Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[Blackie]

Ojej nooo... Narazie sie skarżyć nie będę, 16 lat, błekitne oczy i ciemne krótkie włosy, kochany, troche nieśmiały... Ale poczucie humoru to ma

[eniqa]

Blackie to ja szczęścia życzę Wam

a ja.. niby mam mojego faceta (mam nadzieje że mogę mimo to troche się w samotniczkach poużalać i nadal udzielać?) tylko.. chyba nie jestem pewna co do mojego uczucia do niego.. on jest kochanany i wogóle i na prawdę jest super tylko.. dzisiaj jak staliśmy pod moją bramką jak się rozstawaliśmy to przeszedł obok nas taki gość co mi się podobał, w dodatku oni się przywitali bo się znają.. i tak mi jakoś serducho na jego widok mocno zaczelo walić.. ale wiem że nie mam u niego szans bo jest 4 lata starszy (no w sumie mój Piotrek też jest starszy ode mnie o 3 lata..) i wiem że na mnie nawet by uwagi nie zwrócił bo nie lubi takich małolat jak ja.. chciałam z nim się kiedyś tylko tak o poznać, nic więcej, no ale cóż..
i ja już nie wiem, mam taki mętlik w głowie.. ale nie chcę zrywać z Piotrkiem..

Boże.. jak mi brak przyjaciółki.. tak bardzo potrzebuję teraz sobie pogadać z kimś, spotkać się.. jakiś taki babski wypad do kina i na pogaduchy.. a nie mam z kim od kąd pokłóciłam się z 'przyjaciółką' (bo teraz nie wiem czy powinnam ją wogole tak nazywać) nie mam nikogo bliskiego i zaufanego komu mogłabym się zwierzyć..

przepraszam że się tak rozpisałam i tak się nad sobą użalam

[tarunia]

Eniqś Co do facetów, to na pewno nie podejmuj żadnej decyzji pochopnie. Skoro Twój chłopak i tamten się znają, to może będziesz miala okazje poznać tamtego lepiej. I może się okaże, że wcale nie jest taki super... A nawet jeśli go nie poznasz, to dla jakiegoś ulotnego marzenia, które jak sama napisałaś, raczej nie ma szansy się spełnić, nie warto zrywać związku. Tym bardziej, że do Piotrka chyba też "coś" czujesz, tak w każdym razie wywnioskowałam z Twojego posta.

A mi tak samo brak przyjaciółki. Też nie mam z kim pogadać, wyskoczyć gdzieś, itd. Szkoda, że nie mieszkamy w tym samym miescie.

[eniqa]

tarunia szkoda oj, szkoda  
ale oni się znają raczej słabo i nie wychodzą nigdzie razem, czasem tylko w kosza albo coś grają razem.. masz racje nie powinnam podejmować żadnej decyzji bez przemyślenia jej wcześniej.. ale jak pisałam nie mam zamiaru zrywać z Piotrkiem bo gdybym nic do niego nie czuła to teraz byśmy ze sobą nie byli.. tylko że tamten typek siedzi mi w głowie od dłuższego czasu.. ale to tylko mogę sobie 'pomarzyć' bo wiem że nie poznam go lepiej a na pewno nie w najbliższym czasie. a wiem mniej więcej jaki jest bo kiedys z koleżanką napisałyśmy do niego z innego numeru i potem gadałam z nim jeszcze pare razy jako tamten ktoś no ale wiem że to za mało żeby go oceniać..

no i właśnie kogoś takiego mi brak co by poradził co zrobić i wogóle 

[Ola14]

Dlaczego faceci sa tak fałszywi? to juz nie pierwszy raz..

Ja mam przyjaciólke, ale brak mi prawdziwego przyjaciela, ktory bedzie nim przez caly czas, a nie tylko w pewnych chwilach...

[Blackie]

Oluś, co się stało?
Eniq, ciesz się z tego, co masz... A wiesz, ja mam Kubę, ale mimo wszystko w duchu coś tam jeszcze do poprzedniego mam. Ale nie myślę o nim, bo z kolei gdyby nie Kubuś, to teraz bym płakała sobie przy My Immortal Evanków...
JA mam przyjaciół... Wielu. Ale poło wa jest fałszywa, a druga połwoa... Nie mam czasu dla wszystkich. I to mnie boli.
Wiem, że tylko wam przykrość sprawię, ale... Muszę to powiedzieć. Kubuś zaje... Bosko całuje.
Dziękuję za życzenia. Albo i nie, żeby nie zapeszyć

[Jaśka]

a mi brak przyjaciolki, przyjaciela, chlopaka
Zobaczycie dziewuszki, napewno czesc z Was bedzie studiowac i tam poznacie napewno fajne osoby A osoby ktore sa jeszcze w gim w liceum ( lub awodowce lub technikum ) napewno poznaja kogos fajnego i nowych znajomych przyjaciol Tylko tym sie pocieszam

P.S dołka mam ... ta samotnosc mnie przeraza i juz sobie z nia nie radze ...

[Blackie]

Gdzieś tam na świecie na każdego czeka i facet, i przyjaciel... A mi się KRzysio Krawczyk przypomniał:
" Mój przyjacielu byłeś mi naprawdę bliski..."

