Brrry
Na dzień dzisiejszy na moje zakolczykowanie składają się dwie standardowe dziurki w uszach, ale jutro, jeśli mój pan wypali, będę posiadaczką jeszcze co najmniej dwóch dziurek ^^
(przebijać mnie ma taki śliczny mąż siostry mojej koleżanki, mrał xD)Chciałabym jeszcze w chrząstce, ale wszyscy mnie straszą, że to bardzo boli xP
A w sobotę po zajęciach idę na Grodzką...i zamierzam wrócić do domu z wymarzonym kolczykiem w brwi