Forum Zwierzaki

Droga Ago,
Ta zalosna Inez z blogu Soni to ja.
Pozdrawiam.

proponuje takie wyznania na priv na przyszlosc....

Wiem,ze to Ty i bardzo dziwi mnie Twoje zachowanie!!

A mnie dziwi Twoje zachowanie.
Pisalam juz tysiac razy, ze zyjemy w kraju, w ktorym wolnosc slowa gwarantuje mi konstytucja. Mialam prawo powiedziec, co mysle na temat jazdy Soni. Nie zrobilam tego w sposob chamski czy niekulturalny, ale widac Sonie i jej fanklub (jak Wy to nazywacie - jej przyjaciol, ja bym nie byla tak rozrzutna ze stosowaniem tej nazwy) doprowadzily do szalu moje slowa i zaczelo sie wyzywanie i obrazanie.
Dziwi mnie rowniez to, ze twierdzisz, ze Sonia jezdzi super, mimo ze nigdy jej nie widzialas. I to jest, moja droga, zalosne.
Napisalabym do Ciebie na priv, ale mail'a nie znam, a jakos nie ufam tej funkcji z wysylaniem prywatnych wiadomosci na forum.

Wiec moge Ci podac agakonik1@wp.pl Ok masz prawo jak kazdy. Pozatym nie tweirdze,ze jezdzi super,ale podziwiam ja za to,ze sama przygotowała sobie konia do zawodow (Mire ale przez jej chorobe wystartowała na innym). Poprostu uwazam,ze ona zna sie na tym, napisałam ze wnioskuje to tylko z notek na blogu.

jak możecie to podajcie adres tego blogu jeśli to nie tajemnica państwowa :D

Hm...wlasciwie to chyba nie ale jesli chcesz to podam Ci na gg albo priv. tylko zeby zaczaic musiałabyc przeczytac troche wiecej z zycia Soni i jej koników a ona pisze dłuuugie noteczeki :)

Elwirka - http://konisie-sonia.blog.pl Notki, ktora wywolala taka burze komentarzowa juz niema na stronie glownej, musialabys siegnac do archiwum. Ja tam wystepuje pod nickiem Inez i jestem zalosna :D

wiesz co mnie wnerwiła sprawa z mindanao mój wiek nie pozwaka mi się kłócić ale to nie jest koń zanidbany tylko chory a to jest różnica Równie dobrze można by tak powidzieć o jej koniu Mój ślepotek ma jeszcze gorsze nogi wygląda jakby miał tonę błota na tylnich nogach :wink: I zapewniam że to nie jest z niedoszyszczenia Ale dziewczyna jest młoda i jeszcze mało wie 8)

Mozecie dac sobie spokoj a komentarze zachowac dla siebie?

hym agakonikz tago co wiem to ty zawsze bronisz tego z ejets wolnosc słowa i z ekardzy moze móiwc  soeje zdanie..

skoro juz ywszło na jaw wszystko to kazdy ma prawo dodać swoje trzy grosze!

ja nie rozumiem dlaczego ludzie się tak czepiają Ja gadam z Sonią a tu tyle obrońców eh młody wiek ma swoje wady burze hormonalne ale śmieszne to jest no może z wyjątkiem jej znajomości choroby Mindanao która jest znikoma

e tam... mi juz burza hotrmonów ustaje...

Agakonik, jak Ci sie nie podoba, to nie czytaj. Nikt Cie nie zmusza do sledzenia tego watku.

Wiecie co myślałam że Sonia wie coś o mindanao a ona niestety wie tyle ile ja  :cry: Chyba nigdy się nie doewię co jest mojemu konikowi :(

Mindanao jest Twój, bo już się zakręciłam w tej historii  :?:

a ja wogole nic nie rozumiem...

Wiec natchniuza trzeba było go nie zaczynac bo na dobra sprawe nikt po za toba i mna nie wie co sie dzieje na Soni blogu. Ciapka owszem bronie tego dalej, macike prawie byle nie obrazło nikogo. Ciapka wlasnie musiałabys troche przesledzic u Soni zeby zrozumiec te kłotnie i inne styczki :)

ja znam blog soni..hyh tyle z ego ni czytam za bardzo tak..

Acha...to sorki :) A no tak ona Ci chyba Twojego zrobiła, nie? :) NO to trzebabyło by poczyta tez przydłuugasne notki.

a no wląsnie:P...a tego mi sie nigdy nie che robic..moze..mozejak wrice z zaowdó hyh w ponidzłaek..nie no w pnidlzak to jescz urwanie dupy..moze  w trek..

heheh :)

Ciapka a ty już nie masz Ciapki ?? ????????????

oj ma ciapke... ale na wakcjach... :(

Przecież jacyś ludzie ją kupili i tam pojechała ... tak zrozumiałam

Devila, ale wroci podobno.

hmmm to ją kupili czy nie  wkońcu??

wynajeli :)

No ja nie wiem. Moze Ciapka jak worci to cos jasniej na ten temat powie. Ja to zrozumialam tak, ze wroci do niej po wakacjach.

tez tak zrozumiałam

nie Mindanao nie jest mój ale na to samo i to mnie dziwi wiem jak było w stajni  skąd mam Hialita i tam był big syf a szczególnie dużo złomu ale ja wiem że gronkowiec nie wywołuje ślepoty ale może cukrzyca nie wyleczona ...A tam szkoda gadać  :(

a może poprostu tak miało być... grunt, że konik szczęśliwy :)

