Najlepszy Sylwester? Jeszcze przede mną
. Może w tym roku....
Z moją paczką zamierzamy zrobić "imprezę". Cóż, nie taką z tańczeniem i durną muzyką
. Coś innego. Takie fajne spotkanie z filmem na video i robieniem sobie jakiegoś pysznego jedzonka
. I pewnie ta impreza będzie u mnie, bo pierwszego mam urodziny, więc będą dwie okazje. No i oczywiście (nie mam pojęcia czemu) moje kumpele upierają się, że mam fajną
kuchnię. Nie wiem, co moze być fajnego w kuchni, ale niech im będzie
.
Fajerwerki lubię, ale tylko oglądać. Z bezpiecznej odległości.
Noworoczne postanowienia?
1. Przestać się wyśmiewać z:
a) wychowawczyni, pani Zdzisi
b) z Pani Modlytwy (katechetka) - chyba wszystkie są takie zabójcze. wolałam religię z księdzem Batmanem
c) englisz ticzera, obywatela Jacka B.
2. Nie myśleć tyle o M
.
3. Namówić mamę na pieska (już
rok ją namawiam).
4. Być milsza dla ludzi.