[Agakonik]

JA mam przyjaciół... Wielu. Ale poło wa jest fałszywa,

Skoro fałszywi,to czy zasługują na miano przyjaciół?
A ja w niedługo zobaczę Jego, dłuuugo go nie widziałam i strasznie się boję. [nie pisałam nigdy na forum tej historii, strasznie to wszystko skomplikowane ]
Jaśkajeżeli chodzi o to dopisane drobnym druczkiem, to moge powiedziec tylko tyle:skąd ja to znam? Bo jestem w takiej samej sytuacji.

[Blackie]

Mówię, fałszywi przyjaciele. Możnaby ich skasować, ale... Wtedy w szkole nie byłoby za miło.

[Agakonik]

Mówię, fałszywi przyjaciele.

Od razu mi się to kojarzy z HS i "Ile jestem Ci winien, ile policzyłaś mi za swą przyjaźń..?" A resztę, powiedzmy,że rozumiem

[Blackie]

No to miło Wiesz, bo te "przyjaciolki" o których mówię, mają sporo znajomych i same w klasie przewodniczą, więc nie dość, że wyzywanie to jeszcze w łeb...

[tarunia]

Jaśka, Ola i cała reszta

Blackie, po przeczytaniu Twojego posta włączyłam my immortal... Łzy same poleciały...

[eniqa]

ja w szkole czy klasie mam znajomych ale jeżeli chodzi o wyjście gdzieś to jakoś nie ma z kim..
Ola, Jaśka, Tarunia i kto tam potrzebuje 

łączę się dzisiaj z wami w złym humorze

[tarunia]

Eniq ja ze znajomymi mam identycznie. Tyle, że Ty masz jeszcze chłopaka.

Widzę, że dzisiaj prawie wszystkie siostrzyczki dopadł mniejszy lub większy dołek.

[Blackie]

TARUNIA!! WYŁĄCZAJ, ALE JUŻ!!
nie no, wychodzi na to, że ja tutaj niepotrzebnie ludzi dołuję... Idę spać. Dobranoc.

[tarunia]

Blackuś, ja już i tak byłam zdołowana. Od kilku dni po prostu siedzę w dolince, więc to, że nasunęłaś mi pomysł na dołująca piosenke i tak niewiele zmieniło. Dobranoc.

Nie wiem jak zniosę zakończenie roku szkolnego. Jeszcze zostałam wytypowana żeby jako przedstawicielka klas 2 powiedzieć coś na pożegnanie trzecioklasistów. Jego...

[Veronica]

Heej
U was same nowosci, a u mnie tak jak bylo caly czas, tak jest nadal - sama

[Ola14]

Oluś, co się stało?

nic.. Poprostu ja pomagałam tej osobie jak mogłam, wspieralam w trudnych chwilach, rezygnowalam z niektorych rzeczy, a kiedy ja go zaczelam potrzebowac, to sie ode mnie odwrocil, olał itp. Na dodatek poznal jakas dziewczyne i caly czas o nieg gada, co mnie to obchodzi, niech sie juz lepiej wogule nie odzywa...

Nie mowie tutaj o zauroczeniu, a tym bardziej milosc, traktowalam go narazie jak przyjaciele...

[Blackie]

Facet to świniaaaa Nie ma co się przejmować, ja bym mu wywaliła prosto w twarz co o nim myślę i finite.
Tarunia... Na pewno keidyś go jeszcze zobaczysz, to jest niemożliwe, żeyb nie...

[Fatty]

Oho,widzę pewne zmiany tutaj -baaaaardzo mnie to cieszy

[Blackie]

A ja kie zmiany masz na myśli, Fattyś?

[Fatty]

m.in zmiany u Ciebie

[Blackie]

Heheee.... Nie trudno zauważyć, jak tak się chwalę... Ale to tylko dlatego, że "Lubię mówić z" Wami Wczoraj życzono mi i Kubie wnuków i dzieci Ale to chyba nieco za wcześnie... Hymm?
A ja ktam świadectwa, samotniczki?

[Fatty]

moje lepiej niż myślałam miałobyć 2,8 a jest 3,26 -jestem demonem intelektu

[Blackie]

A ja mam coś koło 3.4.... zara policzę

[tarunia]

Ja mam 5.42. Ale jakos wcale mnie to nie cieszy. To, że rozpoczęły się wakacje jakoś też mnie nie podniosło na duchu...

[Blackie]

jak nie jak tak? WOOOLNE!!!
rozumiecie takie coś? Moja znajoma miała chłopaka od wtorku. I we wtorek mówi, że go kocha, w środę, że jest nim zauroczona, w czwartek że tylko jej się podoba. A dzisiaj zerwała. Powód? Bo idzie dzisiaj na browara z kumplami, których zaniedbał ostatnio.
Znam Marcina dość dobrze imi go żal. Fajny gość... On ją tak kochał. A ona go potraktowała jak zabawkę. I jeszcze mówi, że go kocha

[tarunia]

Jaka chamska...

[Agakonik]

E tam świadectwo Schowane, nikomu się nie przyda. A za rok matura Ale będę się tym martwić we wrześniu A jutro idę na imprezę i będzie się działo Już nie mogę się doczekać. Dziewczyny nie martwcie się jakoś to będzie Tarunia-
[to ta jutrzejsza impreza tak na mnie wpływa ]