Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: 1 [2]   Do dołu

Autor Wątek: Oswajanie  (Przeczytany 18188 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

_Gosia_

  • Gość
Oswajanie
« Odpowiedź #30 : 2002-11-01, 23:23 »
Uważaj, żebyś nie musiała cedzić rosołu z piór
Zapisane

matusia

  • Gość
Oswajanie
« Odpowiedź #31 : 2002-11-05, 13:06 »
Ona nie wlatują do kuchni. Tylko bardzo chcą. No ale nie mam zamiaru ich stamtąd przepędzać bo od razu muszę im dać mak a co za dużo to niezdrowo. Tylko ra\ były w kuchni.
Zapisane

_Gosia_

  • Gość
Oswajanie
« Odpowiedź #32 : 2002-11-06, 21:44 »
Wiesz, smutna histoeia, ale z tym kanarkiem w garze, to prawdziwa. Sąsiad mojej babci ma kanarki. One wogóle mieszkają u niego w kuchni. I 2x już miał takie przypadki. Zazu ma wstęp wzbroniony, ale to ciężko osiągnąć, bo po pierwsze kuchnia jest najciekawsza, bo masa błyskotek, po drugie on mnie szuka i do kuchni też próbuje wlecieć jak tam jestem.
Zapisane

Forum Zwierzaki

Oswajanie
« Odpowiedz #32 : 2002-11-06, 21:44 »

matusia

  • Gość
Oswajanie
« Odpowiedź #33 : 2002-11-08, 17:15 »
.... bidaczyska.... To jak on tych kanarków pilnuje?!?! A raczej pilnował. :( Moje są bardszo mądre i próbują uciekać jak jestem w domciu bo wiedzą że je wyratuje :)
Zapisane

_Gosia_

  • Gość
Oswajanie
« Odpowiedź #34 : 2002-11-08, 19:38 »
No właśnie, zawsze mówię, że musimy myśleć czasem za ptaszka, bo w końcu mamy większe głowy. Wiesz, Zazu raz usiadł na żelazko, na szczęście zimne. I teraz mama prasuje tylko jak ma drzwi zamknięte albo wieczorem jak już klatka jest zamknięta. To jest tak szybko, że nie zdążysz zareagować.
Zapisane

matusia

  • Gość
Oswajanie
« Odpowiedź #35 : 2002-11-09, 10:58 »
U ciebie ptaszki a raczej ptaszek lata cały dzień? Tylko na spanko je zamykasz. To wiesz... tak jqak moje. Jak ich nie wypuszczę punktualnie o 8.20. To wariują. Ale mi się wydaje że ptaszki powinny latać sobie po mieszkaniu bo jak by było w klatce..... :!!!:  Tylko co ty z Zazu robisz jak wyjeżdżasz?
Albo jak wychodzisz na kfilkę? Albo na dłuższą kfilkę?
Zapisane

NeTkA

  • Gość
Oswajanie
« Odpowiedź #36 : 2002-11-09, 11:11 »
Jeżeli moge sie do tematu wtrącić. Właśnie też chciałam o to zapytać. ja kiedys przeczytałam ze jeżli w pokoju po którym lata ptaszek nie ma nic co mogło by go jakoś skrzywdzic to mozna go zostawiac na "wolności" kiedy nie ma nas w domq. Ja tak robie tylko niewiem czy to dobzie  :?:
Zapisane

matusia

  • Gość
Oswajanie
« Odpowiedź #37 : 2002-11-10, 16:21 »
Możesz się wtrącić. Ja racsej też zostawiam moje ptaszki ale nie iem czy tak można robić. A co z ptakami jak wyjeżdżasz na wakacje sąsiadów nie ma a babcia i inne dziadki mieszkają dleko?? Chyba nie bierzesz ich ze sobą
Zapisane

NeTkA

  • Gość
Oswajanie
« Odpowiedź #38 : 2002-11-11, 16:14 »
No ja mam ten problem rozwiazany bo moja papuzką opiekuje się babcia. :wink:No ale w twoim przypadku może pomoże jakaś zaufana koleżanka:?:
Zapisane

Forum Zwierzaki

Oswajanie
« Odpowiedz #38 : 2002-11-11, 16:14 »

matusia

  • Gość
Oswajanie
« Odpowiedź #39 : 2002-11-11, 18:43 »
Raczej nie. Zadna z nich nie ma ptaszka. A jedna mnieszka daleko i nie jest zaufana czasem się z nią tylko spotykam. Nic więcej. Ona ma papużkę. I co ja mam zrobić chyba że będę prowadzić edukację ormitologii z jedną z koleżanek przez rok szkolny a potem ona się bedzie opiekować ptaszkami. A jak ona też wyjedzie?? Ale problem. I nie będą wypuszczane......
Zapisane
Strony: 1 [2]   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.08 sekund z 24 zapytaniami.