Forum Zwierzaki

Czy wasze pieski znają podstawowe komendy takie jak:"Siad!","Waruj!" "aport!","Leżeć!" itp.  Czy może się dopiero tych komend uczą?

No pewnie. Nie wyobrazam sobie innej sytuacji. Pies musi wiedziec, o co nam chodzi, rowniez dla wlasnego bezpieczenstwa.

Raptus zna podstawowe komendy. To jest podstawa w normalnym życiu z psem.  :wink:

Produkujesz...

'Leżeć' i 'waruj' to to samo :P

Z postawowych zna 'siad', 'waruj', 'zostań', 'równaj', 'do mnie', 'stój' [my mówimy 'czekaj'], 'na miejsce' i kilka innych + różne pomocnicze.
Drugi pies dopiero się uczy, tzn jeśli nic go nie rozprasza to jest ok i umie wszystko, ale na spacerze trudno go prezkonać, żeby np usiadł [oczywiście na 'do mnie' reaguje zawsze bezbłędnie].

'Leżeć' i 'waruj' to to samo

Niekoniecznie ;) Lezec pies moze byle jak, a warowanie to bardzo konkretna postawa ;)

Kora umnie

Siad Podaj łape waruj leżec  równaj do mnie stój zaczekaj poproś  aport daj glos

siad, stoj, do mnie to sa podstawowe komendy,ktore zna moj pies (pomijam podawanie lapy czy proszenie na dwoch lapach ;) ) jest to maly kundelek i w zupelnosci wystarcza mu taka wiedza aby sie z nami dogadac. Nie mamy z nim absolutnie zadnych problemow wychowawczych.

Coś tam umie... aczkolwiek w wakacjie będziemy się szkolić dalej... :wink:

Z tych komend, które Lila wymieniła Misia umie wszystkie oprócz aportu. Tego jej już chyba nie nauczę ;)

Maja zna komendy 'siad', 'leżeć', 'daj łapę', 'proś', 'zostań', 'do mnie'. Ale czasem mam problem z wyegzekwowaniem od niej wykonania którejś z komend, jesli Mała jest w towarzystwie jakiegoś psa.

Wiki owszem umie dużo ale na spacerze jak zobaczy innego psa moge sobie wołać co chce i tak nie posłucha NIESTETY>

mój zna prócz aport..  :P a tak na marginesie nie zawsze ma ochote je wykonywać  :grr:

"siad", "podaj łapę", "daj głos", "chodź tu", "stój", "zejdź", "wyjdź". Więcej poleceń typu "aport" jest nam absolutnie niepotrzebnych, podobnie zresztą jak "podaj łapę" i "daj głos", ale jak się 4 lata temu nauczyła, to już trudno :P

z podstawowych umie- siad, lezeć, do mnie - ale z tym ostatnim to nie jest tak rózowo- zalezy od jego widzimisię

Znają.

moja umie "noga", "leżeć", "siad", "łapa"

Mój umie jak narazie 'siad', 'podaj łape', 'leżeć', 'do mnie' a i jeszcze jak sie powie 'idziemy na spacerek?' to on wie o co chodzi  ;) no chyba jeszcze pare umie, ale planujemy z nim pójść na jakąś tresurke  :)

Max zna pare komend ;)

Tak

Pies musi wiedziec, o co nam chodzi, rowniez dla wlasnego bezpieczenstwa.

Dokładnie tak samo myślę. Pies nie musi umieć szczekać na komendę, turlać się po ziemi i.t.p., ale np. komendy "do nogi", "stój" powinien znać obowiązkowo ;)

Bercik zna lecz nie  reaguje :)

Oczywiscie. chociaz wezyr to pies bardziej mojej babci niz moj, to nie wyobrazam sobie zeby moglo byc inaczej. Jestem kompletnie zboczona na tym punkcie i uwielbiam uczyc psy nowych rzeczy. Kocham ta satysfakcje kiedy pies wykonuje polecenie od razu :) W wakacje cwiczylam z Wezyrem (i sunka kuzynek ktora byla w tym czasie w Grzybnie) pare razy dziennie po 15-40 minut. Przez 3 tygodnie nauczyłam i wyszlifowałam u niego: Siad, Łapa, Druga (Łapa), Wejdź na łóżko, Zejdź z łóżka, Połóż się, Chodź do mnie, Zostań, Hop (przez przeszkodę). Mamy niewielki problem z wykonywaniem poleceń na odległośc, ale nie mozna miec wszystkiego od razu ;)

Tak !!!

