ona14 ja trzymam najmocniej :mrgreen:
Miałam wszelkie ciągotki aby pójsć rano pobiegać..ale musiałabym wstać gdzieś przed 5 żeby nikogo nie spotkać, a potem przysypiam..więc zrezygnowałam.
Jak na razie wprowadzam plan tygodniowy + okrężną drogę do domu
Jutro zamierzam.
*brzuszki-nienawidze ich!
*ćwiczenia na udka, po 60 na każde
*200 skrętoskłonów
*30 przysiadów
*pomachać hantelkami po 60 razy każda ręka
*moze potańczyć z dziesiec minut
*porozciągać się
zarcie
*max 1500 kcal i zdrowe ma to wszystko być .....
No i mam zamiar to wszystko wykonać, ale co z tego wyjdzie to nie mam pojęcia