zima, nie zauważyłaś jednego.. Ten stragan z bryczesami miał ceny w EURO
. Ja już sie tak cieszyłam , że super bryczxeski znalazłam za 125zł a tu dupa bo to euro
Ale było fajnie, oprócz tego że w drodze do Poznania się otrułam i nic nie jedałam cały dzień i nie mogłam wstać z krzesła
. Ale jestem pod wrażeniem jazdy Marty Szlajer bo naprawde odstaje od innych kucyków
.
A sklepy bvły, i to dużo. I sprzedawcy bardzo mili byli
. Ja miałam farta, bo kiedy weszłam do Cavallo to spotkałam Piotrka (Morsztyna) i odrazu powiedział sprzedawczyni że nam to trzeba dać zniżke bo jesteśmy znajomi itp. I ta pani taka miła bardzo byla i dużo gratisków dostałam, a kupiłam sobie wreszcie OFICERKI SKÓRZANE!!!!!!!!!!!!!!!!!!! JE JE JE!!! TAKIE ŚLICZNE, CZARNE!! cavallO!!!
chciałam jeszcze ogłowie, ale już zrezygnowałam na rzecz innych rzeczy.
Mam jeszcze palcacik (gratis 15 długopisów i 3 naklejki (jedna biig). Vereduski na przód pełne, a nigdzie takich nie ma we Wrocku (katalog prestiga i naklejki PRESTIGA:P bede udawać że mam siodło
), no i KUPIŁAM BUKMANKE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! jest taka śliczniutka prawie nowa
nie widać zadnych śladów używania.. aaale sie ciesze
i jeszcze kupiłam taką fajną bluze polarową z konikiem, jak będziecie to zajrzyjcie na tamto stoisko bo fajne rzeczy są
.
Do domu dojechałam o 23 ale warto było
. Za rok też pojade
. Tymbardziej że wczora (piątek) wszystko było tańsze.