Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: 1 [2]   Do dołu

Autor Wątek: Ahhh, ten dosiad :>  (Przeczytany 3617 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Zimoludka

  • Gość
Ahhh, ten dosiad :>
« Odpowiedź #30 : 2004-12-10, 19:13 »
mi tak jak natchni, jak robilam młynek i byłam akurat z tyłu to sie koń spłoszył :P
a tak to kiedys na oklep próbowałma tak niby" po damsku" no i w trakcie tego Rewina sie spłoszyła ale, że ona jest bryczkowa to wystarczyło "prrrr" i stanęła ale strachu się najadłam :wink: Chciałam też na Niej stanąć ale miała zapadnięte boki przy kłębie( bo była po odsadzie :| ) i bym się po prostu ześlizgnęła bo tam było ponizej 45 stopni... :/
Zapisane

Ritka

  • Gość
Ahhh, ten dosiad :>
« Odpowiedź #31 : 2004-12-10, 19:21 »
ja miałam raz woltyżerke (na szczęście nei na Ritusiu:P) i robiłam pijanego indianina, a że ja sprawna i rociągnięta jestem tylko na jedną strone, to na jedną zrobiłam spokojnie. A w drugą nie mogłam wrócić. Wróciłam tak, że siedziałam tyłem, no to konia trza pogonić żeby zagalopował :P a wszyscy czekali aż spadne, ta zaczęła tego konia gonić... a kon miał tylko pas woltyżerski, a ja nie zdążyłam się złapać z tyłu. Ale fajnie było  :lol:  i nie spadłam :P :P :P :P
Zapisane

koniulka

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2541
Ahhh, ten dosiad :>
« Odpowiedź #32 : 2004-12-10, 19:24 »
A kto robił fikołki na koniu a własciwie przez konia :P Ja robiłam :P Dobra...a wyjaśnijcie mi co to pijany indianin bo od dawna się zastanawiam nad tym :P
Zapisane
Na zawsze w naszych sercach...

Forum Zwierzaki

Ahhh, ten dosiad :>
« Odpowiedz #32 : 2004-12-10, 19:24 »

Żołnierka

  • Gość
Ahhh, ten dosiad :>
« Odpowiedź #33 : 2004-12-10, 22:36 »
Pijany (matrwy) indianin polega na tym, ze przewieszasz sie przez grzbiet konia. To wygląda mnije wiecej tak:  :-)

Pamietam jak kiedyś robiłam pijanego indianina na kobyłce, i ona ruszyła klusem, a ja sie zsunęłam :-) Kobyłka poleciała do stajni, a ja leżałam na traiwe i się zaśmiewałam sama z siebie., Ostatnio tak mam, z ejak spadam to nie mogę pzrestać sie śmiać. Lezę na ziemie i sie smieję :-)  Całkiem spoko to wyglada :-)
Zapisane

Jaśka

  • Gość
Ahhh, ten dosiad :>
« Odpowiedź #34 : 2004-12-10, 22:45 »
Ja jak zaczynałam jeździć (coś klo 6 lat mialam) to bardzo sie balam pijanego indianina...I facet kazal mi sie coraz bardziej przewieszać  :?  Ja na koniu nie stałam ale po toczek sie schylałam  :) A tyłem też jechałam ale nie w galopie. A miałyście treningi z woltyżerki?? ja miałam na obozie(pozniej jakis pokaz z kumpelkami i instruktorka robilysmy dla innych :wink: ). fajne to było  :wink:  Ale jakoś mnie nie kręci żeby to trenować a was?? Natch fajny ten dosiad  :wink:
Zapisane

