Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: 1 [2] 3 4 5   Do dołu

Autor Wątek: Karanie kota - temat tabu ;)  (Przeczytany 68375 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

vioaoiv

  • *
  • Wiadomości: 9883
    • WWW
Odp: Karanie kota - temat tabu ;)
« Odpowiedź #30 : 2005-04-26, 08:36 »
Ale on był jeszcze wtedy za młody, żeby go kastrować. No ale w cale jego się nie torturowało, to były lekkie klapy, lub wtaczanie pyszczka w te siki. Tyle, że on nie pryskał, tylko sikał po domu, a w kuwecie sikał, także miał kuwete i umiał do niej trafić. Pewnie sobie zaznaczał, no ale proszę. Kładziesz się do łóżeczka a tu mokro, i co? Siki!...

Sorry,ale za co go w takim razie karałeś? Za to że natura podpowiadała mu: "Oznaczaj teren!" ?? No sorry, to tak jakby Ciebie ukarać za to że musisz siku zrobić :| Poza tym karanie po fakcie (pomijając już to w jaki sposób.. x_x) tylko utwierdza kota w przekonaniu: "Nie wolno sikac przy właścicielu. Właścicielowi nie podobają się moje siuśki". I tylko tyle. Nie mowisz mu tym wcale, że ma nie sikać na kołdrę np. Już bardziej skłaniałabym sie do tego zeby pojsc do weta :| A karanie kota niewykastrowanego za to że znaczy teren to największy idiotyzm.. Jak tylko kot zaczyna znaczyć można go kastrować.
Zapisane

Elven

  • Gość
Odp: Karanie kota - temat tabu ;)
« Odpowiedź #31 : 2005-04-26, 08:43 »
widać mnie nie zrozumiałaś...
Zapisane

mafinia

  • Gość
Odp: Karanie kota - temat tabu ;)
« Odpowiedź #32 : 2005-04-26, 13:18 »
vio watpie
zawsze krzyknelam stanowczo pusia kot sie spojrzal i przestal.....
nigdy nie zauwazylam aby potem jego imie kojarzylo sie z czyms zlym
Zapisane

Forum Zwierzaki

Odp: Karanie kota - temat tabu ;)
« Odpowiedz #32 : 2005-04-26, 13:18 »

Agysz

  • Gość
Odp: Karanie kota - temat tabu ;)
« Odpowiedź #33 : 2005-04-26, 14:07 »
nie wolno karać kota po imieniu !! bedzie mu sie kojarzylo z czyms zlym..
Jakoś nie pamiętam,żebym krzyknęła na Kike i Majke żeby się skuliły i uciekły :roll: zawsze przestają to robić i idą jeść,albo się bawią..Nie wiem dlaczego sądzisz,że bedzie się kojarzyło z czymś złym..
skoro robi coś złego,czego mu nie wolno,to chyba nie będe mówić "tak tak kotku.drap sobie..Co ci szkodzi " :roll:
Musze w jakiś sposób zwrócić uwage..
Zapisane

Ax

  • Gość
Odp: Karanie kota - temat tabu ;)
« Odpowiedź #34 : 2005-04-26, 15:40 »
A nie pomyslales o tym ze Twoj kot jest chory i potrzebuje weta a nie karania?



Inni ludzie maja normalne koty. Chyba że to ja jestem nienormalna i nie potrafie jej tego oduczyc. No, i sie przeciez nad ni± znęcam..  :roll:

Mój czasem zachowuje się jak chory psychicznie  ;) moze nie tyle chory, co.... strasznie przebiegły jest , i wykorzystuje swoją mądrość [bo głupi wcale nie jest] do tego, aby być złośliwym i dokuczyć. jezeli przez dwa dni nie ma postrzatane w kuwecie- moge spodziewac kupy na moim lozku/w lazience/w salonie;/
Zapisane

