Okeeej... Widzę, że temat coś umarł...
Muszę napisać, że cieszę się, że żadko włączam kanały muzyczne. Pytkłam sobie na Vivę polską... i zobaczyłam, że Bill (jak próbowałam sobie przypomnieć imię, myslałam, że to Tom...
czyli nie jest ze mną tak źle... choć to, że w ogóle wiem co to TH to wina tego forum...
) zmutował w lwa... O_o O ile poprzednie fryzki... to ta... Czy jego brat nie może coś mu powiedzieć? Może to on go podpuszcza?