Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: [1] 2 3   Do dołu

Autor Wątek: Beznadziejne życie Aleksandry Bojkowskiej  (Przeczytany 7461 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Blackie

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 5750
  • Christian <333 <loff *_* >
Beznadziejne życie Aleksandry Bojkowskiej
« : 2005-08-03, 14:01 »
I. Hej. Zacznę pisać tu opowiadanko, mam nadzieję, że wam się spodoba:]
                                                                *****
Aleksandra Nadzieja Bojkowska ma 16 lat. Posiada długie brązowe włosy i urzekające błękitne oczy. Wybiera się do 3 LO. , jednego z najfajniejszych liceów w mieście(Płock). Jest miłą, pomocną dziewczyną, niechętną do nauki. Uwielbia poznawać nowych ludzi. Jest szczęśliwa, mieszka w domku jednorodzinnym wraz z rodzicami i starszym bratem Tomkiem(miły osiemnastolatek, choć uwielbia dokuczać siostrom), młodszą siostrą Anka(straszna, trzynastoletnia smarkula, kocha robić na złość Oli) i młodszym braciszkiem Mateuszkiem( sześcioletni berbeć, chyba został poczęty przez przypadek;)). Żyje w dostatku, ale nie wie, że tragedia położy cień na jej życiu...
                                                                *****
- Olka, wstawaj! Dziś pierwszy dzień szkoły! Pierwszy! Dzień! Szkoły!- Aleksandra poczuła, jak sprężyny jej materacu uginają się pod ciężarem jej młodszej siostry, która uparcie zaczęła skakać po łóżku.
- Zmiataj stąd! Anka, łóżko pę...- jej wypowiedź przerwał głośny huk, znaczący właśnie to, co Ola chciała powiedzieć.
Zawalone łóżko wzbudziło tumany kurzu, które spoczywały spokojnie pod łóżkiem starszej Bojkowskiej przez wieki.
- ANKAAAAA!!! - po dziewczynce nie było już śladu.
Aleksandra wygramoliła się z tego, co przed chwilą było jej miejscem do odpoczynku. Otrzepała starannie fioletową piżamkę, którą miała na sobie i zeszła po schodach na parter. Wskoczyła do kuchni i wrzasnęła:
- MAMO!! TA PASKUDNA SMARKULA ROZWALIŁA MI ŁÓŻKO!!
- Aniu! Pozwól na chwilkę! - matka siedziała przy stole i nie wyglądała na zadowoloną.
Tzw. "paskudna smarkula" powolutku weszła do pomieszczenia, zasłaniając twarz brązową czupryną.
- Dlaczego skakałaś po łóżku Oli? Przecież ci mówiłam setki razy żebyś tego nie robiła!
- Przepraszam... - Anka oczywiście usiłowała się podlizać i ominąć kary.
- Kupimy Oli nowe. I... dasz na nie swoje kieszonkowe z 2 miesięcy.
- Mamooo...
- BEZ DYSKUSJI!!
- Ania szybko wbiegła po schodach i solidnie trzasnęła drzwiami, aż się szyby zatrzęsły.
Zadowolona Aleksandra juz już chciała wyjść z kuchni, aby przygotować się do ropoczęcia roku szkolnego, ale mamuśka ją zatrzymała.
- Olu, kochanie, dzisiaj jedziemy z tatą i Tomkiem do Gdańska, kupić trochę mebli do domu no i przy okazji Tobie łóżko. Wrócimy pewnie nad ranem. Opiekuj się Anią, zamówcie pizzę na obiad. Odbierz o 14 lub 15 Mateuszka z przedszkola.
- Doooobra - ziewnęła Olka. Powoli powlokła się w stronę swojego pokoju aby się przebrać. W końcu to rozpoczęci ro(c)ku szkolnego...
                                                              *****