TAk,Arika zna ich dużo...Siad,podaj łapę,leżeć,na plecki,chodź,zostaw,noga,hop(na łóżko)i wiele innych,a reszty uczymy się.. :)

Co prawda juz nie mam pieska :( ale znal komendy, tyle ze... pokazywane gestem reki, bo moj pies byl gluchy. Czyli np. poklepanie sie w udo znaczylo "do nogi" i pies szedl przy nodze, a machniecie reka do przodu, ze moze juz isc normalnie :)

Oczywiście ze zna :)

"siad","podaj łapę", "leżeć"(czasami tak,czasami nie...), "aport"...Pomijając niektóre ;)

tyle ze... pokazywane gestem reki, bo moj pies byl gluchy

Tosca byla uczona podwojnych komend, tzn. jednoczesnie glos i gesty ;)

Tosca byla uczona podwojnych komend, tzn. jednoczesnie glos i gesty

 ja Chesta niektórych komend uczyłam (uczę) tak samo... narazie zna "siad" "leżeć" "daj głos" "łapa" "waruj" "zostań" i "do nogi" jak ma dobry humor to przychodzi :)

moja sabak koffana umie "siad", "podaj lape", "waruj", "do nogi", "lezec" i co zupelnie niechcacy wyszlo od niej "turlaj sie" :P

ROCKY zna już komendy: "siad", "podaj łapę", "leżeć" i "chodź"(przychodzi wtedy do nogi). Reszty się uczymy... Ma dopiero 7,5 miesiąca.

Tak,znają je bardzo dobrze

tak ,ale nie umie dawać głosu
może dlatego ,ze za często nie szczeka

Tak, umie.

Arkia też większość komend zna,a nad resztą pracujemy! :)

Arkia też większość komend zna,a nad resztą pracujemy! :)

to tak jak my  :wink:

Teraz zaczynamy z Blackiem walczyć,bo już zaczyna mądrzeć i mężnieć,więc już czas! :wink:

mój pies zna podstawowe komendy typu siad, leżeć, zostań, łapa, głos, umie też na komendę położyć sie na pleckach
co bardzo przydaje się u weta ;), nie bierze jedzenia z prawej ręki itp.,
ale troche mamy problemy z chodzeniem przy nodze,
jak był mały i kiedy należało sie za to zabrać to wydawało mi się, że jest jeszcze za młodziutki i mamy na to czas
no i figa, mea culpa :P
teraz szkolimy się na gentle leader i już widzę, że jest lepiej

tak zna :) ale te podstaawowe;)

Ostatnio nauczylam Maxa komendy "Lezec" ale reaguje tylko jak powiem "Lezymy" ;) nauczylam go tak, poniewaz myslalam ze na Lezec zareaguje tez ;)

Tytan reaguje na komendy:
- siad
- waruj
- na miesjce
- czekaj
- wroc
- daj glos
- pros
- daj lape- druga, trzecia, czwarta, ... daje na zmiane :P
- zostan
- przynies "co ma przyniesc"
- przepros
- piatka!
- daj buziaczka  :wink:
:D

[ Misia umie wszystkie oprócz aportu.

Ale aport nie jest podstawową komendą, to jest komenda przydatna w czasie zabawy ;)

Figa umie wszystko co potrzebne do wygodnego życia pod jednym dachem z człowiekiem ;)

Oczywiście że zna :) Był nawet na szkoleniu, uważam że kazy pies powinien znać podstawy chociażby dla bezpieczeństwa psa jak i wygody właściciela :)

Dora zna trochę komend:
-siad
-leżeć
-daj łapę
-poproś
-zostań
-przed ulicą reaguje na czekaj
-pilnuj

Daj głos nie umie bo ona prawie wcale nie szczeka.

