ja mam bardzo blisko do lasu, ale zwierząt w lesie nie dokarmiam, wiem, że leśniczy to robi i czasem jak idę na spacer to widzę paśnik wypełniony sianem, są też w pobliżu żołędzie, marchewki i chyba nawet buraki widziałam albo coś podobnego to było, a no i sól też była w takich dużych kostkach. Ja nie bardzo wiem jak mogłabym dokarmiać zwierzęta w lesie, przecież nie wezmę parę kilo isana i nie przytargam do lasu, nawet niew eim gdzie się siano kupuje... Więc ograniczam się do dokarmiania ptaków i bezdomnych ziwrząt.