Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[Fatty]

A ja nie poszłam, to mi nie życzyli   Ludzie chyba myślą,że facet szczęście daje Oooj nie zawsze

[Jaśka]

a mi zawsze rodzinka (juz od jakis 3 lat) chlopaka zyczy i na wigilji i na urodziny i na imieniny, ehhhh

[Nataila]

Mi też wszyscy chłopaka życzą. Konkretnego . Ale znajomi, bo w domu myślą, że ja małe dziecko jestem. To jest jeszcze gorsze :? .

[Ines]

Natalia, niestety u mnie też większość myśli, że ja małe dziecko nadal, tylko mama nie. Hehe

[Fatty]

A u mnie sprawa ma się odwrotnie traktują mnie jak dorosłego, tylko,że jest pewien szczegół -ja dosyć niedojrzała jestem i wciaż dzieckiem się czuję

[Nataila]

U mnie całkiem odwrotnie, bo ja w ogóle (poza pewnymi chwilami ) nie czuję się już dzieckiem. Zawsze byłam od wszystkich dookoła poważniejsza, tylko że nie każdy już zdążył to zauważyć.
Ale powygłupiać też się lubię .

[MadiM]

ło... ale mnie tu dawno nie było..."WYGINAM SMIAŁO CIAŁO"...jejej (właśnie słucham)

to co Fatty?? mi sie nie podoba ten avatar...hehe (ktoś musi odstawać od innych) zartuje
co wklejać te avki??

[eniqa]

ja mam tak samo jak Nataila wkurza mnie że rodzinka uważa mnie za male dziecko bo ja się zawsze czulam starsza niz jestem może przez to że wychowywalam sie ze starszymi od siebie (brat, kuzynka )

[MadiM]

eniqa......moi rodzice dalej myłsą ze ja mam 8 lat
ale mi to tam nie przeszkadza...chociaz ich traktowanie mnie jak małolate polega na tym ze nie domyslaja sie jaie mam problemy....(niekoniecznie mam)ale moj mama potrafi podejść i tylko zawadiacko zapytać;
-no co asiu jaki to ci sie chłopak teraz podoba..
nie mówie ze to głupie ale takie jak do dziecka

[tarunia]

Moi rodzice tez tak do tego podchodza :? Najbardziej denerwuje mnie to, że wszystko chca wiedziec - czasami pytaja nawet kto do mnie dzwonil (a jak poweim ze kolezanka to czesto jeszcze pytaja o co chodzilo )

[MadiM]

tarunia moi raczej nie chcą wiedzieć

[ewelina017]

mi tez wszyscy chłopaka życzyli, jeden z nich był na tyle "mądry" to zyczył mi DUŻO chłopaków (?!) a potem jeszcze powiedział "nie takich jak ja" czy "ale innych niż ja"
nie mamiętam dokładnie 

[MadiM]

ja jednemu kazałm sie meldowac do sprawdzenia kAZDEJ jego nowej dziewczyny.. hehhttp://img509.imageshack.us/my.php?image=balet6qq.jpg
skumajcie to zdjęcie..... ::

[ananas]

to zdjęcie jest szczerze mówiąc straszne...


ja tu sobie jako ukryta samotnica poczytuje czasem, ale niestety nie na wszystkim nadążam, ze względu na brak możliwości czasowych np.


Mam jednak małe pytanko, bo mimo że i tak się nie ujawniam, to chciałabym aspróbować opuścić wasze szeregi (ale duchem będę z wami zawsze ) tylko jak mu powiedzieć że go eee... bardzo lubię ? dowiedzieć sę czy on mnie lyubi i wogóle... czekam na Wasze propozycje, pewnie większość nie znajdzie zastosowania ze względów technicznych, ale coś pewnie się uda wybrać... Bardzo bym was prosiła o poradę...

