serca (przynajmniej mój), szczególnie zakończenie zaskakuje
Pamiętnik Narkomanki - Barbara Rosiek - płakałam...

ja wczoraj mprzeczytałam "medaliony"-brrrrr- straszne co się z ludźmi robiło, ale teraz to samo robi się z końmi, człowiek mysli biedni żydzi sciskani byli w wagonach, a teraz to samo robią zwięrzętom, jak dla mnie to jest takie samo okrucieństwo :grr: konie tak samo cierpią. książke polecam ;)

ja  "medaliony" juz kiedys czytalam

książke polecam

"Kiedy słonie płaczą czyli życie emocjonalne zwierząt" Susan Mc Carthy i Jeffrey Mousaieff Masson- wielki wstrząs dla mojego umysłu.

,,Chłód od raju" Jana Frey
Pochłonęłam ją w jeden wieczór. Świetna książka...
Historia prawdziwa...
,,Hannah ma 15 lat i jest świadkiem Jehowy. Dotąd czuła się bezpiecznie w swojej społeczności, teraz jednak chciałaby z niej wystąpić, by żyć tak jak jej rówieśnicy. Hannah walczy o prawo wyboru, a dzięki wsparciu i miłości Paula postanawia uczynić pierwszy krok ku wolności, jakiej zaznają jej szkolni koledzy i koleżanki.

Książka ta została napisana na podstawie długiego wywiadu autorki z bohaterką. W rezultacie powstał rzeczywisty i wstrząsający dokument, stanowiący wycinek problematyki życia w sektach opisanego na podstawie doświadczeń młodej dziewczyny. Jana Frey poruszyła w nim uniwersalny problem przynależności do wspólnot religijnych i tożsamości młodych ludzi, kształtującej się w burzliwym okresie dorastania"

Polecam  :)

Dzieci z dworca zoo
Pamiętnik Narkomanki
Hera moja miłość
Gnój

Auteczko Bohumila Hrabala to okrutna autobiografia o tym jak chory psychicznie czlowiek (B.H autor) zabijal swe ukochany koty.
Zszokowalo mnie to jak w jednym tekscie cudownie mozna opisywac milosc i wiez laczaca ludzi ze zwierzetami ( w tym przypadku sa to konkretnie koty) a po chwili w bestialski sposob je mordowac.

pokazuje ona co sie wiąrze z odchudzaniem, byciem bulimiczką. Straszne przezycie ...

To przeczytaj "Przeklinam Cię ciało" - prawdziwa historia! Albo "W sidłach anoreksji". Te książki naprawdę ukazują co się dzieje...
"Dziewczyny się odchudzają" jest zdecydowanie delikatniej napisana od wcześniej wymienionych. Ale też bardzo ją lubię  :wink:

"Przystanek Auschwitz" - niedawno znalazłam tę książkę i przeczytałam ją na stojąco... Jest niesamowicie wciągająca... i bardzo smutna...

Książka "W ciemności" radze przeczytać... poznacie uczucia dziewczyny, która po ciezkim wypaddku straciła wzrok... przeczytajcie :)

-"My dzieci z dworca ZOO" polecam cała sobą, Wstrząsająca...
-"Przeklinam Cię ciało"
-"Pamiętnik narkomanki"
-"Ćpun" także gorąco polecam.
-"Hera moja miłość" hmmm...raczej mnie rozczarowała...
-"Magda.doc"
-"Paulina.doc"

-"Hera moja miłość" hmmm...raczej mnie rozczarowała...

Czemu??? Przecież były tam takie ciekawe opisy psychoz tego chłopaczka :silly:

II czesci Bridget Jones :) - posikiwalam sie ze smiechu
Biografia Moniki Lewinsky - troche obrzydzil mnie stosunek Billa Clintona+Moniki+cygaraClintona :P
Quo Vadis - bardzo mnie wciagnelo, przerazalo mnie potepianie chrzescijan
hmm nagroda z 3 klasy szkoly podstawowej - Heidi dziewczynka z gór - szkoda mi jej bylo, jak musiala wyjechac do Frankfurtu do niepelnosprawnej Klary (jak bylam mlodsza, to co tydzien w soboty czytalam ciagle ta jedna ksiazke, oczywiscie lezac na lozku :P)
no i nie wiem, co jeszcze .. na razie nic juz sobie nie przypominam ;)

Cytuj

-"Hera moja miłość" hmmm...raczej mnie rozczarowała...

