A ja jakoś wzięłam się za siebie. Nie jest źle, doprawiam się sokami marchwiowymi typu Kubuś i pieczywem pełnoziarnistym, bo ma najmniej kalorii.
Ale muszę przed obozem, czyli jakieś 1,5 mc zgubić, noo chciałabym może z 5-8 kg. Ale na pewno zgubić gdzieś łapska, biodra, brzunio, uda, i podbródek
Tzn. nie mam podwójnego ale za ciekawy on nie jest... Dzisiaj brzuszki i na rowerku byłam, jutro planuję big spacer i gimnastyka.
Laski, znacie jakiś pomysł na zdubienie bioder [nie chce być wąska jak chłop, a pozbyć się tego tłuszczu], tyłka i ramion, no i podbródka na deser? Wiem, na łapcie to pompki, ale to ewidentnie nie dla mnie, bo nawet jednej nie zrobię.