Elven

  • Gość
Odp: Karanie kota - temat tabu ;)
« Odpowiedź #35 : 2005-04-26, 16:09 »
Jejku, no ale żyje i mnie bardzo lubi... - a Wy już, jaki to ze mnie "znęciciel koci..."
Zapisane

thrilly

  • Gość
Odp: Karanie kota - temat tabu ;)
« Odpowiedź #36 : 2005-04-26, 16:50 »
każdy ma własne sposoby i takie uważa za skuteczne i i tak nic nie zmienicie więc wiecie nie róbcie tu jakiś dyskusji tylko piszcie jak karaCIE koty :|
Zapisane

mafinia

  • Gość
Odp: Karanie kota - temat tabu ;)
« Odpowiedź #37 : 2005-04-26, 17:08 »
forum jest oparte na dyskusji - wymianie pogladow rad
my wlasnie ci je udzielilismy
tak czy siak psikac kota woda nie powinnas!!!!
wymysl sensowniejsze sposoby na wychowanie kota....
Zapisane

thrilly

  • Gość
Odp: Karanie kota - temat tabu ;)
« Odpowiedź #38 : 2005-04-26, 17:12 »
                 ja nie potrzebuje rad moje koty uważam za wychowane i wg mnie ten pomysl byl sensowny jakos koty żyją jeszcze niech każdy robi jak mu pasuje koniec.
« Ostatnia zmiana: 2005-04-26, 17:13 autor thrilly »
Zapisane

Forum Zwierzaki

Odp: Karanie kota - temat tabu ;)
« Odpowiedz #38 : 2005-04-26, 17:12 »

mafinia

  • Gość
Odp: Karanie kota - temat tabu ;)
« Odpowiedź #39 : 2005-04-26, 18:55 »
wiesz co to moze daruj sobie te glupie metody karania kota :roll:
nawet jezeli uwazasz je za stosowne oraz wlasciwe :roll:
Zapisane

Elven

  • Gość
Odp: Karanie kota - temat tabu ;)
« Odpowiedź #40 : 2005-04-26, 19:22 »
Uspokójcie się, ja właśnie za takie coś przeszło bana dostałem. Odradzam. A z resztą to mój kot i uważam, że wcale się nad nim nie znęcam. To, że to było 3 lata temu, to już tak nie robię...
Zapisane

Ax

  • Gość
Odp: Karanie kota - temat tabu ;)
« Odpowiedź #41 : 2005-04-26, 19:28 »
                 ja nie potrzebuje rad moje koty uważam za wychowane i wg mnie ten pomysl byl sensowny jakos koty żyj± jeszcze niech każdy robi jak mu pasuje koniec.

to po co to piszesz na forum? czemu to ma sluzyc, jak jestes zamknieta na jakiekolwiek dobre rady? żeby sie pochwalić, jaka to pomysłowa jesteś? daruj sobie, jezeli taki jest sposob twojego muslenia, a tak wynika z wypowiedzi.
Zapisane

vioaoiv

  • *
  • Wiadomości: 9883
    • WWW
Odp: Karanie kota - temat tabu ;)
« Odpowiedź #42 : 2005-04-26, 21:05 »
jezeli przez dwa dni nie ma postrzatane w kuwecie- moge spodziewac kupy na moim lozku/w lazience/w salonie;/

hehe, miska identycznie ;)
Zapisane

Ekoteczka

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2948
  • Kocham koty :)
Odp: Karanie kota - temat tabu ;)
« Odpowiedź #43 : 2005-04-26, 22:08 »
Karanie kota za pomoca spryskiwacza to kara ostateczna jak na nic innego nie reaguje. Pisałam o tym we wczęsniejszym poscie. Ale nie reaguje tzn że po jakims czasie kot nadal robi co robił i nie chodzi mi tu o np. sikanie bo to może być spowodowane chorobą, tylko np. o złosliwe napadanie na ludzi, gryzienie, drapanie przy zabawie itp.
A jak kot nie chce na was zwrócic uwagi, na to co do niego mówicie to mozna zawsze klasnąć w ręce, albo uderzyc zwinieta gałęzia w stół. Koty nie lubia hałasów i jak skojarzą że robią cos złego= niemiły hałas to napewno przestaną.
Ale nie liczcie na za wiele, bo kot to inteligentne stworzenie i na 100% spróbuje czy tego tez jemu nie wolno jak was nie ma w pobliżu ;)
Zapisane
BC + koci podrostek

thrilly

  • Gość
Odp: Karanie kota - temat tabu ;)
« Odpowiedź #44 : 2005-04-26, 22:48 »
to po co to piszesz na forum? czemu to ma sluzyc, jak jestes zamknieta na jakiekolwiek dobre rady? żeby sie pochwalić, jaka to pomysłowa jeste¶? daruj sobie, jezeli taki jest sposob twojego muslenia, a tak wynika z wypowiedzi.
...  ... ... ...
[nie wracajcie do tego tematu bo to nic nie zmieni ale :|  tak jasne nie no dobra nie mam zamiaru być zbanowana za to co powiem ale niestety jest tak w życiu że trzeba się czasem zamknąć dla własnego dobra]

