Blackie... Człowiek je, po to żeby żyć, źle, jeżeli żyje po to, żeby jeść
BTW, niewiele mi do tego brakuje
Więc mykaj na obiad i nie zrzędź, babo ;P
Mi w sumie do szczęścia trzeba niewiele. Co z tego, że sama, od kilku dni... Mam już dość tego 'często, ale krótko' - i żadnego psychicznego oparcia... Cóż... Za 2 tygodnie i 2 dni wakacje, mnóstwo czasu na czytanie, granie w Morrowinda, jednym słowem, na byczenie się w pełnym tego słowa znaczeniu
Czytała któraś z Was, moje Drogie, "Panią Bovary" Flauberta?
Się kobieta za dużo naczytała sentymentalnych romansideł i sama szukała "miłości idealnej"... Ojej