Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: 1 [2] 3   Do dołu

Autor Wątek: Praca w ZOO  (Przeczytany 60484 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Cathycash

  • Gość
Praca w ZOO
« Odpowiedź #30 : 2004-09-19, 00:37 »
Ja tez widziałam niedźwiedzie.... polarne. W betonowej klatce, otoczonej betonowym murem z ostrymi kolcami. Zadnej wody, ustronnego miejsca NIC...
Zapisane

zoolog

  • *
  • Wiadomości: 2879
Praca w ZOO
« Odpowiedź #31 : 2004-09-19, 19:36 »
Cytat: VioaoiV
no wlasnie
zoo je przygarnelo, i chcieli im zrobic wieksza klatke ale kazda zmiana teraz juz zagraza ich zyciu :(

Dlaczego większa klatka miałaby zagrażać ich życiu? Nie rozumiem.
Zapisane
Świat bez zwierząt byłby bardzo smutny.
Dian Fossey na zawsze w mojej pamięci i sercu.
Puszcza Białowieska umiera.
Dowody z różnych dziedzin nauki wskazują,że teoria ewolucji jest pewna jak szwajcarski bank.
Moja Dalmacijo serce mi buczy.

Amarae

  • Gość
Praca w ZOO
« Odpowiedź #32 : 2004-09-19, 19:44 »
Cytat: *~Cathy~*
Ja tez widziałam niedźwiedzie.... polarne. W betonowej klatce, otoczonej betonowym murem z ostrymi kolcami. Zadnej wody, ustronnego miejsca NIC...


Ha. U mnie w Zoo, w Warszawie misie polarne którymi opiekuje się Koral ( :| ) nie mają lepiej ... Łażą po murach, woda im w lecie wysycha i oczywiście nikt nie raczy im jej dolać.. Wygrzewają się biedne na słońcu i aż żal na nie patrzeć...
Zapisane

Forum Zwierzaki

Praca w ZOO
« Odpowiedz #32 : 2004-09-19, 19:44 »

vioaoiv

  • *
  • Wiadomości: 9883
    • WWW
Praca w ZOO
« Odpowiedź #33 : 2004-09-19, 21:08 »
zoolog czytaj uwaznie :>

sa juz tak stare ze kazda zmiana moze zagrozic ich zyciu, a nie sama w sobie klatka :P
Zapisane

Sal

  • Gość
Praca w ZOO
« Odpowiedź #34 : 2004-09-20, 10:38 »
Naprawdę chwali się wam, że chcecie zwierzakom pomagać.  :wink:  Pomagajcie. To będzie bardzo ważna dla nich pomoc.
To, co napisałam, to moje refleksja na temat zoo.
Te zwierzaki nie są niczemu winne. Jesli są ludzie, którzy chcą im ulżyć w ich doli, to nalezy to tylko docenic.
Niemniej instytucja zoo jest chorym, głupim wymysłem człowieka i w tej kwestii zdania nie zmienię.
Zapisane

PePe

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 1400
Praca w ZOO
« Odpowiedź #35 : 2004-09-21, 17:10 »
Siema!!! Postanowiłem wam wytłumaczyć na czym polega rola współczesnych ogrodów zoologicznych, bo widać i... to nazbyt dobrze ze nie znacie się na temacie :P
No więc ... Ogrody zoologiczne ratuja zagrożone gatunki, pomagaja zwierzętom które nie mają szansy przetrwania na wolności ( kalekie lisy, sarny, jastębie) itp. ciag dalszy nastąpi
Zapisane
"Fermy ze zwierzętami futerkowymi mają więcej wspólnego z obozami koncentracyjnymi niż ze zwyczajnymi fermami. To jest najgorsza forma hodowli przemysłowej."

Raffy

  • Gość
Praca w ZOO
« Odpowiedź #36 : 2004-09-21, 18:25 »
Cytat: VioaoiV
zoolog czytaj uwaznie :>

sa juz tak stare ze kazda zmiana moze zagrozic ich zyciu, a nie sama w sobie klatka :P


no i jedna jest niewidoma...
Zapisane

zoolog

  • *
  • Wiadomości: 2879
Praca w ZOO
« Odpowiedź #37 : 2004-09-21, 19:44 »
Cytat: PePe
Siema!!! Postanowiłem wam wytłumaczyć na czym polega rola współczesnych ogrodów zoologicznych, bo widać i... to nazbyt dobrze ze nie znacie się na temacie :P
No więc ... Ogrody zoologiczne ratuja zagrożone gatunki, pomagaja zwierzętom które nie mają szansy przetrwania na wolności ( kalekie lisy, sarny, jastębie) itp. ciag dalszy nastąpi

