A ja siedze w domu i sie nudze... W szkole caly czas tak samo, ja sie staram, daje im odpisywac zadania zeby mnie lubili a oni co? Wyśmiewają się... Cóż... Nie powinnam narzekać, bo więcej śmieją sie z Gremlina i takiej jednej Kaśki... Niestety... Ale dziś mam doła i wszystko mnie dobija... No, ale dzisiaj przynajmniej miano kujonki przeszło na jedną lalunię, ktora uwaza, ze skoro chodzi ze starszymi chlopakami i przyjazni sie ze starszymi dziewczynami to jest jakby starsza i wielce powazniejsza od chlopakow z naszej klasy, zeby patrzec na nich z gory i nie dawac im zadan ani nic... Jedna, która tak średnio lubi lalunie, ale ma sie za jedną z nich dzis po w-f'ach pomalowala se usta blyszczykiem i robila "maslane oczy" i słodkie usmieszki do wszystkich chlopakow...