Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[charon]

Taka ankieta z ciekawości... Jest anonimowa, nie musicie się przyznawać...
Chodzi o to jak postępujcie zanim przyjmiecie do domu zwierzaka, czy postępujcieci pod wpływem impulsu, czy długo myślicie czy to zwierzak dla was, dowiadujecie się o jego wymaganiach?

Przy opcji: "najpierw czytam o zwierzaku, pytam o informacje ludzi, którzy też mają takie zwierze o info, itp." chodzi ogólnie o dowiadywanie się wcześniej o wymarania i potrzeby zwierzaka, nie trzeba robić każdej w tych rzeczy, żeby zaznaczyć opcję...

[Ninek]

Musiałabym zaznaczyć kilka odpowiedzi....
1)jak miałem/am wcześniej takie zwierze, to biorę i kupuję, bez wcześniejszego przygotowania
2)najpierw czytam o zwierzaku, pytam o informacje ludzi, którzy też mają takie zwierze o info, itp.
3)kiedyś brałem/am zwierzaki jak mi się spodobały, teraz przygotowuję się przed zakupem
4)poznaję podstawowe informacje o zwierzaku, reszty dowiem się "w praniu"

W 2 chodzi np. o branie przeze mnie ciurów, najpierw czytałam, wypytywałam itp.
3-byłam mała i głupia

[charon]

Hm... mogłabym zmienić, ale to by może dawało mniejsze pojęcie... Może wybierajcie najtrafniejsze w stosunku do Was...

[Ninek]

Najtrafniejsze, hmm- jak miałem/am wcześniej takie zwierze, to biorę i kupuję, bez wcześniejszego przygotowania

[hes]

Jakbym miała kupić jakiegoś nowego zwierzaka (lub nawet inną rasę psa) to najpierw się dowiedziałabym jak najwięcej o nim, o wymaganiach itd.,a dopiero potem kupiła. Ale jakbym miała kupic nastepnego psa i w dodatku jedną z "moich" ras, którymi się interere to bym kupowała bez jakichś specjalnych przygotowań.

[charon]

No inna kwiestia jak w czymś stale "siedzisz"... Mi chodziło raczej na zasadzie, że miałaś np. kota 5 lat temu... i ja bym wtedy poczytała, przez ten czas mogły się zmienić poglądy na wychowanie, itp.

[ogryzek]

kiedyś brałem/am zwierzaki jak mi się spodobały, teraz przygotowyuję się przed zakupem
nie będę kłamać przecież

[Julias]

czworka ^^

[Kamyczek87]

1,2 najczęściej,teraz się tym kieruje kiedy chce kupić nowego zwierzaka,no i pierwsza część punktu 3 ,jak byłam mała to kupowałam czasem jakiegoś zwierzaka a nie miałam pojęcia jak się nim odpowiednio zająć,dlatego np.trzymałam rybki w kuli,2 żółwie ''zabiłam'' poniewaz nie dostawały odpowiednich witamin i pożywienia itp.

[kkaassiiaa]

Troche źle zagłosowałam.
Przed przybyciem do domu nowego zwierzaka staram dowiedzieć się o nim jak najwięcej, ale i tak wszystko wychodzi "w praniu".
Wprawdzie wziełam chomika, nie wiedząc o nich nic lub bardzo niewiele, ale wtedy byłam jeszcze mała i niezbyt madra jeśli chodzi o zwierzęta. A teraz najczęsciej zwierzaki trafiają do mnie całkiem nieoczekiwanie (przybłędy), więc też muszę dopiero po ich przybyciu dowiadywać się o nich. 

[charon]

Raczje zawsze wyjdzie coś wpraniu, czego sienie przewidzi, ale chodzi mi raczej o zachowanie na zasadzie: aha, je to tamto, żyje klatce, mniejsza o to jakie tak klatka powinna mieć wymiary, itp.

[KoChAm KonICzki!!!]

4

[Ola14]

Zdecydowanie 4. Nawet jak jest to mały gryzon.

[*RivenA*]

4 i druga czesc 6 "reszty dowiem się "w praniu"" , bo przeciez nie zawsze mozna byc pewnym zachowan zwierzakow ^_^

[Adam]

oczywiscie ze przed zakupem trzeba sie pytac itp. zaznaczylem 4.

[MoniŚ]

4. Nie ma zwierzaka, przed zakupem którego nie czytałabym i nie rozmawiałabym z hodowcami. Nie chciałabym mieć później niemiłych niespodzianek...

[pat]

3 i 4 chyba jest najtrafnijesze nie wiem jak mozna kupic zwierzatko bez zadniej wiedzey o nim

[mysa]

hmm w moim przypadku to zależy, ale jak brałam psa to praktycznie nic o nim nie wiedziałam. nie miałam wyboru, albo biore psinke, albo trafia do schroniska. schronisko by ją wykończyło, była wtedy przestraszona, bała sie człowieka. podjełam wielkie ryzyko biorąc sunie z nieznaną przeszłością, ale jak okrutną...

dlatego wierze ze kazdy człowiek, który chce pomóc zwierzęciu, zawsze da rade, jeżeli chce do tego dążyć.

tak samo pod swój dach biore koty, dokarmiam je, tak samo psy, zawsze pod moim domem jest miska z karmą i wodą dla bezdomnych psów, kotów. a pojęcia praktycznie nigdy nie miałam o tych zwierzakach,t ylko je kochałam za to że są.

ale zawsze sie przygotowywuje gdy biore do siebie małe zwierzaki, typu gryzonie, żółwie, rybki, inne zwierzaki terrarystyczne, ptaszki.