"-nie bójcie się zdawać przedmiotów na poziomie rozszerzonym u nas np polski był 10000 razy łątwiejszy rozszerzony niz podstawa"
W przeciwieństwie do biologii...
"-nie denerwujcie sie. Wiem że stres tak czy siak jest, ale to naprawde nie jest takie straszne jak sie wydaje"
Przy nowej maturze zero stresu...
Jak isę napisze próbną, to myśli się luuuzik... a potem, o podwyższyli poziom...
Ale i tak zdałam...
Boże, jak Wam współczuję, w życiu bym nie chciała tego przerabiać jeszcze raz, do tego matma, jesteście pewne że nie będzie jej w tym roku? (To bym uświadomiła mojego byłaego, który myśli, że ustna z polskiego to będzie sajgon, bo będzie dużo pytań... ale będą tylko z tematu....)
Ok, ogłoszenia drobne, mój temat to "Realizm i naturalizm w literaturze i sztuce wybranych epok", jak ktoś ma, to poszukam materiałów... Choć pracowicie je wywalałam, jak gdzieś znajdowałam, ale nawet jak nie znajdę, to wspomogę radą. Znam jeszcze osoby, które robiły o bestselerach, dialogu z Bogiem, o archetypie rycerza i o adaptacjach filmowych...