Mój tajny wywiad dowiedział się o Mindanao Mój też biegał w tym samym czasie na wyścigach i wtedy uległy wypadkowi Jeszcze jeden koń też ma gronkowca ale dobry pierwszy właściciel leczył go i zrobił operację Gadałam z nim A Mindanao chyba żeczywiście jest niedoczyszczony bo te grudki można zmyć szarym mydłem i zdrapać ale to dużo roboty wtedy konika nogi nie bolą i mu nie puchną  ale to niestety koń rekreacyjny
wiecie co jakiś facet zapytał się po co kupiłam takiego chorego konia a ja mu powidziałam po co niektórzy ludzie adoptują chore dzieci Tego nie da się wyjaśnić to trzeba czuć :D

A ja Ciapę zrozumiałam tak: Ciapka sprzedana i jest teraz na wyjeździe, ale po wakacjach wraca i ludzie, którzy ją kupili będą ją trzymać u ojca Ciapki w pensjonacie. Nie wiem czy dobrze, ale tak mi się zdaje ;)

Elwiruś, Ty normalnie jesteś Matka Teresa :wink:

Buźka for ju (http://meg239.republika.pl/face/love/42.gif)

Elwirka, duzo zdrowia dla konika zycze! Daj mu buziaka ode mnie :-*

wycmokam  :wink: Ale naprawdę coś się należy konikom za to że siedzą w boksie prawie cały dzień i wożą nas na pleckach
A co do Ciapki to Xarek rozumiemy podobnie ja wiem że w niektórych stajniach mode konie wywozi się na łąki koło Piły czy gdzieś tam ale wracają na ujeżdżanie po roku

Ja bym sobie mojego tak wywiozla na pol roku na lake i bym miala wakacje porzadne wreszcie ;-)

No to co za problem. Przywieź go do mnie :wink:

Natchni az na pół roku? :) To on taki nieznośny oj :P

Nie no, on tylko troche nieznosny ;-) Ale jezdze codziennie prawie, czasem z goraczka (jak dzisiaj), czasem na kacu, czasem po nieprzespanej nocy... Zrobilabym sobie przerwe :D Ale pewnie i tak po 5 dniach juz bym tesknila i chciala go z powrotem :P

Heh ...rozumiem....:) A gdzie on stoi? (jesli mozna spytac) W Zbrosach?

w napadzie kaca człek nie wico mówi  :wink: Ale mi ostatnio tak się zaciąga człek,trza ludzie ja się językowo cofam ale tak śmieszniej tylko żebym się nie przyzwyczaiła i na ulicy nie krzyczała dziołcha :lol:

Tak, w Zbroslawicach.

Acha. Jakby co Natchni to pytam z czystej ciekawości bo i tak mi to do niczego nie potrzebne :)

ciekawość to 1 stopień do piekła :wink:

Oj tam zaraz do piekła .....:D Ciiiiiiiicho :)

a do czego stare przysłowie prawdę Ci powie :wink:

Wymiekam poprostu z Elwirka :D

staram się jak mogę ale to chyba wróżka prawdę Ci powie a nie przysłowie ale co tam :wink: Ja znam taką fajną regułkę z fizyki ale nie wiem czy można ją publicznie powidzieć :D

To jak nie mozna to zostaw mi na gg :D

Elwirka, dawaj ta regulke!

nie no to nie jest jakieś brzydkie no zależy jak kto rozumuje to jest prawko z książki od fizyki do 1 klasy :wink:

ekhem, chyba znam to prawko :lol:

Ale ja chyba nie :P

dobra  :wink: sami chcieliście zobaczymy jak bardzo jesteście niewyżyci :lol:
Wydłużenie drutu jest wprost proporcjonalne do siły która na niego działa poprzez potarcie lub inne właściwe oddziaływanie które prowadzi do wytworzenia energii a tym samym zwiększenie długośc tworzywa
 :lol:  :lol:  :lol:  :lol:  :lol:  :lol:
mam jeszcze fajne zadanie z matmy którego nikt nie rozwiąże no może to zrobi ale jakiś mózgu :wink:

No fajne prawko, nie ma co :lol:
Ja znam jeszcze parafrazę pewnego prawa fizycznego, ale nie napiszę jej tutaj, sesesesese  :oops:

Fajne co  :wink: Prawo zapamiętałam ale nie wiem do czego to tzn wiem do ruchu ale nie wiem o co dokładnie chodziło :wink: a teraz zadanko z matmy
Dziadek z babcią mają razem 120 lat Dziadek jest starszy od babci o tyle lat ile babcia miała wtedy kiedy dziadek miał tyle lat ile babcia ma teraz :lol: myślcie
Aj tam Xarek dawaj to :D

No nie wiem, trochę się nie nadaje na to forum. No i niedużo tak naprawdę ma z fizyką wspólnego (http://meg239.republika.pl/face/biggrin/3.gif)

hiehie... wyszło mi że różnica między nimi to 17 lat... ale chyba cos sie nie zgadza...
bbcia mi wychodzi w wieku 51,5 lat...

To zadanie.. mogem ja spróbować, mogem ja? :D
No więc myślę, że to będzie:
zadanie nie do rozwiązania, bo nie ma w nim pytania :oops:

To zadanie.. mogem ja spróbować, mogem ja? :D
No więc myślę, że to będzie:
zadanie nie do rozwiązania, bo nie ma w nim pytania :oops:

e tam... marudzisz... pytanie zawsze sobie mozna dopowiedziec...

