Nasz samochod jest na benzyne.
Natomiast auto mojego faceta bylo na benzyne i gaz, ale zrezygnowal z gazu. Trzeba strasznie uwazac, gdzie sie tankuje i korzystac tylko z renomowanych stacji, bo gdzie indziej leja takie mieszanki, ze szkoda gadac. I mimo, ze bardzo uwazal, to jednak zdarzalo sie kupic jakis lewy gaz
A po tym, jak musial po takim zakupie czyscic cala instalacje, silnik czy cos tam, zrezygnowal z gazu.