Nie wiem czy znam się na tym temacie czy też nie, ale wiem jedno. Żadne zoo nawet najbardziej nowoczesne nie zastąpi zwierzęciu wolności. Oczywiście, że ogrody zoologiczne ratują zagrożone gatunki. Jednak utrzymanie jednego osobnika zagrożonego gatunku jest droższe niż zapewnienie przestrzeni życiowej nawet kilkudziesięciu osobnikom na wolności.Tak więc coraz bardziej skłaniam się ku poglądom Sal 8)
Ogród zoologiczny tak, ale tylko w przypadkach beznadziejnych. Mam tu na myśli gatunki już nie występujące w warunkach naturalnych, oraz te zwierzęta, które z racji swojego kalectwa nie mogą żyć na swobodzie.
Zapisane
Świat bez zwierząt byłby bardzo smutny.
Dian Fossey na zawsze w mojej pamięci i sercu.
Puszcza Białowieska umiera.
Dowody z różnych dziedzin nauki wskazują,że teoria ewolucji jest pewna jak szwajcarski bank.
Moja Dalmacijo serce mi buczy.

PePe

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 1400
Praca w ZOO
« Odpowiedź #38 : 2004-09-22, 19:16 »
Całkowicie zgadzam sie z wiką!!! W obecnych, bardzo niepewnych czasach z punktu widzenia dzikiej przyrody, ogrody zoologiczne sa bardzo ważną instytucja poniewaz:
- zrzeszone sa w miedzynarodowe organizacje, które nie tylko opracowuja programy pozmnarzania w niewoli dzikich zwierzat, lecz także wspieraja je finansowo, oprcowuja przepisy trzymania dzikich zwierząt w warunkach wiwaryjnych :)
- zoo prowadza szeroką działalność dydaktyczną mającą na celu uświadamianie ludzi  o celach i zadaniachstawianych wspólczesnym ogrodom zoologicznym!!!
 P.S. obecnie zwierzęta zamieszkujące ogrody zoologiczne pochodza z innych zoo gdzie się urodziły, a nie z wolności, gdzie żekomo zostały złapane :lol:
 ogrody zoologiczne otrzymują też zwierzęta przejęte przez służby celne!!!
        I WŁAŚNIE NA TYM POLEGA ROLA WSPÓŁCZESNEGO OGRODU ZOOLOGICZNEGO I JEŚLI KTÓRE KOLWIEK Z WAS ZMIENI ZDANIE NA TEMT TEJ WSPANIAŁEJ INSTYTUCJI TO WYLOGUJĘ SIĘ SPEŁNIONY!!! A JEŚLI MACIE JAKIĘŚ PYTANKA NA TEMT ZOO PISZCIE!!!!!!!!!! 8)
Zapisane
"Fermy ze zwierzętami futerkowymi mają więcej wspólnego z obozami koncentracyjnymi niż ze zwyczajnymi fermami. To jest najgorsza forma hodowli przemysłowej."

Forum Zwierzaki

Praca w ZOO
« Odpowiedz #38 : 2004-09-22, 19:16 »

zoolog

  • *
  • Wiadomości: 2879
Praca w ZOO
« Odpowiedź #39 : 2004-09-23, 19:50 »
Czy zoo jest taką wspaniałą instytucją to można się spierać. Co do roli zoo to ogólnie się z nią zgadzam. Natomiast nie zaakceptuję nigdy jednej rzeczy. Mianowicie niewoli zwierząt. Nie ma dla mnie znaczenia,że dane zwierzę urodziło się w niewoli.To w niczym nie zmienia jego sytuacji.
Zapisane
Świat bez zwierząt byłby bardzo smutny.
Dian Fossey na zawsze w mojej pamięci i sercu.
Puszcza Białowieska umiera.
Dowody z różnych dziedzin nauki wskazują,że teoria ewolucji jest pewna jak szwajcarski bank.
Moja Dalmacijo serce mi buczy.

PuchonKa

  • Gość
Praca w ZOO
« Odpowiedź #40 : 2004-09-24, 18:48 »
Cytat: PePe
No więc ... Ogrody zoologiczne ratuja zagrożone gatunki, pomagaja zwierzętom które nie mają szansy przetrwania na wolności ( kalekie lisy, sarny, jastębie) itp. ciag dalszy nastąpi

Ale jezeli zwierze URODZILO SIE w niewoli, to chyba nie jest to w porzadku, co? Wyobraz sobie ze jakis zwierzak od urodzenia mieszka w klatce i nigdy nie widzial swoich ojczystych stron... koszmar.
Nie rozumiem, jak mozecie miec radosc z zadawania zwierzetom cierpienia
Cytat: Sal
Niemniej instytucja zoo jest chorym, głupim wymysłem człowieka i w tej kwestii zdania nie zmienię.