MAFIApodstawowe umie lecz nie zawsze je wykonuje...
z laski czasami zrobi "buzi buzi"
KROMKA bardzo dobrze zna komendy i wykonuje je z wielka checia....

 :niom: tylko czasami głupa klei,że nie słyszy :mrgreen: totalna olewka jest gdy chcę jeje kaganiec założyć.

Moj piesek potrafi prawie wszystko, ale tylko wtedy gdy wie, że wykonuje to wzamian za kawałek kiełbaski. :) Siad, leżeć, daj łapę, zostań, poproś, do nogi itp. to dla niej pestka wtedy! Czasem sobie z niej żartuje, że żołądek to jej nawet mózg pożarł. :):):) Jednak bez kiełbasy to zupełnie iiny pies. Wtedy nagle dostaje wielkiej sklerozy i nic nie może sobie przypomnieć..... ;) (zle i tak ją kocham! :D)

Moj piesek potrafi prawie wszystko, ale tylko wtedy gdy wie, że wykonuje to wzamian za kawałek kiełbaski. :) Siad, leżeć, daj łapę, zostań, poproś, do nogi itp. to dla niej pestka wtedy! Czasem sobie z niej żartuje, że żołądek to jej nawet mózg pożarł. :):):) Jednak bez kiełbasy to zupełnie iiny pies. Wtedy nagle dostaje wielkiej sklerozy i nic nie może sobie przypomnieć..... ;) (ale i tak ją kocham! :D)

łups, 2 razy się wysłało, sorka :)

Dago reaguje na "siad" " lezec" " stoj" "noga" "buzi" "pokaz zabki" "daj lape" "daj dwie lapy" "wstan" "zostaw" "noga" "rownaj" "przynies" .... and many more :;d:

Killu zna komendy : zostan,  siad , lezec, lapa,druga lapa, do  nogi, daj glos, popros, pilnuj, aport...lecz czesto  nie ma ochoty oddac swojej  ulubionej  zabawki :P zna rowniez.. co chciales-pokazuje wtedy czy  chce jesc czy  na dwor, wstan, zostaw, szukaj-przewaznie znajduje, poluz sie na kocyku, przynies krerta-swoja zabawke..buzi ;P, Czasem  nawet podchodzi, da lape i  zaprowadzi  do lodowki xDD  dlugo  by wymieniac :P

Moja Bianka zna komendy, sama ją ich uczyłam ;)

siad, leżeć, łapa, głos, bierz go, zostaw, aport, szukaj, noga, równaj, poproś

a takie sztuczki:
hop, slalom między nogami :D

no i chyba tyle jak o jakims nie zapomniałam...

belka:
siad, podaj łapę, połóż się (leżeć nie pomaga), dziad szczeka (obojętnie gdzie jest podnosi głowę do góry i szczeka), chodź tu ji w ogóle często ze mną gada po psiemu :P

oj mój pies tak tez często do mnie gada, tak przekręca swój psi język, raz do niej mówiłam ciągle mama, a ona to tak bardzo dziwnie jakby powiedziała, ten sam dźwięk z siebie wydała, noniewiem jak to powiedziec, ale to było świetne :D

Eeee, niewiele  :P Siad, leżeć, proś, stój, zostań i fuj  :P

Moje grube rude, znać komendy to zna. I to całkiem sporo. Ale od znania do wykonania droga daleka,oj daleka :P

Moja Majka potrafi: siad,leżeć,zdechł pies,zostań,na miejsce (czyt. legowisko),daj łape,turlaj sie (tak 50/50 %).
Vega tylko siad ale to pies mojej mamy,ja jej nie ucze

Heh... Chciałabym żeby moja jamniczka potrafiła wykonac takie komendy.. bez ciasteczka :) Niestety..Nie potrafiłam jej nauczyć a teraz jest już za późno bo ma prawie 7 lat.:)Ale i tak ją kocham:))

Malia nawet starego psa możesz nauczyć podstawowych komend, wystarczy troche czasu i uporu ze strony właściciela ;)