*****
wredne koty? j
ak to możliwe ja swoje koty uczyłam nie wywalać z miski itp a jak nie słuchały to dopiero cośtam robiłam
czym jest spowodowane to że koty wrednieją?
ja sobie zawsze kota wyobrażam i wyobrażałam za 'futerał' do przytulania bo wszystkie moje koty takie są
współczucia dla włąścicieli takich kotów sporo pracy was czeka :|
Zapisane

Forum Zwierzaki

Odp: Karanie kota - temat tabu ;)
« Odpowiedz #44 : 2005-04-26, 22:48 »

vioaoiv

  • *
  • Wiadomości: 9883
    • WWW
Odp: Karanie kota - temat tabu ;)
« Odpowiedź #45 : 2005-04-27, 10:42 »
A ja nie uważam żeby potraktowanie spryskiwaczem za niedozwolone zachowanie było jakąś straszną metodą :| Wręcz przeciwnie, jest o niebo lepsze niż wiele innych "metod", jest jeden tylko warunek- kot nie może wiedzieć, że to właściciel go spryskał. Powinien mówiąc potocznie rżnąć głupa :P "Oj kotku ja nic o tym nie wiem, ale słyszałem, że takie rzeczy się niegrzecznym kotkom przytrafiają" .. ;)
Zapisane

thrilly

  • Gość
Odp: Karanie kota - temat tabu ;)
« Odpowiedź #46 : 2005-04-27, 11:30 »
Vio buhehe no to jest dobre wiele jest takich przypadków np nadmuchanie do ucha a potem takie straszne współczucie :D [ps lepszy spryskiwacz niż kop w dupe]
Zapisane

M-ajka

  • Gość
Odp: Karanie kota - temat tabu ;)
« Odpowiedź #47 : 2005-04-27, 11:36 »
Bo kop nie występuje samoistnie i przez przypadek! Do tego jest potrzebna siła wyższa czyli właściciel, a kot wcale taki głupi nie jest ;)
Zapisane

mafinia

  • Gość
Odp: Karanie kota - temat tabu ;)
« Odpowiedź #48 : 2005-04-27, 12:54 »
to ze wlasciciel zacznie zachowywac sie dziwiacznie przy kocie spryskujac go po twarzy woda nic nie da:P
kot zachowania nie egzewkuje raczej tylko wyglad

np opierajca sie o mojego kota
jak juz wiecie nie tolerowal obcych ludzi nie dawal im sie glaksac chowal sie po katach.... ja moglam go spokojnie glaskac mowiec do niej obca osoba nie
nawet nasladujac moje zachowanie
Zapisane

vioaoiv

  • *
  • Wiadomości: 9883
    • WWW
Odp: Karanie kota - temat tabu ;)
« Odpowiedź #49 : 2005-04-27, 13:11 »
np opierajca sie o mojego kota
jak juz wiecie nie tolerowal obcych ludzi nie dawal im sie glaksac chowal sie po katach.... ja moglam go spokojnie glaskac mowiec do niej obca osoba nie
nawet nasladujac moje zachowanie

no i co chcesz nam przez to udowodnić? Większosć kotów tak robi.
Zapisane

mafinia

  • Gość
Odp: Karanie kota - temat tabu ;)
« Odpowiedź #50 : 2005-04-27, 13:21 »
ta wiekszosc kotow ucieka przechodzi stres siedzi w tapczanie
raczej wiekszosc kotow chyba olewa lub jest nastawiona przyjaznie

nie wiem czemu tylko skopiowalas koncowa czesc mojej wypowiedzi
poczatek nawiazuje do przedstawionej sprawy....
« Ostatnia zmiana: 2005-04-27, 13:23 autor mafinia »
Zapisane