Absolutnie sie z toba zgadzam!!!
Zapisane

Naomi151

  • Gość
Praca w ZOO
« Odpowiedź #41 : 2004-09-25, 13:53 »
Ludzie powinni zająć się przywracaniem naturalnych terenów zagrożonych wymarciem zwierząt, a nie zamykaniem ich w klatach... i to w takich warunkach!!!! :shock:  Ja jak ostatnio byłam w zoo, to widziałam moje ukochane zwierzę- wilka, chodził dookoła małej wylanej betonem klatki, zachowywał się bardzo nienaturalnie i widać że to zwierę jest znerwicowane. One potzrebują przestrzeni i dzikości!!! A nie wspomnę już o hipopotamach, gdzie poprostu wejść się nie dało bo tak śmierdziało... Mogłabym tu wymieniać i wymieniać... Jestem przeciwna takim ogrodom zoologicznym, jak chcą pomóc zwierzętą, to lepiej niech inwestują w rezerwaty itp, gdzie zwierze ma swobode i wolność.
Zapisane

IBDG

  • Globalny Moderator
  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 12525
  • Zawsze będziemy Cię kochać, piesku... (*)
Praca w ZOO
« Odpowiedź #42 : 2004-09-26, 19:10 »
Cytat: PePe
obecnie zwierzęta zamieszkujące ogrody zoologiczne pochodza z innych zoo gdzie się urodziły, a nie z wolności, gdzie żekomo zostały złapane :lol:


Myślisz, że zwierzę urodzone w niewoli nie zasługuje na współczucie? Nigdy nie zaznało wolności, więc wszystko gra? To tak, jakbyś uważał, że człowiekowi niewidomemu od urodzenia też żadna krzywda się nie stała. Przecież nie wie, co stracił, prawda? Moim zdaniem ogrody zoologiczne są naszą hańbą, a nie powodem do dumy.
Zapisane
IBDG Wrocław

zoolog

  • *
  • Wiadomości: 2879
Praca w ZOO
« Odpowiedź #43 : 2004-09-26, 19:34 »
Naomi 151 i IBDG 8) Jeszcze jedna mała dygresja. Gdy rzeczywiście zabraknie miejsca dla dzikich zwierząt, ogrody zoologiczne nic nie pomogą. Wyhodowanych w nich gatunków nie będzie gdzie wypuścić.
Zapisane
Świat bez zwierząt byłby bardzo smutny.
Dian Fossey na zawsze w mojej pamięci i sercu.
Puszcza Białowieska umiera.
Dowody z różnych dziedzin nauki wskazują,że teoria ewolucji jest pewna jak szwajcarski bank.
Moja Dalmacijo serce mi buczy.

Sal

  • Gość
Praca w ZOO
« Odpowiedź #44 : 2004-09-28, 14:23 »
Cytat: IBDG
Moim zdaniem ogrody zoologiczne są naszą hańbą, a nie powodem do dumy.


Dosadnie, ale zgadzam się z tobą w 100%.

Zauważyłam, że w większości "przeciw" są starsi forumowicze, a młodziez jest "za".
Pewnie wynika taki podział opinii z przezyć, a nie jest ich podstawą oczytanie. Bez urazy, oczywiście.
Zapisane

Forum Zwierzaki

Praca w ZOO
« Odpowiedz #44 : 2004-09-28, 14:23 »

vioaoiv

  • *
  • Wiadomości: 9883
    • WWW
Praca w ZOO
« Odpowiedź #45 : 2004-09-30, 16:26 »
sal uwazasz ze zoo to rozrywka dla dzieci, jak cyrk??  :Oo:  :hmmm:
Zapisane

zoolog

  • *
  • Wiadomości: 2879
Praca w ZOO
« Odpowiedź #46 : 2004-09-30, 19:38 »
Cytat: VioaoiV
sal uwazasz ze zoo to rozrywka dla dzieci, jak cyrk??  :Oo:  :hmmm:

Myślę,że niestety w dużym stopniu tak :(
Zapisane
Świat bez zwierząt byłby bardzo smutny.
Dian Fossey na zawsze w mojej pamięci i sercu.
Puszcza Białowieska umiera.
Dowody z różnych dziedzin nauki wskazują,że teoria ewolucji jest pewna jak szwajcarski bank.
Moja Dalmacijo serce mi buczy.