Ola, ubrana już w białą bluzkę i czarne spodnie, wyszła z domu i poszła w stronę szkoły. Miała jednak sporo czasu, ale i kawał drogi do przejścia. Mogłaby w sumie jechać autobusem, ale było ciepło, no i Aleksandra miała nadzieję, że spotka Iwonę, swoją najlepszą przyjaciółkę.
- OOOOLAAA!!!! OOOLAAAA!!! - o wilku mowa:D.
Bojkowska odwróciła się na pięcie. Tak, to Iwona Pilewska, wrzeszczała z całych sił i wymachiwała ramionami jak wiatrak.
- IWONKAAA!!! - przyjaciółki padły sobie w ramiona.
- No, i gdzie w koncu byłaś? Opowiadaj!-  z uśmiechem na twarzy Pilewska zaczęła mówić, jak to wspaniale spędziła czas nad morzem i na Słowacji, wraz ze swoim chłopakiem, Łukaszem Pawińskim.
Ola słuchała z zachwytem, sama wyobraziła sobie, jak to ona siedzi o zachodize słońca nad brzegiem morza z jakimś chłopakiem.
- A ty byłaś gdzieś w te wakacje? - zapytała Iwona, choć znała odpowiedź.
- Tak, z Zakopanem i Niemczech. Było straaaaasznie nudno. - ziewnęła Aleksandra.
- A Paula gdzieś była?
- Nie wiem, nie miałam z nią kontaktu.
- Pewnie całe wakacje za granicą...
- Taa...
Resztę drogi pokonały, wesoło plotkując na różne tematy.
- Patrz! Liceum! Tak szybko doszłyśmy? - niedowierzała Pilewska.
- Jak tak trajkoczesz jak najęta, to nie widzisz świata poza swoimi opowiastkami - roześmiała się Bojkowska.
- Ola! Iwona! - usłyszały znajomy głos za sobą.

CDN :lol: :lol:

PS. Moglibyście coś skomentować:P
« Ostatnia zmiana: 2005-08-04, 11:09 autor Blackie »
Zapisane
Why so serious?

Aujeszka

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2286
Odp: Beznadziejne życie Aleksandry Bojkowskiej
« Odpowiedź #1 : 2005-08-04, 11:41 »
Fajnie i lekko się czyta :mrgreen: . Śwetne dialogi :) .
Zapisane