Czemu??? Przecież były tam takie ciekawe opisy psychoz tego chłopaczka :silly:

Nio wyjątkowo interesujące, szczególnie jak ten mały sobie uroił, że jest żyrafą... :lol: Nie no, tak szczerze, to ta kasiązka nie miała w sobie, tego "czegoś"... "Ćpun" i "dzieci.." lepszeee  ;)

szczególnie jak ten mały sobie uroił, że jest żyrafą...

 :lol:  :lol:  :lol: NO!!!! To było dobre!  :wink: Pamiętam jak w drodze na konie na Legię opowiadałaś mi o tych jego fazach  :evil: Tak obrazowo to pokazywałaś... :hehe:

Hehehehe taaaaa ;) Bo po rpostu fragment z żyrafa był najlepszy z całej książki!!! Aurtorka miała bardzo bujną wyobraźnie ;)

Aurtorka miała bardzo bujną wyobraźnie

Fajne sa książki na podstawie prawdziwych wydarzeń. Bo w wymyślanych historiach nie ma takiego specyficznego czaru, tajemniczości, niepewności... ;)

wydaje mi się ze Lot nad kukułczym gniazdem Kena Kesseya.

Niedawno przeczytalam 4 Tom niemieckiej Ksiazki  "Die Reise and Ende der Welt" , przetlumaczone: "Podroz na koniec Swiata" Henninga Mankella.
Ten koniec byl taki smutny, plakalam  :cry:
Lubie tez "Chłopiec, który spał ze śniegiem w łóżku" tez Henninga Mankella.Te obydwa tomy niestety jeszcze nie przetlumaczone na polski :(
Jak skoncze "Drugi to zaczne "Dziewczyne z pomaranczami" ,slyszalam ze wzrusza..

sporo tego było ale chyba najmocniej odebrałam "korzenie".... początek cudowny ale później... co 15 minut rzucałam książke w kąt mówiąc, że nigdy więcej a gdy sie uspakajałam to kontynuowałam... moja wyobraźnia pracowała jak szalona a ja ryczałam jek bóbr... zakończenie tez piekne ale te wszystkie okropieństwa... moja wrażliwość była wystawiona na potężną próbę... ale warto było...

"Medaliny"- wstrząsająca prawda
"Spóźnieni kochankowie"nikt nie jest tak ślepy by kiedyś nie przejrzeć, "ptasiek" i ogólnie proza Whortona
"Nedznicy" coś wspaniałego
a teraz czytam "nekroskop" wspaniały horror

"Dziwny incydent z psem nocną porą" - spojrzenie na autyzm "od środka" , bardzo mi sie podobało

"My dzieci z dworca ZOO"
"Kolor purpury"
"Pamiętnik Gejszy",wstrząsnęły mną te książki.

A ja właśnie kończę 'Amerykańskich chłopców' Stevena Phillipa Smitha...
Szokująca książka... Prawdziwy obraz wojny w Wietnamie...
Ale nie polecam wrażliwym... I małolatom... Bo naprawdę opisy, w ogóle cała książka jest straszna...

"Przeklinam cie ciało" czyja i o czym ta ksiązka ? ;) Tytul zachęcający

"Przeklinam cię, ciało" Wanda Lachowicz
Wstrząsająca historia dziewczyny, któa przeszła przez koszmar anoreksji i bulimii, miała kontakt z narkotykami, leczyła się w szpitalach psychiatrycznych. Autorka powraca do smutków dzieciństwa: rozwodu rodziców, odrzucenia przez ojca, konfliktów z matką. Opisuje swój bunt przeciwko kobiecości i całemy światu, walkę z własnym ciałem, nad którym chce bezwzględnie zapanować.

Ciarki mnie przszły,co znaczy,że koniecznie musze przeczytać ;) Julias dzienki za opis ;)

Bardzo prosze ;) Do uslug

Nie yło tej książki z a to pożyczyłam sobie "My dzieci z dworca Zoo " ;)

Czytałam "Dzieci z dworca ZOO". Najpierw długo nie mogłam się za to zabrać, a potem tak mnie to wciągnęło,że skończyłam chyba dopiero koło trzeciej nad ranem. No i można powiedzieć, że ta książka zrobiła na mnie spore wrażenie, zwłaszcza, kiedy się pomysli, że to wszystko jest oparte na faktach, czego dowodzą również zdjęcia w środku.

