Dawno temu spróbowałam aerozolowej i od tej pory nie tknęłam. Może teraz jest lepsza, tamta naprawdę smakowała "chemicznie". Teraz kupuję w torebce, najchętniej Delecty, czasem Gellwe. Wsypuję do pojemnika mix-max firmy Tupperware, dodaję mleko, chwilę potrzepię [ręcznie] i już mam niezbędny dodatek do kawki mrożonej, pychotka!