Forum Zwierzaki

Chciałabym zacząć jeździć konno na stadninie. Jeszcze nigdy nie miałam kontaktu z tymi zwierzętami. Boję się, że koń mnie nie polubi. Jak mogę się z nim zaprzyjaźnić? Napiszcie wszystko o zachowaniu koni, jeśli możecie  będę wdzięczna:)

Koń, zwierzę bardzo mądre i bardzo szybko wyczuje Twoje nastawienie do niego. Przede wszystkim nie możesz dać po sobie poznać, że się go boisz ;)  ( gdyby tak sie stało), bo on od razu to wyczuje. Zawsze głosem daj mu znak ,że się zbliżasz. Napewno przyjemnie mu będzie, jeżeli poczęstujesz go smakołykiem oczywiście końskim i dasz parę klepasków po szyji. Myślę,że przemawianie spokojnym głosem tak jak w kontaktach z innymi zwierzętami też się przyda.  Jeżeli zobaczysz,że tuli uszy to znak dla Ciebie,że zupełnie mu coś nie pasi i może użyć uzębienia.  :grr:

Ja na początku balam się też tzn ojejku koń gryzący nie podejdę a ten kopie ale tak każdy na początku mówi po pewnym czasie nauczysz się rozpoznawać zachowanie ziewerzaka i nie będziesz się bać bo każdy koń gryzie i kopie jak się potem dowiedziałam :wink:  :lol:
Życzę powodzenia w szukaniu odpowiedniej stajni i robienia postępów :)

chyba ciezko opisac wszystkie zachowania koni, jak pojedziesz do odpowiedniej stadniny, wszystko powinni pokazac ci od poczatku, maxim dobrze napisala chciaz i tak troche bedziesz sie uczyc tych podstawowych zachowan swoich rowniez

proponuje zajrzec do ksiazeczki wstep do psychologii koni blendingera ;)

chrupusia, na sympatie lub antypatie konia trzeba pracowac dluzszy czas na ogol. To nie jest tak, ze kon od razu Cie lubi albo od razu Cie nie lubi. W ogole nie wiem, czy lubiec to odpowiedni czasownik.
Kon na pewno sie bedzie cieszyl, jak cos dobrego do jedzonka mu przyniesiesz :P

n wiec ładsnie..zgadzms sie z natchi:)

Ja tez :P

Jak milo :)

no niekrtore konie moga straszyc i wyprobowywac na ile twardy i podatny jest taki poczatqjacy a przynajmniej nowy w danej stajni kulac uszy,szczerzac sie...ale badz twarda,owszem zachowujac bezpieczna odleglosc ale nie mozesz pokazac ze konik zdolal cie nastraszyc bo wtedy bedzie mial cie gleboko w powazaniu....tuta aqrat chodzi o twoja pozycje i ktpo na ile z was dojga moze sobie pozwolic...;) i tak jak mowili przede mna na sympatnie i zaufanie trzeba sobie zasluzyc  8)

hmm.. może w wakacje zacznę przygodę z koniami.. może znacie jakąś stadninę w okolicy Warszawy? ;)

oj w wawie jest s[oro z tego co wiem tyle ze byewaja drogie....ale coz...uroki stolicy ;)

No właśnie tam tego jest pełno tylko trzeba się rozejrzeć

np. Legia na Kozielskiej :wink:

Ja wiem tyle że dużo :wink:

heh w wie jest anjwcej akurat to masz fajnie
na lagi jets bardzo fajnie ale tam mja dorgo i kiepksa rekracje....
wogole w wwie to jest drogo..

HYh no w Wawie napewno sporo,a dalej nie wiem ;)

hehe, czyli sama będę musiała się porozglądać.. a co tam.. już rodzice prawie namówieni na konie, trza tylko trochę czasu znaleźć ;)

na pewno nie będziesz żałowała :)

heh..
no to pwodzenia:)
powiesz nam jaksci dize i gdz jezdzisz...

jak mi pójdzie? na pewno marnie :P ale może za 100 lat się naucze :lol:

oj szybko się załapie jeździć każdy się nauczy ale nie każdy ma talent :P No zabawa świetna i w ogóle :wink:

ee i 100 lat nie wytrrczy zeby dobrz naucyzc sie jezdzdzic..ake zeby trche to ci szybko sie nauczysz:)