Zorba

  • Gość
Ahhh, ten dosiad :>
« Odpowiedź #35 : 2004-12-10, 23:11 »
ja stałam na koniu:D I nawet tyłem jeździłam :D (no cóż tylko stempem bo mlynek robilam:P) no i jak cos do tego "martwego indianina" to w tym niebieskim koszulce to ja jestem.Konie prawie klusowany do stajni dlatego calkowicie nie zwiesilam rąk.Pozatem siedzialam po damsku i normalnym siodle i nawet probowalam klusowac ale konik na jedna łydkę nie reagował:P Pozatem nie mialam mozliwosci lapania toczka czy czegokolwiek innego z ziemi moj konik miaL  ok 155 cm wzrotku a ja sie scylic nie moglam:P pamietam raz bacik upadl w terenie (bylam ja Żołnierka i taki jeszcze faciu) wszyscy sie meczyli aby ten bacik podniesc ale nikomu sie nie chcial oz konia zejść:P a ze ja mialam najnizszego to sie wkorzylam zeszlam podalam bacik i spowrotem wsiadlam:D

No pamietam jak sie Żołnierka glebła ja tez sie smialam:P
Zapisane

kunicyna

  • Gość
Ahhh, ten dosiad :>
« Odpowiedź #36 : 2004-12-12, 09:32 »
moj kolega kiedys w terenie jechal za mną i mnie wola.. patrze a on sobie normalnie na siodle stoji szczęsliwy  ;)  :wink:
Zapisane

vioaoiv

  • *
  • Wiadomości: 9883
    • WWW
Ahhh, ten dosiad :>
« Odpowiedź #37 : 2004-12-12, 10:09 »
wesssscie, dzisiaj mi sie snilo stawanie na siodlach :lol:
Zapisane

Fredziaa

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 385
Ahhh, ten dosiad :>
« Odpowiedź #38 : 2004-12-12, 10:26 »
Ja ostatnio jeździłam na oklep "po damsku" kłusem  ;) Jakoś sie trzymalam  ;)
Zapisane

Forum Zwierzaki

Ahhh, ten dosiad :>
« Odpowiedz #38 : 2004-12-12, 10:26 »

navel

  • Gość
Ahhh, ten dosiad :>
« Odpowiedź #39 : 2004-12-12, 19:30 »
Natchiuza, jeszcze by się przydało jakieś oparcie, telewizor i miska z popcornem  :lol:

Cytuj

a kto próbował schylić się po toczek który lezy na ziemi bez schodzenia z konia??

ja tak próbowałam podnieść z ziemi gumkę do włosów (ale na małym koniu i pomagając sobie długim palcatem  :lol: )
Zapisane

Zuzika

  • Gość
Ahhh, ten dosiad :>
« Odpowiedź #40 : 2004-12-14, 01:00 »
a mnie kiedys coś napadło na woltyzerke i zaczełam zbierać na pas :lol: po domu chodziłam i wszystkim mówiłam że bede trenować woltyzerke, ale potem mi przeszło :P ja zawsze kochałam młynek :)
Zapisane

vioaoiv

  • *
  • Wiadomości: 9883
    • WWW
Ahhh, ten dosiad :>
« Odpowiedź #41 : 2004-12-15, 14:43 »
Zapisane

Alyszek

  • *
  • Wiadomości: 4752
Ahhh, ten dosiad :>
« Odpowiedź #42 : 2004-12-15, 16:56 »
Ja kiedyś zeszłam z konia , robiąc fikołka w powietrzu . Aha no i jeszcze raz mi się udało stanąc na koniu . " Pijanego Indianina " jeszcze nie próbowałam , w ogóle mam za sobą mało woltyżerki .
Zapisane

Karletka

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3339
  • . . . : : :})i({: : : . . .
    • WWW
Ahhh, ten dosiad :>
« Odpowiedź #43 : 2004-12-15, 17:24 »
A ja na każdej jeździe praktycznie robie martwego ;) Sorry,ze sie czepiam(dopiero teraz mi sie zdjecie pokazało) ale na tym zdjeciu obie dziewczyny robią źle martwego...Na tym cała trudność polega,aby tyłek mieć  wysoko , nie gdzieś za siodłęm,tylko nad siodłem i potrafić tak wisieć bez trzymania się RĘCAMI ;) Wtedy jak się wsiadała z powrotem to wystarczy przerzucić nogę i siedzisz ;) A jakby się atk wisiało jak dziewczyny na zdjęciach(bez obrazy) to trzeba się 'wślizgiwać' na siodło ;)
Zapisane
Strony: 1 [2]   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.06 sekund z 25 zapytaniami.