vioaoiv

  • *
  • Wiadomości: 9883
    • WWW
Praca w ZOO
« Odpowiedź #47 : 2004-10-02, 15:30 »
no to ja Ci zoolog powiem, ze (przynajmniej dla mnie) tak nie jest. nie jestem w 100% za ogrodami zoologicznymi, jasne ze wolalabym zeby zwierzaki zyly na wolnosci, ale przeciez w tych czasach juz prawie nigdzie nie ma miejsca dla dzikich zwierzat!! tu je zabijaja dla pozywienia, tu na futra, a gdzie indziej w ogole niszcza ich srodowisko.. jak w takich warunkach maja zyc zwierzeta?? ogrody zoologiczne to dla nich ostatnia szansa na przezycie! a w przypadku gdy zwierzaki moga sobie spokojnie zyc na wolnosci- jestem przeciwko zoo.
Zapisane

cut

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 341
Praca w ZOO
« Odpowiedź #48 : 2004-10-02, 17:51 »
a co myślicie o hodowaniu zwierząt dla własnej przyjemności w domu? o ile posiadanie psa jest według mnie korzystne zarówno dla psiaka jak i dla jego właściciela (pod warunkiem, że właściciel jest odpowiedzialnym człowiekiem z dużą dozą empatii), o tyle zamykanie np. ptaków w klatkach uważam za męczenie zwierząt
Zapisane
'Zwierzę, jako istota żyjąca, zdolna do odczuwania cierpienia, nie jest rzeczą. Człowiek jest mu winien poszanowanie, ochronę i opiekę.'
(Ustawa o Ochronie Zwierząt)

zoolog

  • *
  • Wiadomości: 2879
Praca w ZOO
« Odpowiedź #49 : 2004-10-02, 19:57 »
Cytat: VioaoiV
no to ja Ci zoolog powiem, ze (przynajmniej dla mnie) tak nie jest. nie jestem w 100% za ogrodami zoologicznymi, jasne ze wolalabym zeby zwierzaki zyly na wolnosci, ale przeciez w tych czasach juz prawie nigdzie nie ma miejsca dla dzikich zwierzat!! tu je zabijaja dla pozywienia, tu na futra, a gdzie indziej w ogole niszcza ich srodowisko.. jak w takich warunkach maja zyc zwierzeta?? ogrody zoologiczne to dla nich ostatnia szansa na przezycie! a w przypadku gdy zwierzaki moga sobie spokojnie zyc na wolnosci- jestem przeciwko zoo.

Powtarzam uparcie takich miejsc dzikich jest ciągle jeszcze dużo. A co do trzymania zwierząt w domach to uważam, że powinniśmy w nich trzymać jedynie gatunki udomowione. Oczywiście pomijam tu fakt pomocy rannym zwierzakom. Aha przypomniało mi się jeszcze coś. Pewien tygrys wolał wybrać wolność i śmierć niż pozostanie w zoo. To jednak o czymś świadczy.
Zapisane
Świat bez zwierząt byłby bardzo smutny.
Dian Fossey na zawsze w mojej pamięci i sercu.
Puszcza Białowieska umiera.
Dowody z różnych dziedzin nauki wskazują,że teoria ewolucji jest pewna jak szwajcarski bank.
Moja Dalmacijo serce mi buczy.

IBDG

  • Globalny Moderator
  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 12525
  • Zawsze będziemy Cię kochać, piesku... (*)
Praca w ZOO
« Odpowiedź #50 : 2004-10-03, 20:01 »
Cytat: cut
a co myślicie o hodowaniu zwierząt dla własnej przyjemności w domu? o ile posiadanie psa jest według mnie korzystne zarówno dla psiaka jak i dla jego właściciela (pod warunkiem, że właściciel jest odpowiedzialnym człowiekiem z dużą dozą empatii), o tyle zamykanie np. ptaków w klatkach uważam za męczenie zwierząt


Zgadzam się! Traktujemy zwierzęta jak zabawki, zamykamy je w klatkach, terrariach, tworzymy zminiaturyzowane do granic możliwości, sztuczne światy, a wszystko to dla własnego widzimisię. Bo nam to sprawia przyjemność. A że zwierzę spędza życie na kawałku patyka, zamiast łazić po drzewach, pełzać po trawie, to co? Za to "pan wszelkiego stworzenia" może sobie popatrzeć przez szybkę na węża czy jaszczurkę, albo posłuchać ptaszka. A przy okazji kręci się interes, zarabiają handlarze, wytwórcy akcesoriów, karm, właściciele sklepów zoologicznych. Najwyższą cenę płacą zwierzęta, ale mało kogo to obchodzi. Niedawno pokazano w TV pokój pełen pojemników, pudełek, w których handlarz trzymał przeróżne zwierzęta. W najmniejszych były pająki. Wyglądało to koszmarnie, jak zaplecze sklepu z guzikami. Ludzie,przecież to żywe stworzenia, jak tak można!      :grr:
Zapisane
IBDG Wrocław