Łomatko (jak to Tafta mowisz :P) Ó ja sie lepiej juz nie odzywam? Eee Gopi mozesz wiekszymi :D

Jak chcesz przeczytać co napisała Gopi lub ktokolwiek malutkim drukiem,
to po prostu kliknij 'cytuj' przy tekście danej osoby  :wink:

A patrz ja bym na to nie wpadła :P Dzieki Tafta za olśnienie,ale rozumiecie to słońce :D

myślałam że pytanie jest oczywist :D  Ile latek ma dziadek i babcia To jest tak zwane kliniczne zadanie na okoliczność :lol:

Słońce nie słońce, kumatym trzeba być :wink:

hiehie :)
jestem bystrzejszejsza od ciebie :P

A to niby czemu?

Wiem Tafta wiem :) Staram sie :P

a tak jakoś :P

ekhem, noooo (http://republika.pl/ggskins/gify/emoty/okulary.gif)

a ty mnie tu z tematu nie zbaczaj... mowa o baci i dziadku...

no, bo jak się ten tego, no nie wie, to łatwiej jest zmienić temat i odwrócić uwagę od podstawowego problemu, no nie? :wink:

:P

:P
:P

:P

widzę, że jesteśmy zgodne :P

I to był właśnie dowód, że szkoła juz mi całkowicie mózg wyżarła :P

ja nie potszbuje dopwó ze szkola mozg wyzera..widze moje chorez z amitjnosic koleznaki i zycgac mi sie chece..wystraczy.

poprawka... szkoła jest tylko narzędziem a w niewprawnym ręku staje sie groźna :)
mnie tam nie przeszkadza... i chyba jestem normalnie stuknieta tak jak zwykle:)

hym..mnie ws uemis kzola tez nie pszeszkadza...
 chadz tam siedze nic nie robie,..ael to moge robic wszcziw i moglą bym ten czas jakos inecazej..ale nie wiem..w sumie jak by potu inacjz bylo ebz ocen cyzcos to tak:P

jasne... marzenia....

no chyba tak:P
 ale marznie sie spalaniaja:P: tylko mocno mocno mocne w nie wierz hehe..
 to maj ajerzowska.:P
 zoatsloa mi bo na zaowdahc byl jej koncert hehe:PPmam anwte eutograf i zjecie.. wpychałą na chama wsyztskiem hehe..
wogole to jakie festuyn tam byl  dw akoncerty  jakies magik jakies tanocze fasolki cyz cos..i wogole:P

znaczy sie wiejska potańcówka ;)
grunt to dobrze sie bawić :lol:

Gdzie te zawody byly, Ciapa? Ja bylam w weekend w Ochabach i myslalam, ze moze tam Cie spotkam, ale nie spotkalam niestety :-/

No fajne prawko, nie ma co :lol:
Ja znam jeszcze parafrazę pewnego prawa fizycznego, ale nie napiszę jej tutaj, sesesesese  :oops:

dawaj ;)

zawdy bylyw  warce na farmie sialanka

Aha, no przeciez juz mowilas... Eeeh, ja to mam slaba pamiec ;-) Przyjedz kiedys do Zbroslawic :D

dawaj ;)

no dobra, to szło jakoś tak:
ciało zanużone w ciało będzie tyle pchało ile będzie stało :P

buahahaha :lol:

ROTFL :D :D :D :D :D :D

Buehehehee :D TAfta skad Ty takie prawka znasz? :P heheh

w zbroslwicach nie ma zadnyach..

o rany... boskie :)

W wakacje sa ogolnopolskie, nie mow Ciapa, ze nie ma.

a mówiłam że napalony Xarek to niebezpieczny Xarek :lol:

No co? Dowiedziałam się tego na fizyce, ale nie od nauczyciela rzecz jasna :wink:

taaaaaak a od kogo Ja bym się spodziewała po koledze z klasy :wink:

gdybys miała Śmiechowicza, to bys sie mogła od niego dowidzieć...
on potrafił całą lekcje o pałakach ebonitowych..

to był kolega z klasy :chytry:

natchi je ejzdz na ogolnopolskie pony i  tam nie ma zandych poztym ja nie ejzdze na wszystkiee.....
wlaice jedze bardzo zadko..w tym seznioe na nie wiem 7 zawdó na 2 bylam,,,

Tafta to juz wszystko wiadomo :)

też odwiedzam blog Soni i tak myślałma, że Inez to Ty bo znam tlyko jedną osobę tak zadufaną w swoim klubie

Rewina, buahahahahaha :D Dziecino, nie rozsmieszaj mnie, dobrze? :P Po pierwsze w ogole mnie nie znasz, po drugie nie jestem zadufana w swoim klubie. A po trzecie, to po co ja to pisze, skoro do Ciebie i tak nic nie dociera?

nati przechodzi do mojego jak go będę mieć :lol: Nie no żartowałam ale szczerze to nie znam takie klubu co by mi na 100 odpowiadał no kiedyś znalazłam ale już tam nie wrócę no i może u mojego wujka

Eliwrka, mi by w 100% odpowiadal tylko wlasny klub... Kiedys nawet bylo bardzo blisko, no ale coz... Chyba nic z tego. Na razie siedze w Zbrosach, bo tylko tu mam mozliwosc trenowania, a nie wozenia dupy po lakach.

ja narazie nie mogę założyć własnego bo jestem za młoda ale plany już mam :wink:

hym a ja o zbrosach nie amm   dobrego zdania..ale tam nie byląm wiec narazie nie jest to jakie ugruntowane i poprte  kokrtenymi faktami ...

Ciapa, a dlaczego, jesli moge spytac?

