Tytuł: relacje pies - koty? Wiadomość wysłana przez: Twilight w 2011-09-29, 08:38 hej, wczoraj wieczorem dotarł do nas nowy członek rodziny - suczka (11 tygodni, duża rasa), mam już w domu 2 koty, strasznie się bałam ich reakcji ale jak zawsze koty mnie zaskoczyły - pozytywnie oczywiście (chyba za mało wierzę w ich inteligencję;p) pierwsze spotkanie - jeden kot obserwacja "intruza" na drapaku, potem omijanie ale nie strach, nie puszenie się i syczenie, drugi kot - obserwacja z lodówki, strasznie ciekawy jest tą puchatą kulką, raz pacnął szczeniaka łapą bo go zaskoczyła, raz syknął bo chciała do niego podejść. teraz jest spokój - pies śpi a koty zajmują się swoimi sprawami. myślę, ze nie jest źle.
chciałabym się was zapytać ile u was trwała taka trochę napięta atmosfera? aktualnie jeden kot się tylko puszy jak szczeniak przechodzi obok niego, a drugi po prostu go unika ... chyba nie jest źle? :hmn: Tytuł: Odp: relacje pies - koty? Wiadomość wysłana przez: diuna w 2011-09-29, 16:52 U mnie jak trafila do nas 8-tygodniowa ON-ka to kot sie obrazil na tydzien, potem byla juz dozgonna milosc . Ale przez ten tydzien nikogo do niczego nie zmuszalam.
Z kolei jak do 2 naszych psow trafil malutki kotek- dbalam o jego bezpieczenstwo przez miesiąc , potem już byla tylko przyjaźń czyli bewzgledna akceptacja wzajemna :) Tytuł: Odp: relacje pies - koty? Wiadomość wysłana przez: zakrecona w 2013-04-16, 11:37 Wątek stary, ale chcę powiedzieć, że wszystko zależy od przeżyć kota. My dostaliśmy kiedyś kociaka, który był trochę zaniedbany - trzymano go w oborze - i nigdy nie oswoił się z naszym psem. Zawsze jeżył sierść i pchyczał....
Tytuł: Odp: relacje pies - koty? Wiadomość wysłana przez: misiakov w 2013-07-20, 15:43 Zawsze nowy zwierzak w domu to pewna zmiana, nowość dla pozostałych i muszą się do tej zmiany przyzwyczaić. Także czas jest tu najlepszym lekarstwem, choć wiadomo, że są przypadki, że nie zawsze się uda, ale to raczej rzadkość takie sytuacje.
Tytuł: Odp: relacje pies - koty? Wiadomość wysłana przez: GlodnyZwierzak_pl w 2013-08-08, 13:49 Zgadza się,zawsze nowe zwierze to pewna zmiana,szczególnie jeżeli ma to dotyczyć relacji pies-kot. Co innego jeśli wychowywani są razem od małego,a zupełnie inaczej wygląda sytuacja wówczas gdy jedno jest dorosłe,a drugie małe. Wtedy moze dochodzić do konfliktów.
Tytuł: Odp: relacje pies - koty? Wiadomość wysłana przez: graraz w 2013-09-24, 18:49 Znalazłam w lesie psa, owczarka niemieckiego. Przywiozłam go do domu. Mieszkam na wsi. Pies jest na zewnątrz domu. I jest problem. Pies jest agresywny w stosunku do kota. Jak temu zaradzić?
Tytuł: Odp: relacje pies - koty? Wiadomość wysłana przez: diuna w 2013-09-26, 18:42 W domu byloby łatwiej, a na zewnątrz pies już uwaza teren za swoj i pilnuje go takze przed kotem. Kot ucieka i koło się zamyka.
Musisz cierpliwie nagradzac kazde nieagresywne zachowanie sie psa w stosunku do kota. Mozna też wziąść psa na dlugą linkę treningową, i , w momencie kiedy pies zaczyna gonić kota , sciagasz linke do siebie, jednoczesnie mowiąc: nie, lub fe. Jak pies sie uspokoi- nagradzasz . Mysle,ze po kilkunastu dniach będzie lepiej. Tytuł: Odp: relacje pies - koty? Wiadomość wysłana przez: IBDG w 2013-09-26, 18:59 Noo, jak pies załapie, że kot ignorowany=frykas w gębie, może stwierdzi, że nie warto... ;)
Tytuł: Odp: relacje pies - koty? Wiadomość wysłana przez: Fred-ka w 2013-12-15, 02:17 U mnie nie ma problemu, mam owczarka niemieckiego, obecnie dwa koty (jeden od maleńkiego - suczka zaczęła go traktować jak młode, drugi przybłąkał sie latem w wieku około 3 miesięcy). W przyszłym tygodniu (jeszcze przed gwiazdką) do grona dołączy malutki York (też suczka). I żadne ze zwierząt na siebie "nie warczy i nie prycha" Warunki? Woda non stop w miskach, tak aby zwierzęta nie musiały sobie "podbierać' Karmienie o jednej porze i tak aby były najedzone. Na samym początku, gdy przybyła "przybłęda" to po wpuszczeniu do domu zrobił "gruby ogon" i prychnął na owczarka dwa razy. Ta go "zlała" totalnie - popatrzyła jak na kosmitę, machnęła ogonem i poszła spać. Kilka dni było troszkę nieufności - podchodziły do siebie, ale kociak był przygotowany do odskoku. Obecnie śpią na jednym kocu, wtulone w siebie....
Tytuł: Odp: relacje pies - koty? Wiadomość wysłana przez: Karata w 2014-01-08, 01:56 Mój pies także toleruje koty. Czasem nawet śpią razem na jednym legowisku. Także nie miałam żadnych problemów z tym, żeby razem przebywały. :)
Tytuł: Odp: relacje pies - koty? Wiadomość wysłana przez: Meow w 2014-01-27, 08:49 Moja znajoma też posiada psa i kota i nie ma z nimi problemów, bo zwierzaki tolerują siebie nawzajem :)
Tytuł: Odp: relacje pies - koty? Wiadomość wysłana przez: Ares_biz_pl w 2014-09-12, 14:08 Prawdopodobnie dzieje się tak dlatego,że są one wychowywane ze sobą od maleńkości. U mnie z kolei suczka wybitnie nienawidzi kotów,również jest owczarkiem niemieckim,ale wychowywaliśmy ją samą,nigdy w domu nie było kota.
|