Jak byłam przez 7 lat wzorowa (stare, dobre czasy ^-^) to co roku dostawałam książkę. Wychowawca przynosił książki dzień przed rozdaniem świadectw i wyróżnieni wybierali sobie.
Z tego co pamiętam to miałam takie: Dziennik Pierwszoklasistki, Ulica Sezamkowa, Kika z Beskidzkiego lasu (o małej dziewczynce, jej kumplach którzy tropili kłusownika; bardzo fajne), Hodowla kotów perskich, Potop, jakaś przyrodnicza o rekinach. A jednej nie pamiętam
A w licem, nawet jak ktoś jest wzorowy to książki nie dostaje
(tzw. dziura w budżecie).