A ja o Zbrosach nie mam zdania dla mnie to drugi koniec Polski :P heh tylko slyszałam......SŁYSZAŁAM,ze sport jest ekstra ale rekeracja kiepska.....;) nie wiem ja tylko SŁYSZAŁAM..... wiec wypowiadac sie za bardzo nie moge ;)

po tym jakie konie wrcaly z tamtad...

ja też słyszalam o kiepskiej rekreacji i Zbrosławicach górce :wink:

Ciapka, jakie?

różne plotki krążą o Twoim klubie

yyy...to9 tylko ja niedinformowana jakas? :?

Nie ten region :wink:

Elwirka, no dawaj te ploty :D Bo ja czesto slysze jakies z kosmosu w ogole wziete historyjki i sama nie wiem, smiac sie czy plakac, ze ludzie takie rzeczy wymyslaja.

netchnuza..wraclyw  zepsute

Ale ja sie pytam JAKIE konie, JACY jezdzcy je trenowali? Konkrety, Ciapa, konkrety!

nie wiem jacy...
pojechaly te konie an skzolenie i wrucily zepsute...
a to dobze nie swiwdczy..i koniec.

Natchni a jak jest z rekreacja? Orientujesz sie, bo SŁYSZAŁAM (nie mowie,ze wiem bo to hoho daleko odemnie) ale ponoc rekreacja kiepsko a sport super, trenerzy i wogole ;)

Ale ja sie pytam, jakie to byly konie i jacy jezdzcy? Imiona, nazwiska poprosze.
Ja nie mowie, ze tak nie bylo, ale chcialabym poznac konkrety. Jakie szkolenie? Skoki, ujezdzenie? "Zepsute" to zbyt ogolne pojecie, Ciapka.

jejku nie wiem natchni
facet dal kone an szkolenie uejzdnziopwe..
i kon wrucil  gorzje chodzcy niz wczesniej..

Agakonik, ja sie tam rekreacja w moim klubie nie interesuje. Ale generalnie rzecz biorac jazdy sa nudne, ciagle to samo, w kolko, konik za koniem, instruktorka niekompetentna i nie znajaca sie na rzeczy. Nikomu bym nie polecila mojego osrodka do nauki.
A sport to moze nie super, ale calkiem przyzwoicie.

Acha Natchni rozumiem ;) A ty masz sport wiec dla Ciebie jest dobrze, a propo ty trenujesz ujeżdzenie?

hyh..u mnie je podobnie:)

Niestety ale w dużych ośrodkach tak jest

No,ale jak ktos trenuje sport to dla niego jest dobrze i nie musi sie przjmowac..

no ta bo jak duzy i bogaty osrodek to przeciez po co wydawac pieniadze na instruktora dla nic nie znaczacych plotek jakimi sa kursanci

No co do tego to też prawda.....no coz zycie jest ciezkie..

Agakonik, od jakiegos czasu skacze, deptanie czworobokow mi sie znudzilo, zwlaszcza, ze same jakies L dupiate. Zreszta moj kon tego nie lubil. On sie cieszy, jak skacze, jak widzi przeszkody sam chce skakac :) Niech ma cos z zycia :P

deptanie czworoboków jest fajszczególnie jak się zaczyna piaffy i pasaże :)

buahahaha, moj kon to ledwo kontrgalop robi :P trudniejszych elementow to on juz nie lapie:P

e no może byzłapał ślepotek umie piaff i pasaż no trzeba mu przypomnieć ale najlepiej to wychodzi na gogue i w piachu takich dość dużym Karuska zaczynam tak pożądnie zbierać ale tak bardzo pożądnie żeby miał do piaffu przygotowanie A kary to tylko na skoki i chyba moja koleżanka będzie na nim skakać  :wink:

Karusek to ten o ktorym ostatnio rozmawialysmy na GG? Ten jedyny do "tak powaznego treningu"? Jejku ja sie juz gubie w tych Twoich koniach :D

Acha Natchni.... ja kocham skoki..Bo jak to nazwałas deptanie czworobokow w nikisch klasach jest nudne.. (nie obrazajac nikogo) ;)

a ja się muszę pochwalić!!!
Adria się zaczyna ładnie zbierać i podstawia zad, do tego udało mi sie z nią krótkie galopy już osiągnąć :)
co prawda przestała brykać z zadu a zaczęła z krzyża ale to tylko świadczy o tym, że jest zdrowa :)

wiesz co ja różnie na nie mówię ale ten dobry jest na zawody ślepotek nie a ten inny kurde nie wiem jak to napisać :wink: nie bo on najpierw skakał a później stwierdził właściciel że jak pójdzie na rekreację to się uspokoi :lol:  A ma 9 lat to raczej nie będzie dało go się dać na ujeżdżenie a fajnie skacze tak na P by styknął  :wink:

Elwirka, no ale z ktorym z nich mialas jechac wiesz gdzie, tam gdzie Ci proponowali? :D Jejku, pogubilam sie. Dwa sa Kare i jeden Slepotek :) A ktory Kary to TEN o ktorym ja mowie? :D

ten co mi wyjazd zaproponowali to z tym sportowcem Dragonem reszta się raczej do tego sportu nie nadaje ale wiele osób się myli bo ja nigdy nie piszę imion :wink:

wy tu wszystkie konie macie... fajenia takj ..

oj kwiatuszq wierz mi ze nie wszystkie,nie masz co sie smutaskowac bo miec konia o nie tylko same przyjemnosci,w pewnej chwili ma sie jzu poprostu dosc..nbie to ze calkowicie ale chce sie od tego odpoczac czasem ale nie ma tak,musisz jechac chcesz czy nie,nawet jak dosc nie tego sie czujesz...to jest takze obowiazek ...a ze przyjemny zazwyczaj...8)