Blackie

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 5750
  • Christian <333 <loff *_* >
Odp: Beznadziejne życie Aleksandry Bojkowskiej
« Odpowiedź #2 : 2005-08-04, 11:57 »
II.
Dziewczyny spojrzały przez ramię i ujrzały swoją kolejną przyjaciółkę, Paulinę Flicińską. Była ona blondynką o szarych oczach. Szła pod ramię z jakimś czarnowłosym chłopakiem.
- Cześć! To jest Michał, mój chłopak - zarumieniła się Paulina.
- Witajcie. - Usmiechnął się Michał. Miał miłe, czarne oczy.
- Cześć. Chodźmy na boisko, zebrały się już tłumy.- powiedziała Ola.
Wolnym krokiem szli na boisko, jednocześnie dziewczyny usiłowały się czegoś dowiedzieć o Michale.
Miał 17 lat, chodził do tego samego liceum. Uczył się nienajgorzej. Interesował się lekkim rockiem i grunge'em. Uczył się grać na gitarze. Uwielbiał Tolkiena.
Boisko było już wypełnione po brzegi, ale na upartego można było się wcisnąć. Na samym przedzie ustawiona scena. Olę niesamowicie to zaciekawiło. Spytała:
- Coś dzisiaj gra?
- Nie. Nasza szkoła ma 3 zespoły. Trzeci szuka gitarzysty i wokalisty/stki. - rzekła Paula.
- Ola! - Iwona wybałuszyła oczy na Aleksandrę.
- Co?
- Mogłabyś się zgłosić! Ty cudnie śpiewasz!
- No co ty... Ja nie mogłabym tak publicznie...
- Czemu miałabyś nie spróbować...
- Lepiej się zamknijcie, to pójdziemy poszukać naszej nowej klasy. - przerwała dyskusje Paulina. Stanęła na palcach, ucałowała Michała w policzek, jednocześnie szepcząc mu coś do ucha.
Trzy przyjaciółki wzięły się pod ramię i poszły przed siebie, gdzie pierwsze klasy ustawione były w rzędzie. Odnalazły literę "C" i stanęły we trzy za dwoma chłopakami.Jeden miał półdługie włosy koloru jasnego brązu. Miał okulary. Drugi krótkie czarne włosy i ładne, ciemno- niebieskie oczy.
- Wy też do Ic? - bezpośrednia Iwona zaczęła rozmowę.
- Noo... Jestem Grzesiek Wawrzyński. To jest Marcin Miłowski.
- Ada Bojkowska, to Iwona Pilewska i Paula Flicińska. Słyszeliście o naborze do zespołu?
- Proszę o ciszę! - głos dyrektorki z podestu był surowy i wyraźny. - Witam nowych i starszych uczniów...
Zaczęła się gadka. Ola z rezygnacją potoczyła wzrokiem po ludziach zebranych na boisku. Obdarzyła spojrzeniem brunetkę i blondynkę, gadające w najlepsze, trzech pryszczatych kolesiów i... Aleksandra zatrzymała wzrok. Ujrzała chłopaka o ciemno - brązowych włosach sięgających do ramion, lekko zakręconych przy końcu. Był ubrany na czarno i niósł futerał... Tak, chyba od skrzypiec. Bojkowska miała słabość do chłopaków grających na instrumentach. Hmm, no cóz, może i miała chłopaka, ale on ją olewał, a ona nie była mu dłużna. Interesować się innymi chyba mogła? Chłopak, którego obserwowała, stanął przy klasie obok, Id. A więc jest w moim wieku, pomyślała Olka...
                                                                          *****
Po nudnym rozpoczęciu ro(c)ku szkolnego Ola udała się do przedszkola po Mateuszka. Otworzyła kluczem drzwi, zrzuciła torbę z ramienia i poszła do kuchni, zamówić pizzę. Gdy już zrobiła to, usiadła do komputera i włączyła gg. Miała nadzieję, że ktoś zna tego Konrada(usłyszała, jak dziewczyny z nim rozmawiają). Zagadała do swojego chłopaka, Irka:

Ola(14:18)
Hej

Skarb(14:18)
Hej, mała.

Ola(14:18)
Przyjdź dzisiaj do mnie mam wieczorem prawie wolną chatę. Są tylko maluchy.

Skarb(14:19)
Dobra. Wpadnę o 18. Buziaki, idę z Dogiem na spacerek(Dog był psem rasy pittbull)

Ola(14:19)
KC. Bye:]

Spojrzała po swojej liście. Piotrek był dostępny!(Piotrek - przyjaciel Oli, który znał 3/4  LO.3 .

Ola(14:23)
Hej, Piotruś

Piotrek(14:24)
No hej hej:] Masz jakąś sprawę do mnie?

Ola(14:24)
No mam. Znasz może niejakiego Konrada, który gra na skrzypcach? Teraz chodzi do naszego liceum, do Id.

Zero odzewu..

Ola(14:30)
Piooootruuuś... Haaaalooo....

Piotrek(14:31)
A no znam.:] Chcesz jego gg?

Ola(14:31)
Jesli będziesz taki dobry...

Piotrek(14:35)
6665498

Ola(14:35)
Dziękujęęę:*:*:*:*

Piotrek(14:36)
Nie ma za co. To ja spadam. Byeee:]

Aleksandra szybko wkleiła numer w wyszukiwaniu kontaktów... Szukał.. szukał... JEST! Konrad 16 lat Dostępny!
Dodałą go do listy kontaktów i napisała...
Zapisane
Why so serious?