"Dziewczyny się odchudzają", o których ktoś wyżej wspominał, przeczytałam akurat wczoraj. Aż tak mną nie wstrząsnęła, bo domyślałam się, że

*spoiler*

Ellie się z tego wykaraska bez większych problemów, gdyby poszła do szpitala, jak jej koleżanka, to byłoby poważne złamanie konwencji tej książki ;)

*koniec spoilera :p*

Jesli kogoś interesują ksiązki, w których główna bohaterka cierpi na anoreksję/bulimię, można przeczytać "W sidłach anoreksji" H.Hassenmuller. Nie czytałam -- jeszcze -- tylko fragment, zamieszczony kiedyś w "Filipince", no ale tytuł mówi sam za siebie.

Uściski
Ola

Przeczytałam,pouczająca ;) "My,dzieci z dworca Zoo" ;)

Mnie wstrząsnęły :
'' Zaklinacz koni''
'' My dzieci z dworca ZOO ''
''Medaljony''
ojjj

1.  w dzieciństwie: "Lassie wróc"
                      "O psie, który jeżdził koleją" - przy obu płakałam jek bóbr, do tej pory wspominam jak traumatyczne przeżycie

2.  potem wspaniałe fantazy: "Opowieści z Narni"
                                   "Władca pierścieni"
                                   "Harry Potter" - dołączył ostatnio do tej kategorii
3.  "Paragraf 22"
     "Król szczurów"
     "Mistrz i Małgorzata"
     "Sto lat samotności"
      poezje Gałczyńskiego

Do tych z punktów 2-3 wracam ciągle...

Ja już pominę wszystkie thrillery psychologiczne które ubóstiwam (np. "W ułaku sekundy" Kavy) i horrory Mastertona, ale książką która na długo zapadła mi w pamięć było "Ono" Terakowskiej, dotykające sfer nie obcych zwyczajnym ludziom... Również "Córka czarownic" tej samej autorki to ciekawa książka, chociaż czytałam ją lata temu:]

"Po tamtej stronie śmierć" Nurowskiej. Książka opowiada o wspomnieniach z dzieciństwa i rozmowach córki z drugą osobą - matką już nieżyjącą.

                                                                     Witam!!!
Tak!!! :(
Są to książki wojenne!!! :(
Oparte na FAKTACH!!! :(

książki które przeczytałam dosyć dawno ale nigdy ich nie zapomnę:
"o psie który jeździł koleją" -płakałam
"biały Bim czarne ucho" -jeszcze bardziej płakałam
książki czytane już nie tak dawno:
wszystkie książki Monty Robertsa- bardzo wzruszające i niesamowite
"zaklinacz koni" - płakałam
Książka która wstrząsnęła mną najbardziej to... I tu jest właśnie problem, nie pamiętam ani autora ani tytułu. Pożyczyłam ją od znajomego ale nie była jego i mogłam ją trzymać tylko jeden dzień. Więc jak tylko wróciłam  ze szkoły zabrałam się za czytanie. Potem jechałam na zajęcia i książkę miała oddać znajomemu moja mama.
Książka opowiadała o pewnej dziewczynie która trafiła do fantastycznego świata, trafiła tam na psa a raczej wilka. Bardzo się do siebie przywiązali. Pod koniec książki wilk poświęcił własne życie aby uratować tą dziewczynę. Zaczęłam płakać i nie mogłam się powstrzymać, było mi tak ogromnie żal tego wilka. Książka pięknie ukazała miłość jaką zwierze może obdarzyć człowieka. Miłość bezinteresowną i ślepą, miłość aż do śmierci.
 Z trudem przeczytałam kilka ostatnich stron. Łzy wciąż kapały na kartki. Kiedy skończyłam wybiegłam z domu bo zaraz miałam autobus. Stojąc na przystanku dalej płakałam, wsiadłam do autobusu a łzy wciąż leciały mi po twarzy. Ludzie przyglądali mi się ze zdziwieniem ale nie zwracałam na tu uwagi. Przed oczami wciąż miałam te słowa:
On nie żyje, umarł. To koniec.
Wiem że to tylko książka a w dodatku nie pisana na podstawie faktów ale nawet teraz kiedy piszę te słowa mam łzy w oczach.