No, K_cian ma racje. Czasen chcialabym troche od tego odpoczac, ale pewnie i tak szybko bym sie stesknila :D

oj tak,starczy ze kilka dni samemu z siebie si enie moze pojechac bo choroba czy cos i juz sie chce :)

no kwiatuszku :) ja też swojego konia nie mam :)
tylko opiekuj sie taką jedną :)
a i tak czasem mam dość :)

Ja mam bardzo często dość  :lol:

ale wiesz... zmagania z nia działają na moją otatnio mocno rozwiniętą nerwice kojąco...

jest mi lżej :)

Kfiatku ja nie mam własnego konia, ani nawet pod opieka ( to mi sie marzy od dluzszego czasu) Nie smutaskuj sie...jeszcze bedzie czas na konia. ;)

pomysl o tym, żeby pouczyć się :) potmjak będziesz miała prace i forse to bedzie mogła miec tyle koni ile zapragniesz :)

heh  a ja mam 3...a psza pol roku mialm 4..
heh a teras mam 3 do jazydoplus 1 do opieki.

ciapek... masz chyba deczko inna sytuację...

no ja wiem..ale ja mówie  tymz  ze mam doscy:P

haha :)

jak spedzcie wkacje?
wyjezdzcie gdzes?

tak :) ale tylko na lipiec... bo mi sie co zwalił siepień...

Ja jade na oboz konny :D A reszte wakacje to cos sie jeszcze wymyśli :P

Ja jade na tydzien nad morze na poczatku lipca. Na wiecej sobie nie moge pozwolic, bo musze sie koniem zajmowac.

heh a ja nie mam plnaó zadnych toanie
napweno nei an czeric bo zawfdó duzo..a potme moze dzialka u babki i koeznki..poztymm musz kase zarabiec..eee

Ja jadę od 20 czerwca do babci i będę tam ok 2 lub 3 tyg potem pijadę na tydzień do Warszawy do cioć i wujków  zdrugą babcią potem od początku sieprnia mam obóz , a w międzyczasie będę w Strykowie :)

Ja jadę od 20 czerwca do babci i będę tam ok 2 lub 3 tyg potem pijadę na tydzień do Warszawy do cioć i wujków  zdrugą babcią potem od początku sieprnia mam obóz , a w międzyczasie będę w Strykowie :)

Hyh Rewina napiety plan zajec. ;)

No niestety a wolałbaym mieć wolny żeby raz za tydzien był u Rewci

A kiedy do niej jedziesz i na ile? :P

Na początku sierpnia i nie wiem z aile :P coś ok 1300 na 2 tyg

ja tam nie wiem co robie w wakacje...w lipcu mam napewno terenowki... :? ale to bedzie przynajmniej tygodniowy bodajrze wyjazd nad wode wiec wesolo bedzie bo i kadra bedzie zajebista :lol:  8) :chytry:

k_cian ty masz swojego konia?

mam dokladniej te ryze na moich zdjeciach :idea: ...myslalam ze to wiecie :wink:

Heh moze wiedza. Wiesz ja ostatnio taka zakrecona no czesto wspominałas,ale jakos tak nie mogłam dojsc czy to Twoj czy nie. A zdjecia w albumie widziałam, super :)

hmm..nie raz z xara  mowilysmy o nim i wogole....no ale juz wiesz:)

ja moze na oboz pojade na koniec sierpnia a przez reszyte bede sie zajmowac pieskiem, wy trenujecie koniki a ja pieska :)

k_cian Twojego konia to ja miałam u siebie na tapecie w kompiq :D A wziełam z jakieś strony. Śliczny on jest. A sory za głupie pytanko :P

te zdjecie jako tapete mozna bylo sciagnac ze strony karej...tylko ze ona dbila je i wyszlo na to ze ryzy biegnie z drugiej strony ;) na galopie jest tak jak byc powinno :wink:

Nom tak,ale zdjecie i koń super :D

dzieki :oops:

nio ladny twoj koni jest, miodzio.

k_cian nie rumień sie powinnas byc dumna i napewno jesteś :)

oj jestem jestem ale zon jeszcze do nauki byl tak chetny jak ladny....eh...wtdy to juz calkiem bylabym szczesliwa 8)

a ja jadę do karju wielkiego bena  :wink: na treningi a konie daję na prawie 2 miesiące na łąki :D

ja chcę być twoim koniem...

Łomatko, jakie wyznania, no no :lol:

:lol:

milki to ty jedziesz do nas czy nie?bo ja juz nie wiem :|

jade :)
20 czerwca będę próbować trafić do Devi :lol:

:wink:

mlojemu ojcu mniej sie ten pomysł podoba :D

K_cian, Ty mi tutaj tematu nie zmieniaj. Ciekawych rzeczy można się dowiedzieć :lol:

np jakich?

No jak to jakich? Wróć na poprzednią stronę :lol:

e tam... mi sie nie chce...

mnie tez nie włąsnie:P

wiem tylko, że chcę byc twoim koniemmm...

a możesz to sprecyzować (http://meg239.republika.pl/face/jezyk/1.gif)

głodnemu chleb na myśli,...
wiem, że głodny głodnemu wypomni... :P

ja tam nie mam takich oryginalnych myśli i głodna też nie jestem :P

to akurat było o mnie, chciałam uprzedzić rispote... :P

no tu się zawsze można wielu ciekawych rzeczy dowiedzieć naprawdę :wink: To ja się z milki zabiorę :lol:

alez prosze bardzo... brata nie chcę brać to nawet 2 miesjca jeszcze som ;)

ale nocleg ustalaj sama

Mowilam zebyscie tyle nie pisały bo mnie nie bedzie :P I ja teraz biedna nie moge sie połapac :) Wiec stad moje nie smiałe pytanko O CO CHODZI? :P

ee..ja tez nie wiem..jak s9ie pszysada to ja potem tez sie łąpac nie moge..ech.

ja tez nie wiem o co chodzi

No my takie zacofane :P

no toz urbmy nowy temet to jak pszyjada to one bede zacofane:P

Ciapka tylko jaki? :P

no wiec wlasnie..
jaki?..dobre pytanie....

hmm...moze o...
masz chlopaka?

