Ja miałam papuzkę falista, która dość szybko się oswoiła, siadała mi na głowię albo palec jak ją wołałam, wogóle nie odstępowała mnie na krok i uwielbiała całować ludzi hehe. Jeżeli się chce oswoić ptaka to tzreba to robić delikatnie i cierpliwie, żadnych gwałtownych ruchów, bo to ją straszy. Najlepiej jest przemawiać do niej łagodnym głosem, a póxniej spróbować powli wkładając rękę do klatki dawać jej jakieś smakołyki, żeby człowieka kojarzyła z czymś miłym. Później można próbować papużkę delikatnie głaskać po brzuszku. Ale najważniejsze jest spędzanie z nią dużo czasu i najlepiej postawic klatkę gdzie się często przebywa, ale żeby to było dość spokojne miejsce i czytałam że najlepiej jest jak klatka jest zawieszona lub położina na czymś na wysokości naszej głowy czy jakoś tak.