To co powiedziałaś, i co tutaj wcześniej inni wyznali potwierdza tylko,że na FZ zebrała się gromada nadwrażliwców, którzy na najmniejszą wzmiankę o krzywdzonym zwierzęciu reagują wręcz histerycznie. Witam w klubie. Dziwnym trafem nie wstrząsnęły nami ksiązki typu "Medaliony"
 Nałkowskiej, czy nowele Prusa. A na Psie który jeździł...wszyscy (no, prawie...) ryczęliśmy. To tylko oznacza , że FZ spełniło swoją funkcję ... możemy sobie pogadać o swoich zwierzęcych maniach, i nikt tutaj nikogo nie wyśmieje.
Pozdrawiam  Wszystkich Zwierzo-wrażliwych.

gromada nadwrażliwców , którzy na najmniejszą wzmiankę o krzywdzonym zwierzęciu reagują wręcz histerycznie

Jeśli chodzi o mnie bardzo trafne określenie.
 Przyznam że śmierć człowieka(oczywiście w książce albo na filmie) nie wywołuje u mnie takiej reakcji.

Dokładnie - to samo.

cholka: czy "tam gdzie spadaja anioly" nie opowiada przypadkiem o aniele ktory upadl i wiodl zycie biedaka w jakiejs rudzerze a na drzewie siedzial kruk? (tak mi sie jakos kojarzy)
Wstrzasnela mna ksiazka "Spalona zywcem" --- > sam tytul jest przerazajacy...
Przy "zaklinaczu" plakalam, ale niesmaczne wydaly mi sie watki "milosne"
Pamietnik Ksiezniczki - Przezabawny ;)
Jak mi sie cos przypomni to napisze :)

Beauty - dobrze kojarzysz :wink: Chodzi dokładnie o tę książkę :)

Uwielbiam Terakowską, a wszystko zaczęło się od "Córki czarownic" przeczytanej pięć lat temu.
Poza tym "Milczenie owiec" Harrisa - może nie tyle wstrząsające, co intrygujące i niezmiernie wciągające :>

Wichrowe Wzgórza-oniemiałam z wrażenia
seria 3 detektywów hitchcock'a-fajnie się przeżywa
Letnia akademia uczuć-miałam miłe uczucia,jakbym tam była :)

Ja płakałam jak czytałam"Stowarzyszenie Wędrujących dżisnów co Carmen zadzwoniła(w 1 cz.)do swojego ojca i go oskarżała o to że nie jest z nią i jej mamą....
Jestem wrażliwa

"Soud spalona zywcem" - oparta na faktach, bylo o niej w pewnym czasie bardzo glosno...
Teraz poluje na "Kwiat pustyni" = ]

To co powiedzia³a¶, i co tutaj wcze¶niej inni wyznali potwierdza tylko,¿e na FZ zebra³a siê gromada nadwra¿liwców, którzy na najmniejsz± wzmiankê o krzywdzonym zwierzêciu reaguj± wrêcz histerycznie. Witam w klubie. Dziwnym trafem nie wstrz±snê³y nami ksi±zki typu "Medaliony"
 Na³kowskiej, czy nowele Prusa. A na Psie który je¼dzi³...wszyscy (no, prawie...) ryczêli¶my. To tylko oznacza , ¿e FZ spe³ni³o swoj± funkcjê ... mo¿emy sobie pogadaæ o swoich zwierzêcych maniach, i nikt tutaj nikogo nie wy¶mieje.
Pozdrawiam  Wszystkich Zwierzo-wra¿liwych.

ufff, myslałam że tylko ja tak mam (nawet filmów o zwierzakach typu disneyowskiego nie mogę oglądać, bo w zależności od sytuacji chlipię albo ze smutku, albo ze wzruszenia)

ja też...na dalmatyńczykach ryczę ze wzruszenia ja szczekaja o zmroku, jak przekazują sobie wiesci...no i na kocu ryczę równo...mimo że widziałam tę bajkę spokojnie z 25 razy...:lol:

A król lew mnie dobił...jak tylko zdradził Króla zły brat zaczęłam ryczeć i już do końca....nie mogę tego w ogóle ohlądać i nie lubię tej bajki...:(

Ja do wypisanej kiedyś listy zaskakujących dodam "Oskara i Panią Różę" oraz "Dziecko Noego"

A z takich najbradziej szokujących... "Medaliony", "O ludziach, który szli" "Karuzela" i wszelka literatura tego okresu.. .

Ja polecam "Inny Świat" ,
                 "Ciemności Kryją Ziemię",
                 "Zdążyć Przed Panem Bogiem"

wstrząsające książki ,warte przeczytania

a z książek pogodniejszych polecam  :wink: "Lalkę"

"Bidul", "My dzieci z dworca zoo", "Ćpun", "Córka Nomadów", "Kwiat pustyni" [nie wiem czy tego pierwszego tytułu nie pokręciłam]

Ooo, właśnie. "Oskar i pani Róża" i "Dziecko Noego".
Zaskakujące, smutne i na pewno dające dużo do myślenia.