Forum Zwierzaki

Praca w ZOO
« Odpowiedz #50 : 2004-10-03, 20:01 »

Sal

  • Gość
Praca w ZOO
« Odpowiedź #51 : 2004-10-04, 14:56 »
Cytat: VioaoiV
sal uwazasz ze zoo to rozrywka dla dzieci, jak cyrk??  :Oo:  :hmmm:


Akurat nie to miałam na myśli, chociaż niewątpliwie dla małych dzieci jest to tylko rozrywka.
Rzuciło mi się w oczy, że młodziez cytuje jakieś ważne informacje i chce za wszleką cenę udowodnić, jakie zoo, jest wspaniałe, bo gdzieś napisano, że to ... i że owo....
A dorośli forumowicze piszą, co widzieli i co czują. I dlatego napisałam, że widzę różnice. Jedni coś przeczytali, drudzy coś przeżyli.
Zapisane

zoolog

  • *
  • Wiadomości: 2879
Praca w ZOO
« Odpowiedź #52 : 2004-10-04, 19:35 »
Cytat: Sal
Cytat: VioaoiV
sal uwazasz ze zoo to rozrywka dla dzieci, jak cyrk??  :Oo:  :hmmm:


Akurat nie to miałam na myśli, chociaż niewątpliwie dla małych dzieci jest to tylko rozrywka.
Rzuciło mi się w oczy, że młodziez cytuje jakieś ważne informacje i chce za wszleką cenę udowodnić, jakie zoo, jest wspaniałe, bo gdzieś napisano, że to ... i że owo....
A dorośli forumowicze piszą, co widzieli i co czują. I dlatego napisałam, że widzę różnice. Jedni coś przeczytali, drudzy coś przeżyli.

Świetnie to Sal ujęłaś. Nigdy nie zapomnę widoku niedźwiedzi polarnych w chorzowskim zoo latem. A także oczu pewnego wilka. Wyrażały one straszną tęsknotę za wolnością. Przykłady te można mnożyć w nieskończoność.
Zapisane
Świat bez zwierząt byłby bardzo smutny.
Dian Fossey na zawsze w mojej pamięci i sercu.
Puszcza Białowieska umiera.
Dowody z różnych dziedzin nauki wskazują,że teoria ewolucji jest pewna jak szwajcarski bank.
Moja Dalmacijo serce mi buczy.

Edi

  • Gość
Praca w ZOO
« Odpowiedź #53 : 2004-10-05, 00:17 »
Cytat: IBDG
Zgadzam się! Traktujemy zwierzęta jak zabawki, zamykamy je w klatkach, terrariach, tworzymy zminiaturyzowane do granic możliwości, sztuczne światy, a wszystko to dla własnego widzimisię. Bo nam to sprawia przyjemność.


I znów wszystko dotyczy zwierząt egzotycznych..... :roll: Dużo o tym było,w innym temacie.Dodam tylko,że i psy i koty lepiej nie mają.Pomijam zachowanie właścicieli ogólnie przyjęte jako złe i szkodliwe dla zwierząt(czyli bicie,głodowanie czy złe warunki w jakich zwierze jest trzymane itp.) ale chodzi mi tutaj też o uszczęśliwianie tych zwierząt na siłę-parady,bary dla nich czy ubranka...ale,jak zauważyłaś:
Cytuj
przy okazji kręci się interes, zarabiają handlarze, wytwórcy akcesoriów, karm, właściciele sklepów zoologicznych.

Pozdrawiam
Zapisane

Sal

  • Gość
Praca w ZOO
« Odpowiedź #54 : 2004-10-05, 08:49 »
Cytat: zoolog
. Nigdy nie zapomnę widoku niedźwiedzi polarnych w chorzowskim zoo latem. A także oczu pewnego wilka. Wyrażały one straszną tęsknotę za wolnością. Przykłady te można mnożyć w nieskończoność.