Forum Zwierzaki

Odp: Beznadziejne życie Aleksandry Bojkowskiej
« Odpowiedz #2 : 2005-08-04, 11:57 »

Aujeszka

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2286
Odp: Beznadziejne życie Aleksandry Bojkowskiej
« Odpowiedź #3 : 2005-08-04, 13:13 »
Dalej dalej  :hyh: ....
Zapisane

Blackie

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 5750
  • Christian <333 <loff *_* >
Odp: Beznadziejne życie Aleksandry Bojkowskiej
« Odpowiedź #4 : 2005-08-04, 17:03 »
Jak ktoś sobie jeszcze przeczyta to może dalej pójdzie;) do jutra czekam albo do dziś wieczora... a potem... napisze :lol: :lol: nawet jak nie bedzie komencików:D
Zapisane
Why so serious?

Kaczka

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2579
  • R x S
    • WWW
Odp: Beznadziejne życie Aleksandry Bojkowskiej
« Odpowiedź #5 : 2005-08-05, 09:11 »
No bardzo fajne to twoje opowiadanko, pisz dalej ;)
Zapisane
Kamijo x Sanaka

Ima koko ni futari no kinenhi wo tatete
moshi sekai ga owaru to shite mo koko de mata aou
yakusoku dayo tatta hitotsu no ansorojii

Death

  • Gość
Odp: Beznadziejne życie Aleksandry Bojkowskiej
« Odpowiedź #6 : 2005-08-05, 15:23 »
Oh, my god, dziewczyno, masz talent! pisz dalej, zastanawiam się, co tak strasznego się stanie w jej życiu...
Zapisane

***KITKA***

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3794
    • WWW
Odp: Beznadziejne życie Aleksandry Bojkowskiej
« Odpowiedź #7 : 2005-08-05, 19:50 »
Piękne opowiadanie i to z tym gg! :)
Czekam na CD ;)
Zapisane
"Pragnienie bycia kimś innym to marnowanie osoby którą się jest." - Kurt Cobain

aneta_117

  • Gość
Odp: Beznadziejne życie Aleksandry Bojkowskiej
« Odpowiedź #8 : 2005-08-05, 20:00 »
fajniutkie, chcę jeszcze plissss
Zapisane

Forum Zwierzaki

Odp: Beznadziejne życie Aleksandry Bojkowskiej
« Odpowiedz #8 : 2005-08-05, 20:00 »

ssgosiass

  • Gość
Odp: Beznadziejne życie Aleksandry Bojkowskiej
« Odpowiedź #9 : 2005-08-05, 20:11 »
Świetne! norrmalne zycuie nastolatki :;d:
Zapisane

taigan

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1695
    • WWW
Odp: Beznadziejne życie Aleksandry Bojkowskiej
« Odpowiedź #10 : 2005-08-05, 20:42 »
Jak narazie podobne do wielu innych tutaj, ale poczytam :)

Blackie

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 5750
  • Christian <333 <loff *_* >
Odp: Beznadziejne życie Aleksandry Bojkowskiej
« Odpowiedź #11 : 2005-08-20, 22:56 »
Hej hej heej sorry że nie ma dalszego ciągu ale:
1. Byłam na wsi:/:/
2. Była u mnie kuzynka
3. Zakochałam się, a gdy mi towarzyszy to uczucie, ciężko mi się na czymkolwiek skupić: D
Zapisane
Why so serious?

Cieciorka

  • Gość
Odp: Beznadziejne życie Aleksandry Bojkowskiej
« Odpowiedź #12 : 2005-08-21, 00:06 »
Trochę przesadziłaś z tym skakaniem trzynastolatki po łóżku :P młodsze dziewczynki tak robią :P:P:P poza tym fajne :):):)
Zapisane

Blackie

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 5750
  • Christian <333 <loff *_* >
Odp: Beznadziejne życie Aleksandry Bojkowskiej
« Odpowiedź #13 : 2005-08-21, 09:41 »
Ja się wzorowałam hmm... na sobie: D : D Kocham skakać po łóżkach moich znajomych i rodzeństwa :mrgreen:
Zapisane
Why so serious?

