Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[Karen]

Ja jestem wesołym singlem i mi dobrze xd. Będę sławna, piękna i bogata, singielka, będą walić drzwiami i oknami a ja będę miała siebie, psa i ich gdzieś. Hahaha. Dobry plan na życie xd.

[Blackie]

dobry plan, bardzo dobry xd mnie się podoba, tylko że ja takiego wcielić w życie nie potrafię
agrr, właśnie dostałam link do grona dziewczyny tego kolesia młodszego, co mi się podobał i podoba nadal. tragedia? O_o w każdym razie ja się gorsza od niej nie czuję, a jak ją woli to ma problem xd ale tak ogólnie to koleżanka mi powiedziała, że z nim gadała. a to, co mi powiedziała, podniosło mnie na duchu

[***KITKA***]

Wczoraj mój brat zerwał ze swoją dziewczyną, po dwóch latach... Niby ciągle się kłócili, ona wciąż się na niego obrażała, ale widziałam, że ona naprawdę go kocha! Ale mój brat bardzo źle się czuł w tym związku - co niedzielę z Magdusią do kościółka, musiał kupować sobie nowe koszule i je PRASOWAĆ (ach, dla mojego brata to straszna rzecz!!!), musiał ją pocieszać, jak miała zdawać jakieś egzaminy... On chyba za bardzo wyolbrzymiał to, co między nimi było. No i co, że dziewczyna obrażalska? Taki ma charakter... A tyle razy się kłócili, tyle razy godzili... Myślałam, że jeszcze będę na ich ślubie, no i cóż... Strasznie żal mi tej dziewczyny, jej ojca też (wiem że ojciec Magdy bardzo mojego brata lubił i bardzo chciał żeby był jego zięciem ). Brat poza tym stwierdził, że po prostu się do tego nie nadaje i że nigdy się nie ożeni (ma 29 lat).

[Kola]

Głupi.

Ale może jeszcze sie zejdą.
Poza tym może jej po prostu nie kocha, kto wie.

[Blackie]

Pozdrów brata Ale w sumie wiesz, jeśli poczuł, że nie ma siły i że nie chce i że nie wytrzymuje, to przecież nic na siłę... Bo to właściwie trzeba tez patrzeć tak, że zmuszać sie nie można. Lepiej się rozstać szczerze  od razu, niż żeby np. miał udawać, że wszystko jest okej i rzucić ją tydzień przed, załóżmy, ślubem.

[Kiba]

Bony, co ja tutaj robię?...

Głupi.

Ja też bym na jego miejscu nie wytrzymała ;]

[Ninek]

No to powracam do Was w pełnym wymiarze   

[Kola]

Ninek ale czemu?
Nie wiesz, ze jak sie stad odchodzi to wypadałoby na zawsze, bo kolejki to "Sióstr Samotniczek" są długie, kręte i bez konca?
Absolwentów mile witamy, ale jako gości

[Ninek]

Nie nadaje sie do związku na odległość. Niby blisko, ale co z tego, skoro On nigdy nie ma czasu... Widywanie sie tylko w łikendy mi nie pasuje. Nie potrafie tak.

Moge sobie postać w kolejce 

[Kola]

Ja jestem wygodna i z niej nie wychodzę  na wszelki wypadek by ktoś mi nie zajął miejsca


PS: A mamy jakiś siostrzano samotniczkowy hymn?

[Blackie]

Miałyśmy 290 stron temu wymyślać i jeszcze jakiś chrzest bojowy, ale nei wypaliło bo nikomu się nie chce myśleć xd
Jak masz czas to myśl
Nin, łelkam bak xd

[DuniA]

No i fajnie.
Pan A. się nie odzywa dalej i dobrze
jestem w szpitalu od 10 dni a co sie okazuje
ze moj kumpel, w sumie w ktorym sie kochalam i kutwa y cos z tego bylo jest z moja prztjaciolka no kutwa mac wysluchiwalam obojga ale nie oboje wiedzieli co jest grane ale ujjjj ... pieprze ich do obojga sie nie odzywam moja psycha tego nie wytrzyma zara bed eleciec na intensywna terapie 2 pietra wyzej gr .. pa -.-
jutro do domu uhh

[Malka]

Zdaje się że zbyt bardzo "zajęłam się" na imprezie kolegą wokalistą.
Ps. Zajętym...

[Blackie]

Uuu, Malkesz, przeholowałaś chyba trochę xd
Mnie się chłopca odechciało. Nic mi się generalnie nie chce xd Wystrzegam się przypału generalnie teraz za wagary i za spisanie mnie przez panów policjantów -.-

[Pira]

Ja jestem wesołym singlem i mi dobrze xd. Będę sławna, piękna i bogata, singielka, będą walić drzwiami i oknami a ja będę miała siebie, psa i ich gdzieś. Hahaha. Dobry plan na życie xd.

popieram. no i zostałam samotniczką. bajka się skończyła.

[Karen]

Ty patrz! U mnie zaczynam ten plan w miarę wcielać w życie. Ciekawe ile wytrzymam ;P. Jadę w maju do Wroclove (hahaha, końcówka specjalnie xd) na koncerty i wały i moją Tifulastą, może tam.. coś? xd. I powiem wam jeszcze oprócz tego! Zaczynam się sobie coraz bardziej podobać. Ale to chyba raczej źle, bo nie chcę być narcyzem! Chociaż może ktoś jeszcze uważa tak jak ja, że coraz lepiej wyglądam i się zachowuję? ;P Ale pewnie może nie.