... jak ja nigdy nie zapomnę oczu orangutana we wrocławskim zoo. Wielkich, smutnych, zapłakanych. Nikt mnie nie przekona, że to zwierzę w klatce niewiele większej od niego samego, było szczesliwe, bo urodziło się w niewoli i jest karmione. I to ma wystarczyć.
Zapisane

Pleiades

  • Gość
Praca w ZOO
« Odpowiedź #55 : 2004-10-06, 13:31 »
Zgodzę się, że zwierzę zamkniete w klatce, zwłaszcza zbyt ciasnej, przedstawia smutny widok...
Zgodzę się również, że pierwotne znaczenie ogrodów zoologicznych to pokazywanie ludziom zwierząt z odległych stron świata, wymysł burżuazji, która zapoczątkowała wystawianie zarobkowe menażerii, nie wiedząc nic o zwyczajach i potrzebach zwierząt. Ot, dla czystej przyjemności i zysku.

Ale... Pepe jednak ma trochę racji....
Rola ogrodów zoologicznych znacznie się zmieniła. To nie tylko miejsce proedukacyjne, gdzie dzieciarnia ma okazję zobaczyc jakies interesujące gatunki zwierząt i zaznajomić się z ich biologią i etologią. Obecnie coraz bardziej znacząca jest rola ogrodów zooloczicnzych w ratowaniu zagrozonych gatunków. To jednostka naukowa, prowadząca w rozważny i racjonalny sposób hodowlę zwierząt zagrożonych wyginięciem. Poznawszy ich wymagania i potrzeby, możemy zachowac je dla przyszłych pokoleń. Uwierzcie mi, hodolwa w celach restytucyjnych odgrywa obecnie znaczącą rolę ! Wiem, bo znam ogród zoologiczny "od kuchni", wiem, że pracują tam ludzie wykształceni, zaangazowani w problemy ochrony przyrody. Hodują tam różnorodne gatunki, nie tylko egzotyczne, ale i krajowe. Oczywiście, hodowla to nie wszystko, bo zwierzeta powinny miec zapewnione odpowiednie warunki na wolności, co nie zawsze jest osiagalne. Ale co by się stało, gdyby nagle okazało się, że warunki dla bytowania jakiegoś gatunku zostały przywrócone, ale tego gatunku juz nie ma, bo wyginął ?
Poznański ogród zoologiczny słynie między innymi z hodowli kulonów. Jako jedyny ogród w kraju opracował skuteczną i efektywną hodowlę tych ptaków. Dodam, że w Polsce na wolności, kilka lat temu gnieździły sie może z 2 pary tego ptaka. Obecnie już ich pewnie nie ma. Wszędzie jest zagrożony wyginięciem. Brakuje dla nich siedlisk, wszędzie są wypłaszane przez ludzi. Ale zoo ma program restytucyjny. Jesli kiedykolwiek powróci mozliwość, aby ten gatunek utrzymał się na wolności i znalazł odpowiedni dla siebie biotop, to te ptaki będą wypuszczane na wolność. Póki co, dba się o różnorownośc genetyczna populacji, stad też rozmnaża sie te ptaki w niewoli i prowadzi wymianę z innymi ogrodami zoologicznymi. To bardzo ważne dla utrzymania gatunku !
Dodam jeszcze, że ogród zoologiczny nieraz spełnia rolę szpitala. Gdzie by się podziały te wszystkie ranne bieliki, myszołowy, sowy, pustułki, te piskleta jerzyków, kopciuszków, te osłabione lisy, borsuki, gdyby nie ogród zoologiczny ? Każdy w Poznaniu wie, że gdy znajdzie niedołężne pisklę, zranionego ssaka, to ze spokojem i czystym sumieniem może je oddać do ogrodu zoologicznego, gdzie zwierzę ma zapewnioną fachową opiekę, zostaje podleczone i wypuszczone na wolność.
A co do hodowli amatorskich, to również nie mówcie, że to tylko przejaw snobizmu, trzymać zwierzeta egzotyczne w domu i w przywatnych hodowlach.. Gdyby nie hodowcy, dziś na wolności nie byłoby bizonów, zubrów, łąkówek wspaniałych czy amadyn wspaniałych. Są gatunki zwierząt, które tylko przetrwały w prywatnych rękach, w niewoli, np. szpaki balijskie. Ta populacja rozmnaża się pomyślnie i istnieje szansa, że znów ujrzymy te ptaki w naturze ( międzynarodowy program hodowlany zakłada, iż kazdy hodowca oddaje co 10 ptaka w swoim przychówku w celach jego reintrodukcji w naturze ). Spójrzcie też na hodowle wilków, głuszców, cietrzewi, czy też na hodowlę sokoła wędrownego prowadzoną przez stację doświadczalną należącą do Polskiego Zwiazku Łowieckiego. I to nie tylko po to, żeby sobie jakis bogaty mysliwy mógł kupic sokoła do polowań, ale większość tych ptaków jest wypuszczana na wolność, dzieki czemu sokół, gatunek u nas niemal wymarły, powrócił na stałe do krajobrazu polskiego !

