wczoraj na spacerze moje psy "upolowały" żabę - goldek jest już bardzo mądry i nawet nosem żabki nie tknie
,ale sunia nie jest (nie była
) do wczoraj uświadomiona co to takiego ,to co tak fajnie skacze i nad czym goldek stoi wpatrzony i tylko lekko łapa popycha
więc z rozpędu podbiegła i ciach żabe w pyszczek - jak szybko złapała tak szybko puściła
i wtedy to się działo
aż sie ośliniła cała
biegała jak szalona i tarła pyskiem po trawie
(wczesniej to samo przerabiałam z goldkiem
ale on juz wie,że żabki dotykać nie wolno ewentualnie łapka lekko coby poskakała
)
i tak sie zastanawiam co za związek - alkaloid? żaba ma na sobie? co działa anty zjedzeniowo na inne zwierzęta?