Pira! Nie przejmuj się! Nie ostatni, nie jedyny jeszcze! Każda bajka ma wstęp, rozwinięcie i zakończenie. Później chwytasz z półki następną i następną, każdą po kolei odkładasz, aż w końcu trafisz na perełkę! Brzydka nie jesteś, faceci są od ciebie przynajmniej wyżsi, a nie tak jak u mnie, tylko jeden w klasie jest wyższy, a z nim to sprawa od początku zje.ana, a żaden nie chce być z wyższą dziewczyną! Bo w kompleksy ich wprawiam ;P.

[Kiba]

Ej, wiecie... może ja jestem staroświecka, ale z doświadczenia (nie, nie w tym sensie, ogólnie xP) wiem, że normalnego chłopaka, takiego "na poważnie" to w tym wieku naprawdę ze świecą szukać. Chociaż osobiście też znam takich (dwóch na całe ok. 500 osobowe gimnazjum..) odsprzedać mogę, bo mi na nic nie potrzebni tak aktualnie.

[Kola]

Pira! Nie przejmuj się! Nie ostatni, nie jedyny jeszcze! Każda bajka ma wstęp, rozwinięcie i zakończenie. Później chwytasz z półki następną i następną, każdą po kolei odkładasz, aż w końcu trafisz na perełkę!

*.*
Genialne.

W końcu trafia się na bajkę którą można na okrągło czytać.

A ja dałam sobie spokój. Wolę się na żadnego nie nastawiać póki nie zobaczę z jego strony sygnałów, a gdy widzę od nieodpowiedniego staram się wcześniej spławić by tego nie odczuł  .
A że od odpowiedniego nie widzę no to nie, kropa, nie moje towarzystwo, a teraz mam ważniejsze sprawy na głowie.

[Malka]

Nie przeholowałam. To ON przeholował.

[Karen]

Ej, wiecie... może ja jestem staroświecka, ale z doświadczenia (nie, nie w tym sensie, ogólnie xP) wiem, że normalnego chłopaka, takiego "na poważnie" to w tym wieku naprawdę ze świecą szukać.

O to, to.
Wg mnie przecież w tym wieku taki związek się raczej długo nie utrzyma^^. Znaczy takie mam wrażenie.

Nie przeholowałam. To ON przeholował.

Hmmmm.. xd.

[Kiba]

Wg mnie przecież w tym wieku taki związek się raczej długo nie utrzyma^^. Znaczy takie mam wrażenie.

No to pytanie: po co?...

[Ninek]

Wg mnie przecież w tym wieku taki związek się raczej długo nie utrzyma^^. Znaczy takie mam wrażenie.Hmmmm.. xd.

Może sie utrzymać, ale po co Fajnie czytać dużo bajek   Szkoda, że zrozumiałam to dopiero teraz

[Karen]

No to pytanie: po co?...

Znaczy ja nie mam żadnego doświadczenia, jeśli o to chodzi, ale wydaje mi się, że dla rozrywki? Nie wiem.

[Kiba]

Ale mi rozrywka, hahahaha o_o"

[Kola]

Myślę, ze chodzi o to iż człowiek potrzebuje drugiej osoby. Aby dzielić swoja radość i smutek z kimś. Aby móc się do kogoś zwrócić, wygadać, wyżalić, gdzieś razem pójść, po prostu spędzić razem czas.
A nie jak ja, ciągle sama ni z kim wyjść, ni porozmawiać.
Ciężko mi to wytłumaczyć, ale myślę że tak naprawdę nikt nie lubi samotności.
Potrzebujemy kogoś obok.
Ludzie to zwierzęta stadne.
Poza tym chemia ^^

[ppx]

Aby dzielić swoja radość i smutek z kimś.

Z królikiem też można, szczegół, że on nic rozumie, ale co tam

gdzieś razem pójść, po prostu spędzić razem czas.

Nie tylko z chłopakiem można to robić
Z każdym chętnym można np. z przyjaciółmi, kumplami itd.


O was tego nie podejrzewam... ale u mnie w sql to ma się chłopaka dla szpanu

[Kola]

O tym nie chciałam pisać

Wiadomo, że większość tych rzeczy można robić z przyjacielem, ale nie wszystko ;P.

[Kiba]

Myślę, ze chodzi o to iż człowiek potrzebuje drugiej osoby. Aby dzielić swoja radość i smutek z kimś. Aby móc się do kogoś zwrócić, wygadać, wyżalić, gdzieś razem pójść, po prostu spędzić razem czas.
A nie jak ja, ciągle sama ni z kim wyjść, ni porozmawiać.
Ciężko mi to wytłumaczyć, ale myślę że tak naprawdę nikt nie lubi samotności.
Potrzebujemy kogoś obok.
Ludzie to zwierzęta stadne.

A od czego są przyjaciele?

Poza tym chemia ^^

Ta? W tym czytaniu bajek tego nie widzę xd

Wiadomo, że większość tych rzeczy można robić z przyjacielem, ale nie wszystko ;P.

Dla mnie faktyczna przyjaźń od miłości (której też w czytaniu bajek nie widzę ;]) nieplatonicznej się różni tylko jednym ^^

[Ninek]

Ta? W tym czytaniu bajek tego nie widzę xd

Chemia to głównie pociąg fizyczny, nie jakieś głębsze uczucia

[Kola]

Niektórzy są ze sobą od młodości, tak patrząc na moją rodzinkę(niekoniecznie tą starszą), ale wówczas zazwyczaj facet jest starszy .

A od czego są przyjaciele?

Patrz wyżej ;]