Zapadła cisza. Matka się ucieszyła, bo była czarownicą (on nie wiedział, że wychodzi za czarownice, a ona, że wychodzi za mugola. Prawda wyszła na weselu
). Ojciec jak gdyby nigdy nic zaczął rozdawać karty, a dziewczynka czytała list. Lista książek:
Standardowa księga czarów (poziom 1) Kling Kroston
Wszystko o magii (poziom 1) Kling Kroston
Wielcy czarodzieje i małe wróżki Lorenc Selen
Rośliny groźne i łagodne Lorenc Selen
Jak grać w quidditcha Samoel Nestons
Jak obchodzić się z jednorożcem Leen Steybull
Rzeczy potrzebna do Hogwartu:
Kociołek
Różdżka
Pusta Buteleczka
Miotła
Książki
Szata
Dziewczynka z zapałem pochwyciła karty i specjalnie przegrała – co było w jej naturze. Ojciec zrobił dziwną minę. Spojrzał na te wszystkie książki i westchnął, ale było to tak ponure westchnienie, że Pye zrobiło się bardzo przykro ojca. Ale mimo to podeszła do mamy i chciała, by opowiedziała jej trochę o Hogwarcie.
Matka jak umiała opowiedziała jej o tajemniczym zamku, o peronie numer dziewięć i trzy, czwarte, o zakazanym lesie, o Voldemorcie, który został pokonany, o Londynie, o dziurawym kotle, wszystko, czego dziewczynka pragnęła. Pye była ciekawa tego wszystkiego. Nawet nie mogła zasnąć. Matka mówiła jej, że należała do Rawnclaw’u, bo jej „mamusia” należała do tego pokoju, a „tatusiek” do Gryffindoru. Mamusia nazywała się Mery, a tatuś Harry. To on pokonał złego pana. To wszystko była prawda…
C.D.N