Forum Zwierzaki

Odp: Karanie kota - temat tabu ;)
« Odpowiedz #50 : 2005-04-27, 13:21 »

Nataila

  • Gość
Odp: Karanie kota - temat tabu ;)
« Odpowiedź #51 : 2005-04-27, 15:07 »
Moja Kicia jest w sumie grzeczna. Tylko czasami wlezie gdzie jej nie wolno. Ale wystarczy 'psiiiiiiik!' i po sprawie :P .
Zapisane

Auriedicy_

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 239
Odp: Karanie kota - temat tabu ;)
« Odpowiedź #52 : 2005-04-28, 20:11 »
Ja kiedyś próbowałam z tym spryskiwaczem. Ale oczywiście nie w twarz i nie jakimś wielkim strumieniem. Ale ogólnie nie widzę problemu. Przecież kot od tego nie umrze...a poza tym to ma być kara, więc to nie może być zbytnio przyjemne :P U mnie się nie sprawdziło, bo u mnie to nic się nie sprawdza :)
Zapisane
...

Ekoteczka

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2948
  • Kocham koty :)
Odp: Karanie kota - temat tabu ;)
« Odpowiedź #53 : 2005-04-28, 20:59 »
Bo własnie o to chodzi żeby nie duzym strumieniem, nie prosto w pyszczek i nie ciągle za jakieś błachostki !!!!
Zapisane
BC + koci podrostek

Auriedicy_

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 239
Odp: Karanie kota - temat tabu ;)
« Odpowiedź #54 : 2005-04-29, 14:06 »
Za błachostki to oczywiście, że nie. Kot to nie zabawka, w którą można pryskać spryskiwaczem... Chodzi, że jeśli rzuca się na nogi, szczególnie drapia, albo chodzi po regale i zwala jakieś rzeczy :)
Zapisane
...

Ekoteczka

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2948
  • Kocham koty :)
Odp: Karanie kota - temat tabu ;)
« Odpowiedź #55 : 2005-04-29, 20:19 »
Wiesz, chodzenie po regale i zwalanie rzeczy i patrzenie gdzie spadną to dla kota zabawa. Mozna specjalnie kłaść tam np. ołówki żeby sobie zrzucał, albo wogóle zabronić wchodzenia, albo najprościej usunąć wszystkie rzeczy które może uszkodzić.
Moja kotka zwalała wszystkie rzeczy z półek i szalała jak zmieniała zęby na stałe, to trwało około 2-3 tygodnie a potem jej przeszło.
Zapisane
BC + koci podrostek

Auriedicy_

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 239
Odp: Karanie kota - temat tabu ;)
« Odpowiedź #56 : 2005-04-29, 20:49 »
No niby tak, ale my mamy przez kota zdeastowane całe mieszkanie. Szczególnie tapetę w przedpokoju, bo ona jest taka chropowata i dobrze wchodzi w pazurki. Nie możemy jej tego nauczyć. Oczywiście ma drapkę i drapie w nią, ale nie raz wspina się po tapecie, jak po drzewie i wie, że źle robi.
Zapisane
...

Agysz

  • Gość
Odp: Karanie kota - temat tabu ;)
« Odpowiedź #57 : 2005-04-29, 22:51 »
No to skoro źle robi to staraj się temu jakoś zapobiec :roll:
Zapisane

Forum Zwierzaki

Odp: Karanie kota - temat tabu ;)
« Odpowiedz #57 : 2005-04-29, 22:51 »

vioaoiv

  • *
  • Wiadomości: 9883
    • WWW
Odp: Karanie kota - temat tabu ;)
« Odpowiedź #58 : 2005-04-30, 09:19 »
Auriedicy a ile kot ma lat/miesiecy ?
Zapisane

Auriedicy_

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 239
Odp: Karanie kota - temat tabu ;)
« Odpowiedź #59 : 2005-04-30, 12:13 »
Kot ma 2,5 roku, a u nas jest od 2 z kawałkiem. Teraz już coraz mniej drapie w tapetę, ale zdarza mu się biegać po mieszkaniu i się po niej wspinać.
Zapisane
...
Strony: 1 [2] 3 4 5   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.093 sekund z 29 zapytaniami.