I nie patrzcie na ogród zoologiczny przez pryzmat krat i smutnych zwierząt. Poznajcie fakty. Zobaczcie, co się robi w ogrodach dla ochorony tygrysów na wolności, ile "cegiełek" sprzedaje się na cel ochrony przyrody. Ile programów edukacyjnych sie prowadzi. Owszem, nie wszędzie jest ładnie i pięknie, nie wszędzie zwierzeta mają zapewniony dobrostan. Ale pamietajcie, że to, że zwierzęta się w ogrodzie w ogóle rozmnażaja, świadczy o tym, że ich fizjologiczne i biologiczne potrzeby zostały zaspokojone. Choćby nam się wydawało, że papuga w wolierze jest  nieszczęśliwa. Ona nie wie, czym jest wolność, bo urodziła sie w niewoli i nie zna "lepszego" życia ( lepszego ? Większa przestrzeń, owszem, ale tez ciągłe staranie się o pozywienie, cierpienie nieraz głodu i ciagły lęk przed drapieżnikami ). Lecz ta sama papuga urodzona w niewoli może sprawić, że jakaś jej "siostra" nie zostanie odłowiona z natury i zamknięta w klatce. A w ostateczności ta papuga z zoo moze się przyczynić do uratowania gatunku przed wyginięciem.

Wszystkim polecam lekturę np. książek Sokołowskiego. Świadomość zoologiczna jest równie ważna jak miłość do zwierząt. Człowiek przez samo swoje istnienie i prowadzoną działalnośc, rozwój cywilizacji, to wszystko uczyniło bardzo wiele krzywd przyrodzie. Więc nie gańcie niektórych za to, że chcą teraz tej przyrodzie pomóc, na ile potrafią i mogą.  Z czasem bedziemy im wdzięczni, tak jak jestem wdzięczna hodowcom za to, że mogę po dziś dzień oglądać zywe i piękne szpaki balijskie, a nie tylko wypchane muzealne okazy.

Amen.
Zapisane

vioaoiv

  • *
  • Wiadomości: 9883
    • WWW
Praca w ZOO
« Odpowiedź #56 : 2004-10-06, 14:39 »
pleiades!! 8)
Zapisane

cut

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 341
Praca w ZOO
« Odpowiedź #57 : 2004-10-06, 19:32 »
Pleiades, bez wątpienia masz wiele racji i dużą wiedzę na temat ochrony zwierząt i funkcjonowania ogrodów zoologicznych. Chylę czoła!
Ale pisząc, że postrzegam zamykanie ptaków w klatkach jako męczenie zwierząt, miałam na myśli np. hodowanie papużki falistej w klatce o wymiarach 20x30x40...
Jeśli chodzi o hodowanie zwierząt egzotycznych, to mimo wszystko uważam to za snobizm, ale mam tu na myśli trzymanie w domu np. kameleona, w niewielkim akwarium, przez kogoś, kto nie ma o tym pojęcia.
Zapisane
'Zwierzę, jako istota żyjąca, zdolna do odczuwania cierpienia, nie jest rzeczą. Człowiek jest mu winien poszanowanie, ochronę i opiekę.'
(Ustawa o Ochronie Zwierząt)

Forum Zwierzaki

Praca w ZOO
« Odpowiedz #57 : 2004-10-06, 19:32 »

zoolog

  • *
  • Wiadomości: 2879
Praca w ZOO
« Odpowiedź #58 : 2004-10-06, 19:56 »
Pleiades piszesz, że zoo zapewnia podstawowe funkcje biologiczne i fizjologiczne zwierząt. Na pewno nie wszystkich gatunków. Ale chciałem o czymś innym napisać. Pozwól, że zacytuję mojego ukochanego Georga Adamsona. "Lew nie jest prawdziwym lwem, jeśli może tylko jeść, spać i kopulować.Zasługuje on na to ,aby swobodnie polować, aby samodzielnie wybierać sobie partnerkę,walczyć o utrzymanie własnego terytorium i w końcu umrzeć tam gdzie się urodził- na wolności". Nic dodać, nic ująć. Co do prowadzonych programów restytucyjnych to zgadzam się z Tobą.
Zapisane
Świat bez zwierząt byłby bardzo smutny.
Dian Fossey na zawsze w mojej pamięci i sercu.
Puszcza Białowieska umiera.
Dowody z różnych dziedzin nauki wskazują,że teoria ewolucji jest pewna jak szwajcarski bank.
Moja Dalmacijo serce mi buczy.