[martaska]

powiedziec wprost

[Fatty]

powiedziec wprost

może podziałać, ale ja przez wrodzoną ostrożność bałabym się,ze chłopa wystraszę.
Ale ja się tam nie znam, żywot samotnika mi jest przeznaczony

[martaska]

no to zalezy jeszcze w jaki sposób powiesz

[Arrow]

Ja bym narazie wybadała czy on mnie też bardzo lubi....a potem w dyplomatę sie bawić dopiero

Co do życzeń jeszcze to ja sama życzyłam babom żeby chłopy do nich lgnęły

[Fatty]

Ja myślę,że podziałałoby uśmiechanie się do niego o dużej czestotliwości, dużo rozmowy, dużo przebywać w pobliżu    czasami jak Wasze spojrzenia się spotkają to nie odwracać wzroku tylko trochę to spojrzenie przetrzymać ( to jest takie mrrr mrrrr )
To tylko propozycje. Podkreślam,że ja się nie znam

[eniqa]

patrzenie sobie w oczy mamy z kolega już opracowane praktycznie na każdej lekcji nasze spojrzenia się spotykają ale to chyba tylko po koleżeńsku. tzn. wcześniej chyba coś czułam teraz.. przeszło mi? ale bardzo, bardzo go lubię
ananas ja ze względu na swoją niesmialosc najprawdopodniej nie zrobiłabym nic..
MadiM ale twoi rodzice (a przynajmniej mama) rozumieją to że ktoś ci się podoba itp itd. a moi? im się wydaje że jestem małą dziewczynką której wszedzie moze się coś stać... i niedopuszczają chyba do siebie mysli że mogłabym z kimś być 'bo przeciez jeszcze jestem za młoda, nie tym się powinnam zajmować itp.'

[martaska]

ej dziewuchy....takie spojrzenia sa no wiecie nie modne ja bym powiedziała wprost ze kogos baaaardzo lubie (i sie nie nastawiała pozytywnie ale o tym powiem póżniej jak ktos bedzie chciał) liczy sie szczerosc i wogule

[becia]

Mysle, ze nie wazne, czy takie spojrzenia sa modne czy tez nie, ale to, czy dzialaja. U mnie to zalezy od chlopaka - niektorzy sa slepi i nie widza, ale inni te dlugie spojrzenia zauwazaja i sami tez zaczynaja to stosowac

[Fatty]

Baby, mam pytanie Mogę się do kogoś wprosic na sylwestra ? obiecuję,że nie obale lodówki , ale zwinę się w kłębek na wyrku jakims i usnę Nie będę sprawiać problemów, a będę mogła powiedzieć,że byłam u kogoś na sylwka...
No więc jak ? :mrgreen:

[Nataila]

Fatty, wpadaj kiedy chcesz . Mazury - nie jest za daleko? Impreza mała będzie, łóżek w sumie pod dostatkiem .

[Fatty]

A ja podkarpacie -czyli strasznie daleko Ale dla chcącego nic trudnego, no nie ?

[tarunia]

Do mnie tez mozesz wpasc Pomorskie
A ja dzisiaj mam niesamowita hustawke nastrojow

[Arya]

A ja dzisiaj mam niesamowita hustawke nastrojow

errm, ja tez o_o

czasami jak Wasze spojrzenia się spotkają to nie odwracać wzroku tylko trochę to spojrzenie przetrzymać

taa.. moja kolezanka probowala tak z dwoma xD jeden pokazalac jej srodkowy palec ^^, a drugi wywalil jezyk i zrobil zeza :p

[Fatty]

taa.. moja kolezanka probowala tak z dwoma xD jeden pokazalac jej srodkowy palec ^^, a drugi wywalil jezyk i zrobil zeza :p

yyy... bo w tym cały jest ambaras aby dwoje chciało naraz ?

[Jaśka]

taa.. moja kolezanka probowala tak z dwoma xD jeden pokazalac jej srodkowy palec ^^, a drugi wywalil jezyk i zrobil zeza :p

o loool gowniarze nie wiedzą kiedy ich dziewczyna podrywa

Fatty to wpadaj do mnie :: Świętokrzyskie ::

[MadiM]

Fatty, wpadaj kiedy chcesz . Mazury - nie jest za daleko? Impreza mała będzie, łóżek w sumie pod dostatkiem .

hej Nataila......Fatty juz do mnie była zaproszona.... ty tyt yt

a ja wogole siedze chora.. z noska mi ciekbnie i boli mnie kinol
w stajnienie byłam bo mają prace remontowe (dach przecieka ).. i trener powiedział ze przy wyrównywaniu terenu mało mojego miśka nie przejechał.