Noooo? Ja nie mam pomysłu :)

hyh..ja tez nie ale cos wymyslam:P

pytalam sie cyz masz chlopaka:P?

Nie pytałas. Wiec Ci powiem nie mam. Hyhy......

pytalam sie...pszczytaj pare popstów wyzrzej
to masz cyz nie na serio..?

No chwilowo nie mam.....:P :(

a chcesz  miec?

A Ty masz? A wlasciwie nie wiem? :) Jak sie jakiś fajny przybłaka to czemu nie? :P

heh no wląsnie nie mam..i to moj zyciwy prblem..a ja znam dwuch fajnych..ale ta odległosc.

A jak duża? No,ale skoro fajnych :) Moze sie o sobie nie dowiedza :P

hm...no duza..
nie to miasto..dwa ruzne..a ja tszecie..
i nie ma jak sie z nimi spotykac..

No to  jest chyba najgorsze. To jak psy na dłuuuuugiej smyczy. (sory za porownanie :P)

ee.kipkire te twoje prubwnie..
..szgulnie ze nie wiem cyz milam byms znse u nich..szgolnie u jedgeo..bo nie mma szczu zoabcyzc gtegp..z powdu odlglopsci,,yh

E no napewno masz szanse :)

heh jasne..
 z ym jedym to moze...ale ten drugi.....
ech..prwei wogole go nie znam:P
a z moja morda to watpie...

Yh tam Ciapke. A tak wogole to skad ich znasz?

heh nie powiem..za duzo ludzi pszychdzi na forum:)

Acha. To OK :D

heh nom:) jak bradzoc hesz wiezc to w tajmenicy ci moge powdac an gg albo gdzes.:PP

Ok wiec wedruje do gg :D

no jusz ci widze i nwet z toba gadam:PPPP

No to miałas naprawde fuksa :D

heh ...ale ja ci mówie  z ej nie jetsem ich laska..poptu zabujaląm sie w dwuch gosciach..wiesz z kad:)

No tak, ale mimo wszystko :)

heh now  suemie..malo ich jeste a ja jadka wyznaazm takich i to dwuch?:/)

Noooooom :D

heh ale nie ejstem jdna oj nie,,

Łomatko, ale macie problemy :lol:

heh.,no co..dla mnie powazne

No Tafta ja sie az tak bardzo tym nie przejmuje :P  Ale Ciapkowi pomagałam przezyc chwile słabosci heh :)

hehe taaaaaaaaaa:))

Niom :D

No właśnie widzę ;)

Ciapka ja się wcale nie śmieję :lol:

No cio Ty Tafta :P Ciapek ma problem najwyzszej rangi :)

wiem, wiem, to poważna sprawa ;)

no a co! moze nie?.....
gr..

Własnie mowimy,ze jest :wink: Ale Ciapka uwierz czasami ludzie maja takie problem,ze Twoje wydaja sie takie maluśkie.....

no wlasnie aga ma racje. przyjdzie czas to spotkasz tego wlasciwego.

:wink:

heh no ja wiem z emoje nie sa wielkie dla swaita..ale dal mnie sa wiekksze niz cląy swiat..

No ja to rozumiem :P

jezu... dziewki... czarna rozpacz mnie łapie kiedy na was patrzę... a raczej kiedy was czytam...

Tzn. kogo?

faceci są albo ich nie ma :)
trzaba sie bawić i już :)

i dobrze mówisz milki życie jest za krótkie żeby takimi głupotami się przejmować :wink:

ja już mam w gruncie opracowaną filozofie życia :)

a ja nie wiem czy mam czy nie  :wink: Ważne że jakoś się kręci :lol:

a nie o to chodzi?

No ja wlasnie od jakiegos czasu wyznaje taka zasade i jestem zadowolna dosyć :P

dosyć??? ja całkowicie :wink:

hym ja nia oprwuje filozofi zycia bo bym cłą zycie na to poswiciła..zyje chwlia..jetsem spontaniczn a szlaona nigdy nic nie pszmyslam.,.,
jedyne o cyzm myskle to o tyhch dwuch,,
jedyne czym sie pejsmzuje to brakiem ...ktregos c znich
jedyne co mnie obchdozi to oni
a retsz olewam:P

Narazie dosyć bo od nie długiego czasu jestem przy tej zasadzie :)

hm...a kokrtnie to jak brzmui ta zasada?P)

a ja nie narzekam... co prawda zima mnie troche zimno bywa... ale nie zawsze :x:

faceci są albo ich nie ma :)
trzaba sie bawić i już :)

taki :)

no jak by na to nei patszec..ras sa ras ich nei ma..ale z nimi lepiej mozna sie bwaci.

jeżeli są ciekawi... czasem widać, że dziewczyna rzuca się na faceta z nudów... i jet jeszcze gorzej...

hyh facei tez sie zycaj na doizwcyzni z nudow..
no i jets gorzej.

nie zazwyczaj... większośc facetów dobrze przemysli sprawe zanimj cokowleik wykombinują... przynajmniej ja tak widzę....