Cieciorka

  • Gość
Odp: Beznadziejne życie Aleksandry Bojkowskiej
« Odpowiedź #14 : 2005-08-21, 10:17 »
No tak, ale chyba nie wtedy, kiedy oni na nich śpią :P i nie wreszczysz :P skakać po łóżku też lubię :)
Zapisane

Forum Zwierzaki

Odp: Beznadziejne życie Aleksandry Bojkowskiej
« Odpowiedz #14 : 2005-08-21, 10:17 »

Shall

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1106
Odp: Beznadziejne życie Aleksandry Bojkowskiej
« Odpowiedź #15 : 2005-08-26, 12:20 »
Świetne opowiadanko, czyta się jednym tchem :] Proszę o CD
Zapisane
co świat ma z dwojga ludzi, którzy nie widzą świata?
Wisława Szymborska, "Miłość szczęśliwa"

Blackie

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 5750
  • Christian <333 <loff *_* >
Odp: Beznadziejne życie Aleksandry Bojkowskiej
« Odpowiedź #16 : 2005-08-31, 12:02 »
Dobra no wiec zaczynam myslec i pisac ale nie denerwujcie sie bo moze mi to isc oporrrnie.... bo nie mam weny ale jeszcze cos z siebie wyduszęęę
Zapisane
Why so serious?

Blackie

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 5750
  • Christian <333 <loff *_* >
Odp: Beznadziejne życie Aleksandry Bojkowskiej
« Odpowiedź #17 : 2005-08-31, 12:56 »
Ola(14:40)
Hej. Jestem Olka. Widziałam cie dzisiaj na rozpoczęciu. Zaciekawiłeś mnie :lol:

Konrad(14:40)
No hej. Ty do... której klasy?

Ola(14:41)
Do Ic. A ty do d jeśli się nie myle:]

Konrad(14:41)
A no tak. Czego słuchasz?

I tak rozwinęła się ich rozmowa. Gadali o wszystkim i o niczym. Ola tak się rozkręciła, iż nawet zwierzyła się mu z nieszczęśliwego związku z Irkiem. Zanim spostrzegła, była już 18! Zadzwonił dzwonek.
"O mój Boże to Irek!!" pomyślała i napisała.

Ola(17:58)
To mój "chłopak). Pogadamy i zobaczymy się jutro. Buziaki :tuli: :tuli:

Konrad(17:59)
A szkoda. Fajnie mi sie z Tobą gadało. Papapapa :wstydnis:

Ola szybko wyłączyła komputer i otworzyła drzwi.
- Irek!! - pocałowała chłopaka. Wejdź!
- No cześć co u ciebie? - powiedział lekceważąco, rozglądając się uważnie po pokoju.
Usiedli na kanapie i zajęli się sobą. Po jakiejś godzinie Ola przeszła do łazienki, załatwić to i owo;-)
Gdy wróciła, Irek był zajęty czytaniem... jej rozmowy z Konradem!!Podeszła cichutko i wyłączyła komputer z sieci.
- CO TY SOBIE WYOBRAŻASZ?! - wydarła się.
Irek zerwał się na równe nogi i odpowiedział jej wrzaskiem:
- CO TY SOBIE WYOBRAŻASZ, SĄDZĄC, ŻE CIĘ OLEWAM!!!
- BO TAK JEST!! ZADAJESZ SIĘ Z JAKIMIŚ BLAZAMI, A JA CIEBIE NIE OBCHODZĘ!!
- GDYBYŚ BYŁA BARDZIEJ INTERESUJĄCA TO MOŻE BYM SIĘ Z NIMI NIE ZADAWAŁ!!
- NO TO PO CO W OGÓLE TO ZACZYNAŁEŚ?!
- BO CHCIAŁEM SIĘ ZABAWIĆ!!!!
- ACH TAK! TO DOWIEDZ SIĘ, ŻE NIE CHCĘ BYĆ W ZWIĄZKU BEZ ODROBINY PRYWATNOŚCI!! WYNOŚ SIĘ!
 Irek wybiegł z domu, głośno trzaskając drzwiami. Ola chwyciła poduszkę, i zaczęła nią rzucać gdzie popadnie.
- Olka, co się sta - Anka, zwabiona do pokoju krzykami, oberwała poduszką.
- Co cię to obchodzi? - jęknęła naburmuszona Aleksandra. Rzuciła się na kanapę. Anka usiadła powoli na krześle i wysłuchała potoku słów, który wylał się z jej starszej siostry, mieszając się ze łzami.
- Nie wiem czemu płaczesz, skoro i tak go nie kochałaś. - stwierdziła dziecinnie Ania.
- Oh, nie zrozumiesz. Dobra, spadaj, musze siąść do kompa. - otarła łzy i włączyła gg.
" Wszystko ma swój koniec..." ustawiła sobie opis. Napisała do Konrada i wylała z siebie calusieńki żal na niego.
Chłopak pocieszył ją i spytał czy może nie przeszła by się z nim jutro po mieście. Ona, oczywiście, zgodziła się. Nie wiedziała wtedy jeszcze jednak, iż jutro wyleje z siebie więcej łez niż tego dnia....

MAcie swój ciąg dalszy  :P
Zapisane
Why so serious?

Shall

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1106
Odp: Beznadziejne życie Aleksandry Bojkowskiej
« Odpowiedź #18 : 2005-08-31, 13:02 »
Świetne :) Pisz dalej :D
« Ostatnia zmiana: 2005-08-31, 13:03 autor Shall »
Zapisane
co świat ma z dwojga ludzi, którzy nie widzą świata?
Wisława Szymborska, "Miłość szczęśliwa"

Death

  • Gość
Odp: Beznadziejne życie Aleksandry Bojkowskiej
« Odpowiedź #19 : 2005-09-01, 11:47 »
Ahhhh cudooo.... JESZCZE!!
Zapisane

Kelpie

  • Gość
Odp: Beznadziejne życie Aleksandry Bojkowskiej
« Odpowiedź #20 : 2005-09-01, 12:03 »
Mam pewne przypuszczenia... Ale nie chcę spalić Ci opowiadania więc siedzę cicho. Jak się okaże, że miałam rację to dam znać.
Kiedy CD? Strasznie wciągające opowiadanie. Ja chcę CD!!!
Zapisane

Forum Zwierzaki

Odp: Beznadziejne życie Aleksandry Bojkowskiej
« Odpowiedz #20 : 2005-09-01, 12:03 »

Shall

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1106
Odp: Beznadziejne życie Aleksandry Bojkowskiej
« Odpowiedź #21 : 2005-09-13, 15:33 »
Adaaaaaaaaaaaaaaaaaaa! Dawaj CD!
Zapisane
co świat ma z dwojga ludzi, którzy nie widzą świata?
Wisława Szymborska, "Miłość szczęśliwa"

Achaja

  • Gość
Odp: Beznadziejne życie Aleksandry Bojkowskiej
« Odpowiedź #22 : 2005-09-14, 12:56 »
Może i jestem mała i też robię błędy, ale nauczyłam się je wykrywać. Tylko pisz dalej i tylko spróbuj to poprawić ok? :):) (fajne opowiadanko :):):))
1. Za mało opisów i ludzi i rzeczy. Nie wiem kto jest mały kto jest wielki, jak wygląda szkoła, Anka, Iwona, Michał i wszyscy inni :). Możesz ich jeszcze troszkę opisać??
2. Akcja dzieje się dość szybko. Może dlatego, że nie ma tylu opisów. Spróbuj wymyślać rzeczy pojedyncze. Takie dokańczające te poszczególne zanim napiszesz coś nowego ok?? :):)
3. Czasami gubisz przecinki, albo zauważałam błędy ortograficzne w chyba 3 słowach, ale to szczegół.

