Tytuł: Kicek Wiadomość wysłana przez: ppx w 2011-12-12, 15:15 (http://img820.imageshack.us/img820/5355/kic.png)
Miał ponad 7 lat. Zmarł wczoraj pomiędzy 2-3. ;( Wczoraj rano jeszcze było wszystko w porządku... Miałam nadzieje, że uda mu się dożyć chociaż ranka i pójdę do weterynarza. Myślę, że to było coś związanego z jelitami, żołądkiem, albo po prostu coś z układem pokarmowym/wydalniczym. Mój ojciec pojechał zakopać zwłoki na działkę, ja wtedy spałam, bo całą noc zarwałam - chciałam pojechać do weterynarza zrobić sekcję zwłok, żeby wiedzieć za co rozjebać sobie łeb. :( Jego stan pogorszył się późnym wieczorem - leżał w kuwecie na przemian pod domkiem. Miał niską temperaturę, chwilowo mu się polepszyło, spał ze mną w nocy, ale jak widział gdy chwilowo że się obudziłam to około właśnie tej godziny resztami sił podszedł do mnie i się przytulił, widziałam, że jego stan się pogorszył, wstałam, wzięłam go na ręce, ale on już tracił czucie w łapkach - jeszcze lekko próbowałam masować mu brzuszek, ale on cicho pisnął i zdechł mi na kolanach... Nawet nie zauważyłam jak z oczy poleciała mi tona łez. Potem szukałam pudełka dla niego, jeszcze tuląc jego zwłoki - potem stwierdziłam, że jestem idiotką, odłożyłam go na bok i dalej szukałam. Nadal nie mogę uwierzyć, że to już, teraz się stało, tak wcześnie. :( ;( 'nigdy nie doceniaj to co masz - bo i to będzie ci zabrane' Tytuł: Odp: Kicek Wiadomość wysłana przez: meg w 2011-12-12, 17:35 mmmmmmm ppx wspolczuje
Tytuł: Odp: Kicek Wiadomość wysłana przez: ppx w 2011-12-14, 22:27 dzięki :(
Tytuł: Odp: Kicek Wiadomość wysłana przez: Fatty w 2011-12-15, 08:06 Ojej :( bardzo mi przykro ppx, trzym się :tuli:
Cytuj 'nigdy nie doceniaj to co masz - bo i to będzie ci zabrane' jak to? takiego fajnego Kicka nie doceniać? ppx, ciesz się, że był, że Cię czegoś nauczył, radości a czasem i nerwów dostarczył :tuli: Tytuł: Odp: Kicek Wiadomość wysłana przez: IBDG w 2011-12-15, 19:23 PPX... Trzymaj się...:tuli:
Tytuł: Odp: Kicek Wiadomość wysłana przez: Meryx33 w 2012-01-18, 17:07 To okropne.Bardzo współczuję.Trzymaj się kobieto!Bądź dzielna ;( :(
|