Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: [1]   Do dołu

Autor Wątek: Przygoda mojej kotki  (Przeczytany 1533 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Kocia12

  • Gość
Przygoda mojej kotki
« : 2005-02-09, 10:37 »
Nie miałam kota i chciałam go mieć,i tak się stało.Kitka do mnie przyszła.Teraz przedctawie jej opowieść :? :
Był 14październik.Grałam w Catz5,i usłyszałam pisk małego kotka.Patrze przez okno i to był naprawde malutki kotek.Wziełam go od psów,które szczekały na kotka.Kotek strasznie się bał.Nakarmiłam i napoiłam biednego kotka.Kotek był kotką,więc nazwałam ją Kitka.Znalazłam Kitce takze zabawki.Była taka śliczna 3kolorowa,że zatrzymałam ją.Gdybyłnie przygarneła Kitki zdechła by z głodu.

Ciekawe kto mógł wyrzucić 3 kolorowego kota??Był jeszcze jeden taki kot 3 kolorowy,i to chyba była siostra Kitki.
Zapisane

Michał z Warszawy-Ursus

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 640
  • Kocham Boga, ludzi i zwierzęta.
    • WWW
Przygoda mojej kotki
« Odpowiedź #1 : 2005-02-10, 19:22 »
Piękna historia i wieli dowód dobroci.
A powiec jak kotek się chowa?.
Pozdrawiam, życze zdrowia.
Zapisane
,,Trzymaj się wąskiej i krętej ścierzki"- Śp. Ojciec Pio.

Fretka13

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1460
  • Kochane zwierzaki Albi , Alunia, Atos i rybcie
    • WWW
Przygoda mojej kotki
« Odpowiedź #2 : 2005-02-26, 23:33 »
Tak się ciesze ze kotek ma dobry i kochajacy dom. Życze żeby dobrze się tam czuł i zdrowo.
Zapisane
Ojcze Świety kochamy Cię bardzo. Jestes jedynym taki Papieżem jakim byłeś innego  takiego nie będzie.!!

SoRkI Za BłĘdY OrToGrAfIcZnE!!!!!!

PoZdRoWiEnIa Od AlUnI, AtOsA , AlBiSiA I RyBeK.

WcHoDzCiE nA mOjEgO bLoGaSkA i ZoStAwCiE KoMcIa

Forum Zwierzaki

Przygoda mojej kotki
« Odpowiedz #2 : 2005-02-26, 23:33 »

vioaoiv

  • *
  • Wiadomości: 9883
    • WWW
Przygoda mojej kotki
« Odpowiedź #3 : 2005-03-02, 11:43 »
Cytuj
Ciekawe kto mógł wyrzucić 3 kolorowego kota??


Taki sam ktoś jak ten kto wyrzuca jedno, dwu i czterokolorowego.
Zapisane

Cathycash

  • Gość
Przygoda mojej kotki
« Odpowiedź #4 : 2005-03-02, 16:22 »
Cytuj
Taki sam ktoś jak ten kto wyrzuca jedno, dwu i czterokolorowego.


heh, czy trzy-kolorowe kotki są jakoś specjalnie cenne?
Zapisane

PePe

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 1400
Przygoda mojej kotki
« Odpowiedź #5 : 2005-03-02, 18:33 »
Wiecie psychopaci maja schize na trzy - kolorowe kotki........ :P
Zapisane
"Fermy ze zwierzętami futerkowymi mają więcej wspólnego z obozami koncentracyjnymi niż ze zwyczajnymi fermami. To jest najgorsza forma hodowli przemysłowej."

Wilczurek

  • Gość
Odp: Przygoda mojej kotki
« Odpowiedź #6 : 2005-05-26, 10:26 »
Bezdomne koty to codzienny widok... Czy malutki, czy duży
A co do porzucania, to skąd wiesz? Może akurat matka gdzieś poszła i go na chwilkę zostawiła, a maluszek się oddalił? Kiedyś u mnie pod balkonem kotka urodziła kociaka i poszła na chwilę, a mały sie strasznie darł, że ja mieszkając na 3 piętrze kawałek od kociaka doskonale go słyszałam... Poszłam do niego, pooglądałam go, i kotka przyszła... Nie zawsze samotny, musi znaczyć porzucony...
Zapisane

Ekoteczka

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2948
  • Kocham koty :)
Odp: Przygoda mojej kotki
« Odpowiedź #7 : 2005-05-26, 21:13 »
No nie tak do końca, bo kotki małe piszczą wtedy kiedy matki potrzebuja bo sa głodne, albo im zimno albo chca towarzystwa. Inaczej to spia albo siedza sobie cichutko.
Zapisane
BC + koci podrostek
Strony: [1]   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.078 sekund z 24 zapytaniami.