hym no nie wiem..widzie gsoc 3 laski..z jeden sie nie udaje mu to idz do drugiej..z ta tez nie..idze do tszciej..i to ma bcyz  nie z nudow.jedek..jakso wybtral ta piwrwsza:)

Wlasnie Ciapek to zasada Milki heh :D

ja kogos takiego nie nazywam facetem... nie wpowiem kim... bo t publiczn forum

heh..nayzwja jak chesz...ale tak jest:)

na szczęście nie dookoła mnie...

ja spotykam różnych ale tych "facetów" z burzą hormonów omijam z daleka :wink:

heh no  w sumie etz..

o tak... szeroki łuk i strefa buforowa :)

e tam faceci......to jest żałosne.........ja żyję tlyko rewiną reszta to dnooooo
a właśnie czy mówilam wam , że rewinie obcięli gzrywkę na pedala? Tak do garnka! to jest okropne! Kiedy jej to odrośnie? Moje biedne kochanie :( Biedna Rewcia ;(

:lol:  :lol:       moja siwa taką miała :D wygladała jak przygłup  :lol:

a ja jak pierwszy raz obcinałam grzywę mojej miśce to ząbki mi się zrobiły i tak je równałam i równałam,
aż w końcu piękny irokez powstał :lol:

yh no to fjani wygldja je wasze rumoki..
a rewnia..nie wszsyc facci sa zalosni..naprwde:)

Rewina, zaloz sobie watek o Rewinie, Lawinie i innych i tam wypisuj te rozne posty o grzywkach, a nie w srodku jakiegos innego watku.

A czemu nie? To są tematy, w których jest 120 wątków, więc czemu nie o KOŃSKIEJ grzywie?

Rewina nie przejmuj sie kiedyś Ci przejdzie jak sie zjawi jakiś ładny krolewicz :wink: ale czasami mozesz dac sobie na luz...:P Ja kiedys jak pojechałam do stajni i zobaczyłam jak instrukotr obciął grzywke jednej szkapie to myślałam,ze walne normalnie heh :)

ee natchi..watkie musz sie mutowac...a zaby to napsnilo tkos musi napsiac cos glupiego innego nowego..nie zwizenego..

Tu i tak jest co post inny temat wiec jaki problem? :P

eee no wiec wląsnie i tak wystzkow szdie sie zmienia i ja wnet nie wiem w jakim temacie pisze co:P

No spoko, ja rozumiem, ze tematy sie musza mutowac, ale czemu maja sie mutowac w taki sposob: "rewincia moja cudowna kochaniutka ciumka, pipipip, sipipi, Rewincia, oh ah" Drazni mnie to po prostu.

eee,..pszykor nam ze cie drzni..ale jus zna ot nic nie przimy na forum mozn pisac co sie che o ile nie obraza to nikogo..

No czasami Rewina poprostu przesadza,ale coz jej sprawa :wink:

O wlasnie "przesadza". No ale dobra, skoro Wam to nie przeszkadza.

preszkada to za wielkie słowo..
czase trche wkurz jak whcodiz  i chesz cos pszyctzac czkasz az ci sie stona złąduje a tu kojny ras czytas o tym jakr ew kocha laiwne rewnie  chropke..yh...

Tzn. Mi to nie preszkazda,ale czasem naprawde Rewina przesadza wiadomo,ze mozna kochac konie, jednogo ulubionego,ale czasem to staje sie wrecz nudne.

nie kochanie..ale pisanie o tym..
zeby nie bylo:P

O wlasnie kocham to niech se kocha,ale takie pisanie,ze jak jej rodzice nie puszcza to ucieknie z domu itp. To jest meczace, no ale trudno.

Ale ona nie ma z kim o tym pogadać, bo wszyscy dookoła mają już chyba dość Rewiny (konia)
więc niech się maleńka wygada :wink:

heh alo musi nam:P

to jest końskie forum :wink:

no tak!:) zapomnialam..

no i sprawa została wyjaśniona :wink:

No chyba masz racje Tafta ;)

Też tak myślę ;)


A tak w ogóle to chora jestem :cry:
Zawsze jak mam egzaminy to chora jestem :cry: Mój organizm się tak przed nimi broni ;)
Mam straszny katar, uszy mnie bolą. Bez przerwy kicham i prycham :cry:

A do tego wszystkiego Dalia dostał ruję :cry: Akurat teraz :cry: A to ma być TA ruja :cry:

HELP

Oj to bardzo biedna jesteś :( Ale nie przjmuj sie, badz silna :wink: i 3maj sie :)

xarq dont łori wiem co czujesz tez kicham i prycham...czymaj sie 8)

jasne, dont łory... a ja jutro jeszcze do tego mam egzamin :grr:


no, ale co mnie nie zabije uczyni mnie silniejszą 8)

napewno cie nie zabije xarq..kja kolejny mam we wtorek potrem dzien przerwy i ostatni egzam...a dwa dni pozniej wyjazd na zajecia terenowe na calyski tydzien prawie,beda 4 dni picia i 5 zalciczanie muehehehe :lol:

hyhyhy :ogien:

a ja niedługo mykam do Poznania, może nawet na dwa tygodnie  :D

fajnie masz...:) do ppnziania:)

Ciapek tez bys chciała,nie? :mrgreen:

nom wiłąsnie:)
ale jesrsz sznasa.///mam plana ale ciiiii:)))

No przeciez nic nie mowie :)

no i niehc tak pozostanie
bogz  toba..

