Forum Zwierzaki

Zwierzęta => Koty, kotki, koteczki => Zdrowie => Wątek zaczęty przez: contagious w 2010-07-05, 19:44



Tytuł: Co się dzieje? POMOCY!!!!!!!!
Wiadomość wysłana przez: contagious w 2010-07-05, 19:44
Jeżeli taki temat juz istnieje, to bardzo przepraszam..

W czwartek znalazłam małego kota. Wzięłam go do domu. Kot ma jakieś 3-4 tygodnie. Ale nie w tym problem.
Otóż od kiedy go zobaczyłam, był chory- miał katar, ciągle kichał, gile leciały mu z noska, miał strasznie zaropiałe oczka, ropa dosłownie leciała co 5 minut, sierść wokół oczu i nosa zaczęła zasychać, stała się twarda, kot nawet nie jest w stanie otworzyć oczu. Odkąd go przyniosłam do domu, praktycznie nic nie je, sporadycznie podchodzi do mleka, w ciągu tych czterech dni jedynie raz się załatwił, praktycznie ciągle śpi, jest strasznie chudy.Jego była właścicielka powiedziała mi, że nie mam się czym przejmować, bo to niby NORMALNE u małych kotów, dała mi jedynie świetlik, bym kilka razy dziennie przemywała mu oczka. Mimo wszystko zaraz po przyjściu do domu, umieściłam post na forum i prosiłam ludzi, by doradzili mi w tej sprawie, - polecali mi rumianek i szybkie pojscie do weterynarza, ale jak na złość był nieczynny w moim mieście i musiałam czekać do dziś..
Weterynarz okazal się dość niedoinformowany, dał mi tylko jakiś lipny antybiotyk i jeszcze powiedział ironicznie 'że to normalne u dachowców i że i tak niedługo zdechnie'..
Od razu po przyjściu do domu dałam kotu antybiotyk. Niestety do teraz NIC nie zjadł, nie załatwił się, cały dzień leży jakby nieprzytomny na łóżku i za każdym razem kiedy podchodzę do niego z mlekiem, czy ogólnie chcę go wziąć na ręce, miauczy z bezsilności (widać, że nawet to jest dla niego trudne). Dzwoniłam do weterynarza, jak na złość nie odbiera, powiedzcie mi, co robić :(? :(


Tytuł: Odp: Co się dzieje? POMOCY!!!!!!!!
Wiadomość wysłana przez: Alexz w 2010-07-05, 23:17
nie wiem w jakim mieście mieszkasz ale musisz jak najszybciej iść do nocnego weterynarza. U mnie w mieście jest np 24h wet. Kiedyś jak było bardzo źle z moim pieskiem to pojechaliśmy do szpitala i tam też otrzymał pomoc.


Tytuł: Odp: Co się dzieje? POMOCY!!!!!!!!
Wiadomość wysłana przez: Iras w 2010-07-06, 12:16
kociak najwyrazniej ma zaawansowany koci katar - przy odpowiednim leczeniu calkowicie uleczalny (pomijajac przypadki, gdy dochodzi do uszkodzenia oczu - wtedy slepota)

Bez leczenia choroba jest smiertelna.

tekst o tym, ze to normalne u dachowcow -  ZADNA choroba nie jest normalna - koci katar to wirus  - choroba na ktora sie koty szczepi, a jesli zachoruja - leczy. Kociak prawdopodpbnie ma tez pchly, swierzb w uszach i robaki - lacznie z kocim katarem te cztery dolegliwosci sa moze nie normalne, ale mozna powiedziec ze standardowe.

Nie dzwonic tylko jechac - sadzac po stanie jaki opisujesz konieczne beda kroplowki - i to nie podskorne, a dozylne.