Nina131313 może i tak, tylko że ona się mnie w ogóle nie słucha.. jak to jamnik :)

Nina131313 może i tak, tylko że ona się mnie w ogóle nie słucha.. jak to jamnik :)

nie, nie słucha sie dlatego, ze  jest jamnikiem, tylko dlatego, ze jest uparty jak jamnik, a wlasciciele nie wlozyli w nauke troche pracy ;)

Jak juz sie tak chwaliscie, to mój pies umie:
-chodzenie przy nodze na smyczy i bez smyczy(z kontaktem wzrowkowym i rowno ze mna, jak i normalnie "spacerowo" czyli wystarczy, ze smycz jest luzna)
- siad, waruj, stoj(w marszu, na odleglosc i normalnie)
- zosstan
- aport( taki zwykły spacerowy, czyli bez dokladnosci, no i taki, ktory jest wymagany na PT)
- głos
- noga i do mnie
- slalom i ósemka
- proś
- przynies, zostaw, nie rusz

Zna słowa takie jak: kici kici( wtedy zaczyna szukac i gonic kota... nie wiem kto go nauczyl tego słowa :roll: ) jedzenie, mamulka, Pongo itp.
A z agilitowych: hop, góra, koło, slalom, tunel.

No i to chyba wszystko, strasznie mało :/

Fakt, specjalnie się do tresury na przykładałam, ale chyba dlatego że jak prosiłam moją jamniczkę żeby usiadła to się patrzyła na mnie a potem turlała...I tak jakoś wyszło, że nie potrafi wiele...Ale jest bardzo inteligentnym pieskiem. A na kickici też reaguje i szuka kotków :)

Malia, nie przejmuj sie. Ja Bobika tez nie moge nic nauczyc - on jakis taki dziwny wogule nie umie sie skupic na mnie, przez to mnie nie chce sie z nim meczyc. (ale to nie moj pies).

ja dałam mojej po prostu wolną łapę :)

Mój Czapi jest oporny na wiedzę. ;p Bardzo dobrze wychodzi mu tylko siad i do budy jako, że jest psem podwórkowym. Innych komend go uczyłam ale jakos nie miał chęci ich wykonywać więc dałam sobie z tym spokój. A zapomniałam jeszcze czasami reaguje na cicho bądż!

Fjona zrobi : siad, leżeć, łape czasem poda i doskonale pilnuje  :)

mnie sie udalo nauczyc bobika siadac na komende. Wprawdzie nie zawsze ja wykonuje, ale wie o co chodzi. Zajelo mi to miesiac - pierwszy raz spotkalam sie z tak upartym uczniem.

Kaprysek równa, siada, leży, zostaje, pilnuje nawet bez komendy, teraz powtarzamy te komendy i pracujemy nad kolejnymi

Mój pieso umie :siad,leżeć,podaj łape,turlać się,czołgac się,prosić na siedząco i stojąc na dwóch łapkach,zostać na komende,przybić piątke lewą,prawą i obiema łapkami,dac głos,nacisnąć łapką na to co wskaże,ukłonić się jeszcze umie.Do uczenia mojego psa sztuczek zainspirował mnie pewien serial o jack russel terrieru,który był niesamowicie wytresowany.Pomyślałam czemu by nie i nauczyłam ich mojego psa.Było to już dobre pare lat temu,teraz staram się już nie przemęczać mojego psa i niczego nowego go nie ucze,ma już w końcu 11 lat i coraz gorzej z jego sprawnością. :|

mój pies umie dużo komend...chociaż teraz to juz zadko na nie reaguje bo mam Reksia od małego a teraz ma juz 13 lat i ostatnio troszke choruje

acha i zeby bylo smieszniej mam krokodyla, ma na imie Pieszczotka i ona potrafi komende: stój i chodz do mnie :)

'

Moj pies (a raczej suczka:)) była na szkoleniu. Teraz reaguje na komendy: siad, waruj, daj łapę, głos, stój, noga i równaj. Polecam wszystkim tego typu szkolenia w grupach, do których każdy właścieciel przychodzi ze swoim psem.