Nie wiem o co Ci chodzi, przeciez nic nie mowie :P

no dobze dobze:)

No  :wink:

no i takma zaosac:)

I zostanie, nie martw sie ;)

coniektorzy maja tu tajemnice i nie chca sie podzielic :P

No mamy, mamt :wink:

to się dzielta, Bóg kazał się dzielić ;)

No ja nie mam do tego prawa ;)

no niech ciapka sie podzieli.

ha ha  nie mozae clay sta o tym wiedziec:)

No co Wy takie ciekawe. Nie wiecie,ze ciekawosc to pierwszy stopień do piekła :mrgreen:

ee tam od razud do pieklą:)

No od razu od razu :wink:

ee ja nmysle z enie:)

mozna po drodze o czysciec zachaczyc odpracowac a potem zamiast do piekla to do nieba :D

eee ,,jajkic zyscic jakie niebo jakie pielko..

jak to jakie? nie wierzaca jestes?

Ciapek przeciez tak sie mowi :P :wink:

no nie wierzaca,..

acha ateistka :P

heh o reliegi niee dbmzy agdac bo pszraza co niekutrucych moje zdania na te temety:)

dobra religia temat zamkniety

:)) nom

Kazdy ma swoje zdanie na rozne tematy a zwłaszcza na temty religi.

nom wląsnie i nikech lpeiej nikt nikog nie pskzonuje do spwich racji:)

Nom :wink:

bo jescz kogos mozna obraic..napweno nie mnie..ale sa jeki deltne wrzliwe sptprzenia(przciwnosci mniee) po co mam oich cmzyc?P)

No religijnym można być ale nie fanatykiem bo to też chore tolerancja tolerancją ale jak mi ciotka znalazła jak to ona ujęła czystego 25 letniego narzyczonego to bez przesady A potem stwierzdziła że muszę iść gdzieć do jakiegoś klasztoru na oczyszczenie bo żyję w grzechu czy jakoś tak :lol:  :lol:  :lol:

heheh ahhaha hihi huhu!:))))))
:))))))) ha :))) nie moge!!!!!
hehehe hahah teras psz ciebie nie ebd emoglą zasnac:P
 fajna ciaorka:P
 a u mnei nszczsi rodiznka od małgo wmaiwlam ze rleiga jest dla słabych ludzi i jak to napwrde jets ze tszba iwrzyc w siebie i we wlasen mrozlwiewsic.a niew kogos i w czyjes..

dobra tu był dubel tego następnego nie pytajcoie tak to możliwe :wink:

Ciapek zły i nie dobry :grr: Zamiast współczuć :wink: Najgorsze to jest to że on czeka na tą jedną jedyną żeby razem oczywiście po poświęceniu związku rozpocząć pełne godnośi pożycie małżeńskie  :lol: Jego słowa będę zapisywać  :wink:

hahahahah heheheheh hihihihi
huuhuhuhuh hahahah :) :) :) : D :D:D
 huhuhuhuh hahahahahahaha huhuhhh:PPPPPPPPPPPPPPPP
haa!!!!!!!!!!!!!!
nie moge:)
cikawe jak dlygo bedzie jeszcz czekał?:)))

nie no ten chłopak jest przegięty A przez to że jak to ujeli jestem robotna dziewczynka da się mnie na oczyszczenie i będzie dobrze :lol: A robotna to nie wiem czemu może dlatego że mnie nigdy w domu nie ma ale ja robotna :lol:  :lol:  :lol:

heh ale zona przice nie powinan pracowac..tylko dzicie rosidzic i mezowi gotoewac..
robtana kbieto:)

no właśnie chyba dlatego jestem robotna myśli że rzycę studia i będę mu dzieci rodzić  :lol: Ja nikogo nie będę uświadamiać jak to jej mój kolega powiedział :wink:

heh ale  orgalny człowek nie powiem:)

nie orginalny tylko fanatyk religijny :wink:

sorry ale nie anawidze fanatykow, to choroba jak kazda inna, nie moge napisac nic wiecej bo wiem ze jeden fanatyk tez jest na tm forum i skrzetnie sledzi moje wypowiedzi a potem mnie rozgrzesza, szkoda gadac, wstyd sie przyznac

Ty żartujesz a gdzie tzn wiem nie po nikach ale na konskim??

iara nie daj sie!!!

Hyhyh Elwirka :wink:

co sia aga smiejesz..
fantycy to powzna sparwa,,.

Wiem, wiem.....

no i tara mowi z ejecsz jedne na froum siedzi.
brrrrr

Tiara nie siej zgrozy....hyh...

ale to jej jakis...
znacyz ja tretryzuje..

No co ja chcę widzieć bo czasem różne "niemoralne" rzeczy piszę :wink:

ciekawe kto to :?:
mam nadzieję, że nie chodzi Ci o osobę, o której myślę...

e no wszyscy wiedzą tylko nie ja To nie sprawiedliwe :cry:

Wiesz ludzie raczej nie lubią odmiennego zdania i to, że ktoś przedstawia swoje, chcąc w jakiś tam sposób pomóc nie jest dla nich żadnym argumentem. Nie wspominając już o skrytykowaniu kogokolwiek o cokolwiek. Obraza murowana...

Ja tez nie wiem. Elwirka nie jestes sama ;)

ee jatez nie wiem.
nikt nie wie bo tiara nie che pwodizec.
a jas ie obaiwmz e skoro on cytza to forum ten fanatyk to on wie..
ze o nim mowa///

e tam ja nie widzę żadnych strat moralnych to mnie już nie zależy nad tym żeby się dowiedzieć

Elwirka,czemu? :P

bo czy to świat zmieni :wink:

No wlasnie ;)

słodka niewiedza :wink:

yyyyyyy o co chodzi :P jaka żona jakie dzieci :P? chyba jakaś ciemna jestem :DDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD