Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[Fatty]

Jak znam życie kiedyś obróci się to przeciwko niej. I zaboli ją,jak cholera...

Żadna z Was nie jedzie do Bieszczad w sierpniu ? Proooszę. Brać namioty(ja mam dwóosobówkę,więcpotrzebującej miejsca użyczę -przytulać się nie będę, obiecuję! )śpiwory i wio! Fajna impreza będzie

[eniqa]

Blackie, kurczę, widzę że łączy nas następna rzecz.. tylko że ona już moją przyjaciółką nie jest, bo przeszkadzało jej że spotykam się z Piotrkiem więc dla niej nie miałabym już czasu i niby nie mówię wszystkiego (bo czy na prawdę przyjaźń polega na tym że trzeba opowiadać każdą minutę minionego dnia? albo raczej każdą minutę spędzoną z chłopakiem, bo inne rzeczy już ją nie ciekawiły.. bo dla mnie nie na tym to polega..)
a teraz jeszcze się dziewcze zmieniło strasznie.. nie lubię jej obgadywać czy obrażać, ale na prawdę stała się z niej taka.. łatwa panienka

[Zorlis]

Fatty! Ja chcę! ( i mówię całkiem poważnie... )
Kocham spontaniczne wyjazdy Ale nie mam namiotu... ^_^

[Blackie]

widzisz, eniq, nie roznimy sie bardzo
powiedziala mi ze ma to w doopie ze go zrani, bo chce zyc dla siebie. egoistka.

[Fatty]

No to mogę użyczyć miejsca Ja tego wyjazdu trochę się boję, bo jestem dzikus nieśmiały, ale z nieśmiałością trzeba walczyć Obawiam się,że stchórzę ale jadę na 80 %, bo nie mogę całe życie na zadku siedzieć tylko dlatego,że mnie nieśmiałość blokuje, o!

[Zorlis]

Hehe, ja do najśmielszych też nie należę - chociażby dla uniknięcia latania po ludziach ze znajomymi gotowam cały Woodstock przespać... W zeszłym roku prawie tego dokonałam, gdyby nie to, że sen mam bardzo lekki i byle co mnie budzi (jeżeli byle czym nazwać punka spadającego mi na głowę przez namiot...)

[Malka]

Powiem tyle: Malksz zakochany. Na maxa.

[eniqa]

Malk, z wzajemnością?

[tarunia]

Kurcze, co Wy tak stąd szybko uciekacie? (oficjalnie, rzecz jasna ).  Ja dalej sama i nie zanosi sie na zmiany...

Przed chwilą czytałam na dogo watek 'dla Rotti'. I rycze...

[Agakonik]

Arrow co to za piosenka?

[Jaśka]

Nienawidz.ę osb które się bawią facetami.

a ja osob ktore sie bawia dziewczynami ...

Fatt - ja chce, ja chce jechac

[ssgosiass]

.

[tarunia]

Gosia teraz nie moge Ci podac linku (nie moj komp i straaaaaaasznie wolno chodzi ). Ale jak jestes na [....]anii, to wleź na off topic i tam ten temat jest przyklejony

[Mia]

Wiecie co? już 6 raz śni mi się chłopak którego widziałam ostatnio na zakończeniu roku. Czy to coś znaczy?

[Karletka]

Mia to pewnie nie przypadek...
Ja narazie chłopaków mam dość...
Słucham sobie własnie ' I do'nt want to miss a think' od wczoraj jestem nałogowcem Słucham bez przerwy [no dobra, na zmianę z 'chciałbym umrzeć z miłości' Myslovitz chociaż w prawdziwą miłość nie wierzę to jednak ta jest piękna a już w ogole zasypiać i słuchac tego... mrr... ] tak poza tym to dzisiaj byłam na 8 na basenie a poźniej od 10 do 13,30 spałam hyh .
http://www.[....]ania.pl/forum/showthread.php?t=4012&page=2 to link...

[Donna Daria.]

Mi się śni pewien 28-letni mężczyzna. Czy to też coś znaczy?

[Nataila]

Dałam sobie całkiem spokój z tym...tym...tym...FACETEM . A fujj. Robię sobie przerwę od NICH. Oni są bee .
Mówiąc skrótowo - lekko się przejechałam i szybko mi przeszło.

Mnie się śni ksiądz... Co TO może znaczyć?

[Donna Daria.]

Że będziesz zakonnicą

[Nataila]

NIEEEE!
Ja nie chcę!

Biorąc pod uwagę fakt, że mówię do niego "tatusiu", coś tu musi być nie tak . Tzn. w tym ŚNIE .

[Malka]

Z wzajemnością.

[tarunia]

Gratulejszyn Malkuś.

[Nataila]

Malkesz, to fajnie. Przynajmniej niektóre z nas mają szczęście .

[tarunia]

Z naciskiem na niektóre.

[Karletka]

Ooo taaak..
Ale gratz :*

[Fiona]

Malkeszku powiedz cos wiecej

[thrilly]

Mnie się śni ksiądz... Co TO może znaczyć?

AFERA 

[Nataila]

Hmhm...
Zaczynam się bać.

[Karletka]

A ja po spotkaniu z nim.
Uzgodniliśmy że przyjaźń.
Ugh. Ulzyło.

[Mia]

A wiecie że ten chłopak zadzwonił? I tak się zastanawiam-jeśli zadzwonie dzisiaj wieczorem to sobie czegoś nie pomyśli przypadkiem??

[Zorlis]

Mogę się was o coś spytać...?
Bo tak: odbyłam sobie wczoraj na gg dosyć ostrą rozmowę z byłym, jak się dowiedziałam, że na imprezie całował się przy swojej dziewczynie ze swoją kumpelą - za przywoleniem tej swojej 'laski'. Sprawę wyjaśnił, twierdząc, że to tylko czysta fizyczność - do kumpeli nic nie czuje, bla bla bla, Natalia mu pozwoliła, i że im tak fajnie. Fajniej, niż ze mną mu było (ale to nieważne...) - no, co sądzicie o takim czymś...? W zasadzie to nie moja sprawa, nie moje życie i nic mnie to nie powinno interesować, on nie lubi dziewczyn z zasadami, jak powiedział, i twierdzi też że większość facetów takich nie lubi...
Zaniepokoiło mnie to ździebko - ale cóż, widocznie nie ma tu miejsca między ludźmi dla staroświeckich idealistek ^_^