sorry, ze odkopuje ciągle średniowieczne topiki, ale MUSZE przeciez wiedziec
Wielu sprzedawcow z zoologika nic nie wspomina o kwarantannie tylko mowia, zeby dolać jakiegos tam odkażalnika (w skrócie - do wszystkiego) i zeby robic to co jakis czas.
Dla mnie to jest oczywiste, ze jak cos jest do wszystkiego, to raczej " do niczego", ale jak bylam mlodsza, to niejednokrotnie sie dałam nabrac na takie sztuczki
wychodzi na to, ze nie mozna wierzyc w zadne słowo sprzedawcy, albo przynajmniej trzeba to sprawdzac
ale w powyższych postach NIE ODRADZALIŚCIE Vioaśce uzywania odkażalnika, więc jak ?