Ja byłam zaskoczona ale niemile 'Magda.doc' Okropnie mi się nie podobało, a wręcz 'wstrząsnęło'. A przy ostatnim Potterze to ja sie poryczałam, bo szkoda mi było biednego Dumby. :) A tak naprawdę, to cały czas jestem pod wrażeniem wierszy ks. Twardowskiego. On to po prostu wszystko tak umie uchwycić, że niejednokrotnie zatyka mnie z wrażenia.

Dlaczego nie podobała Ci się "Magda.doc."? Pytam tak z ciekawości, bo mi się podobała ;) . Ale bardziej "Paulina.doc".

Ale była tak głupia i bezsensowna, zresztą niektóre takie teksty tam były, że szok, zresztą Paulina to samo, najgłupsze bylo że ona z takim starym facetem, blee....

Wstrzasnela mna "Poczwarka " D. Terakowskiej... strasznie smutna...
i jeszcze "My dzieci z dworca Zoo " ( kto to napisal?? :oops: )

My dzieci z dworca zoo to prawdziwa historia. książka to bodajże spisane zeznania 'głównej bohaterki'.

-

Ksiazka, ktora wziela gore nad emocjami to "Zew krwi" Jacka Londona ;)
Z tych, co niezmiernie podobały mi się poprzez przekazywanie treści to "Folwark zwierzęcy" Georga Orwella. :)

Właśnie, o czym jest to 'Dzieci z dworca...' Bo nie wiem, dużo sie słyszy o tym, ponoć znana, ale ja jakos jeszcze nie przeczytałam. O czym to jest?????????

Książka jest o dziewczynie (trzeba zaznaczyc, ze zniezbyt dobrej rodziny, a i miejsce zamieszkania pozostawia wiele do życzenia), która zdaje się być 'normalną' nastolatką, ale wpada w kiepskie towarzystwo. no i zaczynają się dyskoteki, ucieczki z domu, no i przede wszystkim narkotyki. są opisane jakby kolejne etapy 'staczania się na dno'

No dokładnie... a potem jak ciężko z tego wyleźć... też zrobiło na mnie wrażenie. tzn... dzieci z dworca... :P

No i trylogia Philipa Pullmana... bosz, jak to sie smutno kończy... :( Że dwie osoby i ich dajmony [dusze w postaci zwierząt] są z innych światów, strasznie sie kochają i nie mogą razem być... no i cierpią wszyscy... nie umiem tego tak wytłumaczyć, bo to skomplikowane książki, ale cudne...
No i pies, który jeździł koleją... wyłam niemożliwie

Uhh... Fajnie się zapowiada, moze przeczytam...

Skonczylam dzisiaj czytac ksiazke 'Bylem synem Saddama Husajna'. Od poczatku sobie postanowilam, ze nie moge brac tego co tam będzie do siebie. Za wrazliwa jestem, czytalam wiec to tak.. hmm.. troche bezuczuciowo. I dobrze zrobiłam.. A o czym? Ksiazka jest relacją fedaina (sobowtora) Udajja Husajna (syna Saddama) podczas gdy nim byl. Opisywane tam jest wszystko szczegolowo. Powstrzymam sie od opni na temat Husajna i jego synow.

Ogniem i Mieczem.Straszna książka.Niedawno ją skończyłam.Co oni wyrabiali z tymi Polakami :-(.Aż ból ściska...

Ksiazka, ktora wziela gore nad emocjami to "Zew krwi" Jacka Londona

Dokładnie, czytałam to jak byłam mała, jakieś 9 latek, a może i mniej. Pamiętam, że płakałam przy tym.

Trochę później poruszyła mnie też książka "Błękitny zamek" L.M. Montgomery - wspaniała książka, jednocześnie smutna jak i wesoła ;)

-

"Poczwarka" Terakowskiej.
O dziewczynce z bardzo cięzkiem zespołem Downa, dodatkowymi chorobami i niedorozwojami. O jej wewnętrznym świecie, pragenienach, braku zrozumienia. I o walce jej rodziców, walce o normalne życie, zrozumienie, pogodzenie sie z tym... I o walzc e z obrzydzeniem do własnego dziecka.
Przeczytajcie koniecznie.

Kicia222, nie offuj, to ma być wątek do pisania książek które nami wstrząsnęły, a nie do ich nie pisania!!!

No i zz góry sorry za pisanie nie do tematu ale mnie to wkurza!!