Mnie ostatnio facet też wrobił i w ogole tam takie histori były,że szkoda gadać. Nie był ze mną, a twierdzil,ze ze mna jest, znalizsmy sie dosloawnie 4 - 5 tyg a on mi co 4 dni awanture robil o to ze zkims gadam albo bla bla bla az wkoncu sie wkw i powiedzialam,ze koniec z nasza znajomoscia ,a jak sie ostatnio ze mna poklocil sie 4 dni nie odzywal i ponoc dziewuche se znalalazl w tym czasie. dowiedizalam sie tego od kolezanki <
on potwierdzil i on zachowuje sie jak gdyby nic a ja do niego figa z makiem kasuj moj numer on nie. to ja mu wojne zrobilam i usunal.. i dobrz.e przynajmniej spokoj bedzie
Tak ostatni raz z nim gadalm w sobote ;P
i w niedziele poznalam fajnego koelsia ktory z nami organizowal koncert charytatywny dla dzieciakow z domu dziecka xD ale wtedy malo z nim gadalam ;P
A wczoraj na koncercie [tez byl wspolorganizatorem] oj to duzo gadalismy smialismy sie i bla bla bla..
Eh.. Mogloby cos z tego wyjsc ;P