Tytuł: Magda i Flaffi ( i kilka innych spraw :) ) Wiadomość wysłana przez: pytajniczka_ona w 2006-05-23, 20:47 Magda od rana stała przy oknie. A było to zachowanie nietypowe, przynajmniej dla niej.
Zazwyczaj okazywała ona wielką ilość energii. A ona sama denerwowała się. Tym bardziej, im dłużej czekała na psa. ,,Ta ciotka jest niepoważna, naprawdę"pomyślała. ,,Obiecała, że przywiezie mi Flaffiego (było to imię dla jej psa-wymyśliła je już dawno, na wypadek, gdyby miała czwoonoga) przed południem, a tu już po trzeciej". -Uch!-jej oddech zaparował szybę.-Cholery można, za przeproszeniem dostac! -Mówiłaś coś, skarbie? No tak. Cała mama. Wiecznie zapracowana w tej swojej pracowni artystycznej, bez przerwy malowała. -Nie, no nic!! Nic!, A o której przyjeżdża ciotka? -Ależ kochanie, przecież znasz ciocię-ona tylko chce Ci podarowac tego psiaka z większym efektem, dlatego się spóźnia-mama odeszła od sztalug i nalała wody do czajnika.-SEryjnie, nie powinnaś się tak denerwować, przeciez prędzej czy później i tak przyjedzie, prawda? -No tak, ale ja...chcę juz teraz Flaffiego. -Co ty chcesz? -No, to imie dla psa, przecież musimy go jakoś nazwać, prawda? -Acha, to moje geny daly o sobie znać!! Ja też lubiłam nazywać zwierzątka jakoś dziwacznie, wiesz, to juz chyba u nas ro.. -Mamo, dzwonek!!-Z tymi słowami na ustach Magda pobiegła, aby otworzyć drzwi. A naprzeciw stała ciotka Ada-wysokła, smukła, obdarzona niezwykłą urodą. A na rękach trzymała.... -MAMO!! JEEEEST!! Ciociu, kocham Cię, dziękuję za pieska!!-Magda wspięła się na palce i pocałowała ciotkę w policzek. Następnie odebrała ciotce psiaka i pobieżyła z nim do pokoju, *** Ciotka posiedziała u nich dobrze ponad godzinkę. Popiła herbatki, podjadł ciasta, porozmawiała z panią Wysocką, czyli matką Magdy, o jej mężu-nieodpowiedzialnym facecie, który opuścił je kilka lat temu. -Mamo??!! Mogę wyjść z Flaffim na dwór? -ależ, kochanie!! Przecież najpierw trzeba zrobić mu wsystkie szczepienia i tak dalej!! -A mogę zaprosić Kasie, żeby jej pokazać Flaffiego? -A...twoją nową koleżankę?? No widzę, że sobie nieźle poczyniasz-wprowadziłyśmy się tutaj dopiero 2 tygodnie temu, a ty już masz koleżankę. Jasne, zaproś ją. *** -Halo, Kasia? -Magda, fajnie, że dzwonisz (głos miała dziwnie zapłakany). -Słuchaj, musze Ci cos koniecznie pokazać. Mam psiaka!!-nie wytrzymała -Co? Nie, proszę, nie przypominaj mi o tym!! -Dlaczego, czy coś się stało? -Adi zdechł!! Godzinę temu!! (TEraz już beczała w słuchawkę) Nie chcę z nikim gadać, na razie!! *** Jak potoczą się dalsze losy Magdy, Kasi i Flaffiego? Czytajcie moje dalsze odcinki opowieści CDN już wkrótce! Tytuł: Odp: Magda i Flaffi ( i kilka innych spraw :) ) Wiadomość wysłana przez: ESIO w 2006-05-23, 21:09 Pierwsze wrażenie nie wiem co o tym sądzić :|
proszę o c.d. Tytuł: Odp: Magda i Flaffi ( i kilka innych spraw :) ) Wiadomość wysłana przez: PPSIARA w 2006-05-23, 22:23 .
|