Pleiades

  • Gość
Praca w ZOO
« Odpowiedź #59 : 2004-10-06, 23:51 »
Cut - masz rację, że trzymanie np. ptaków w zbyt małych klatkach to meczenie zwierząt. Na szczęście dla nas i dla wielu zwierząt w ogrodach zoologicznych, zmieniło się podejście ludzi do zwierząt - ot, chociazby wprowadzono pojęcie "dobrostan". Teraz normy ( może nie tyle "europejskie", co określone przez jakies międzynarodowe uregulowania prawne ) zmieniły się i dla wielu zwierząt po prostu wymaga się w ogrodach zoologicznych o wiele wiekszych wybiegów, niż, dajmy na to, 20 lat temu. I chwała za to ! Niech te normy zmieniaja się na lepsze, dzięki czemu już dziś nie obserwujemy w Zoo tygrysów w małych wąskich klatkach; tylko na zadrzewionym wybiegu, ze stawem pośrodku, skałkami i strumieniem ( podaję znów przykład z poznańskiego zoo... Przepraszam wszystkich bardzo, ale ten ogród zoologiczny znam najlepiej ;). Akurat u nas się tygrysy jeszcze nie rozmnozyły, chociaż nieraz podejrzewano samicę ( o imieniu Kira ) o ciażę. Nie wiadomo, być może nie mają jeszcze w pełni zapewnionych optymalnych warunków. )

Zoolog: też masz rację. Nie wszystkie gatunki mają zapewnione dobre warunki w ogrodach zoologicznych. U nas w Poznaniu lwy mieszkają jeszcze w starej lwiarni, którą tak naprawdę stanowią małe, ciasne klatki.  Nie wiem, czy te lwy będą przeprowadzane na nowy wybieg ( na który miejsce by się na 100% znalazło ). Być może są już za stare ? Ktos tu w tym wątku opisywał przypadek, bodajże niedźwiedzi, które mieszkają na starym, ciasnym wybiegu, ale nie mozna ich już przenieść na nowy, bardziej komfortowy.  Każde przeniesienie zwierzęcia w inne miejsce ( a już zwłaszcza w Poznaniu, gdzie przewiezienie lwa ze starego "wybiegu" na nowy to kwestia przewiezienia zwierzęcia przez pół miasta - mamy dwa ogrody zoologiczne ) wiąże się z jego usypianiem. Uśpienie tak starego zwierzęcia jest o tyle niebezpieczne, że może sie po prostu z narkozy nie wybudzić.. Kilka lat temu była u nas taka sytuacja, kiedy przewożona żyrafa po prostu nie wybudziła się z narkozy - miała za słabe serce. Dlatego nie zawsze jest mozliwe przeniesienie zwierzęcia na nowy, lepszy, bardziej nowoczeny wybieg. I z tym sie liczę, kiedy przechodzę obok klatki z tymi smutnymi, znudzonymi lwami w Zoo. Wiem, że ich lepszy los juz nie spotka, ale ich następcy, jakieś lwiątka urodzone być może gdzieś na drugim końcu Europy w jakimś pięknym ogrodzie zoologicznym, będą już zyć w lepszych warunkach w nowoczesnym Zoo dostosowanym do norm europejskich. Nie wszystko sie da zrobic od razu.. Ale powoli, sukcesywnie dążymy ku poprawie.
Niech chociazby dobrym przykładem będzie Zoo we Wrocławiu. Stare pomieszczenia dla niedźwiedzi, w których kiedyś trzymano te wielkie ssaki i w których zwierzęta mogły zaledwie zrobić kilka kroków w jedną i drugą stronę, zaadaptowano na bażanciarnię.  Dużych zwierząt się w tak ciasnych pomieszczeniach już z reguły nie trzyma.
A ja czekam na czasy, jak będziemy mieli w Zoo wybiegi takie, jak widzimy na przykład na Animal Planet.. Oglądacie ? Pewnie kojarzycie Zoo w San Diego :) Wielkie, otwarte przestrzenie, pełne antylop i innych zwierząt kopytnych... Ach, to jest dopiero widok.. Połączenie zoo z safari...
Jesli w takich warunkach przyjdzie żyć lwom w niewoli, to ja nie mam nic przeciwko temu....

Pozdrawiam

Plei.
Zapisane
Strony: 1 [2] 3   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.126 sekund z 27 zapytaniami.