Ale po za tym jesy Cool i możesz pisać CD, tylko proszę spróbuj poprawić te błędy... ::))
Zapisane

***KITKA***

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3794
    • WWW
Odp: Beznadziejne życie Aleksandry Bojkowskiej
« Odpowiedź #23 : 2005-09-14, 19:55 »
Pisz dalej Blackie!!!
Czasami gubisz przecinki, albo zauważałam błędy ortograficzne w chyba 3 słowach, ale to szczegół.
Zgadzam sie z koleżanką.. :) Ale to są szczegóły ;)
Zapisane
"Pragnienie bycia kimś innym to marnowanie osoby którą się jest." - Kurt Cobain

Blackie

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 5750
  • Christian <333 <loff *_* >
Odp: Beznadziejne życie Aleksandry Bojkowskiej
« Odpowiedź #24 : 2005-09-15, 12:24 »
Thx za słowa krytyki, spróbuję się dostosować. A specjalnie dla Achaji napiszę WYDANIE SPECJALNE :lol: z opisami postaci:] a i jeszcze jedno.. niedługo zupełjnie nowy MÓJ Fanfiction LITTLE STAR(napisany dzięki serialowi "Gwiazda Od Zaraz") oczywiście, będę nadal prowadzić Olkę przez jej życie:]
Zapisane
Why so serious?

Achaja

  • Gość
Odp: Beznadziejne życie Aleksandry Bojkowskiej
« Odpowiedź #25 : 2005-09-16, 15:00 »
No to czekamy, czekamy...
Dzięki...
Zapisane

Veronica

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 8067
  • ^______^
    • WWW
Odp: Beznadziejne życie Aleksandry Bojkowskiej
« Odpowiedź #26 : 2005-09-16, 15:40 »
Nawet fajne, ale... :P
Cytuj
- Ada Bojkowska, to Iwona Pilewska i Paula Flicińska.
Jaka Ada? OLA! :P
A i jeszcze jednego nie kapuje... po co Ola zaprosila do domu swojego chlopaka, skoro on ja olewa?? :P
Zapisane
"Popatrz jeszcze raz, psia dusza większa jest od psa.
A kiedy się uśmiechasz do niej, ona się huśta na ogonie.
A kiedy się pożegnać trzeba i psu czas iść do psiego nieba,
To niedaleko pies wyrusza, przecież przy tobie jest psie niebo,
Z tobą zostaje jego dusza."

Blackie

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 5750
  • Christian <333 <loff *_* >
Odp: Beznadziejne życie Aleksandry Bojkowskiej
« Odpowiedź #27 : 2005-09-16, 15:47 »
po 1. pomylilo mi sie z moim imieniem:D a po 2. bo ona jest specjalnej troski, a tak szczerze to ne myslalam o tym:lol:
Zapisane
Why so serious?

Forum Zwierzaki

Odp: Beznadziejne życie Aleksandry Bojkowskiej
« Odpowiedz #27 : 2005-09-16, 15:47 »

Veronica

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 8067
  • ^______^
    • WWW
Odp: Beznadziejne życie Aleksandry Bojkowskiej
« Odpowiedź #28 : 2005-09-16, 16:31 »
Hehe, ok, kazdemu moze sie zdazyc blad ;) A z tym drugim... to hmm :P
Ale kiedy CD? ;)
Zapisane
"Popatrz jeszcze raz, psia dusza większa jest od psa.
A kiedy się uśmiechasz do niej, ona się huśta na ogonie.
A kiedy się pożegnać trzeba i psu czas iść do psiego nieba,
To niedaleko pies wyrusza, przecież przy tobie jest psie niebo,
Z tobą zostaje jego dusza."

Blackie

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 5750
  • Christian <333 <loff *_* >
Odp: Beznadziejne życie Aleksandry Bojkowskiej
« Odpowiedź #29 : 2005-09-17, 12:50 »
dzisiaj albo jutro:] jesli zdołam... bo doła mam, i pisze Little Star a wlasciwie napisalam tylko musze zamiescic
Zapisane
Why so serious?
Strony: [1] 2 3   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.084 sekund z 27 zapytaniami.