Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[Blackie]

Co prawda u mnie zostało 6 dni, bo pierwszy tydzień to mnie nie było.. Ale mi smutno.

[Mój koffany dog]

Blackie nie szmutaj sie 
Anetka pocieszy będzie

[Malka]

A ja jestem zimna suka i.. nie tęsknie. coś ze mną nie tak.

[Fatty]

Nie jesteś zimną suką i wszystko z Tobą tak
Chyba jeszcze nie zdążyłaś się mocno zaangażować uczuciowo, bo bywa,że kobietom do tego czasu potrzeba

[Malka]

No ja mam nadzieję. Ale to... dziwne. Aczkolwiek.

[Blackie]

Ja też przestałam tęsknić... Zaczął mnie wkurzać. Nie robi nic złego, tylko ja sie wkurzam na niego. Dziwna jestem...

[ananas]

Dzięujemy Piwiarni Żywieckiej !!

mammy cykl imprez sezon muzyczny własnie z nią, i w ramach owego cyklu w ostatni weekend były 3 koncerty w amfiteatrze. W piatek grał Menski, support nawet niezły ale nikt się pod sceną nie bawil... no może prawie nikt, bo przez cały czas szalał tam taki gościu, wyglądał jak nie wiem, nieziemsko narąbany   w pewnym momencie przysiada się do mnie i kumpeli na ławkę, obejmuje ramieniem i "serdecznie zapraszam pod scenę" po prostu na to co tam się działo to byłam niemalże posikana ze śmiechu

w sobotę piasek, koncert cienki, ale fajne pogo było w kącie, a jak była wolna, to owy znajomy z dnia poprzedniego mnie do tańca poprosił, wogóle polew, świetnie było, oczywiście pierwsze co do niego powiedziałam to "ręce przy sobie  " dzięki czemu nie spoczywały wyłącznie na mojej dupie, poznaliśmy się, wogóle spoko a potem buzi w łapke dostałam i chcę żeby mi dready zrobił.
M: ty robisz dready?
O:no tak
ja: a za ile bys mi zrobił?
O: aaaa dogadamy się (z wymownym gestem ku swej szyi )
M: może cię wzamian mmm... podrapać po plecach
O:tylko po plecach ? czy gdzie indziej też?
M: mmm.... i po ręce też
wogóle się zakumplowałam ze znajomym koleżanki, na powitanie też cmoka w policzek, jak nas odwieźli to na pożgnanie też, zajomy ma ksywkę Jola
N: a ja mam dziś urodziny...
J: to wszystkiego najlepszego [...] :*
dziewczyny: a ja imieniny ostatnio, tydzień temu, a ja urodziny... w styczniu
ja: a ja chce buzi!

i dostałam czego chciałam ale też kulturalnie, w policzek

nie powiem, przyjemne toto

sorry wiem ze głupia jestem

[Shall]

Nie jesteś głupia
A Shall wróciła wczoraj z obozu, zakochana... Jak nigdy...
W ogóle w ośrodku byliśmy już kolonijnym małżeństwem, a na chrzcie zostałam Siwą Żoncią, Siwą od imienia konia, Siwki, bo to był koński chrzest
Reszta informacji tylko dla Was, jeśli będziecie chciały.

[tarunia]

Oczywiście że chcemy. Opowiadać wszystko ze szczegółami, natychmiast!

[Shall]

Yyyy... aaa... Dobzie
Za dużo tu do opowiadania, zresztą nie potrafiłabym opowiedzieć, poza tym, że nie mówiąc nic nikomu, nawet według wychowawców byliśmy parą, no i na "naszej" ławeczce w parku raz nas przyłapał wychowawca... Ogólnie to świetnie było, bo zawsze miałam do kogo pójść, usiąść przy kim... A jakie on ma śliczne oczy... Wielkie, brązowe... Tylko najbardziej boję się, że po tych koloniach stracimy ze sobą kontakt...

[tarunia]

A w jakiej odleglosci od siebie mieszkacie?

[Shall]

On mieszka też w Płocku, tylko na innym osiedlu, niż ja

[tarunia]

To masz szczescie.

[Jaśka]

dziewczyny.. boje sie ...
kumpela mi napisala esa ze miala wypadek samochodowy, ma rozciete czolo, zszywali jej i lezy w szpitalu ... wystraszylam sie, napisalam jej czy nikomu innemu nic sie nie stalo ( jechala z takimi naszymi kumplami), nic nie odpisala, probowalam zadzwonic, fona wylaczyla, boje sie !!!!!
Wiem jak jezdzi ten ktory kierowal bo jechalam z nim kiedys ( 140 km/h to minimum  ), a ten ktory kierowal to krecilam z nim kiedys, bardzo sie o nich boje, bardzo !!!! A jak sie cos stalo i dlatego koma wylaczyla ??? Co chwile sie probuje dodzwonic i nic !!
A do tego kilka dni temu u nas w miescie byl wypadek, mlodzi ludzie jechali i jedna osoba zginela, ale nie wiem kto, tak bardzo sie boje ....


Edit

Dostalam esa od tej kumpeli, napisala zebym wpadla do niej wieczorkiem, ale nie napisala co z innymi ......

[Blackie]

Jasiek...
Współczuję, nie martw się będzie dobrze, jak się czegoś dowiesz do daj znać...
Shallek mój se faceta wynalazł... Mmmm

[Shall]

Jaśka... Daj znać, jak się czegoś dowiesz...

Shallek mój se faceta wynalazł... Mmmm

Hehe My już na koloniach całkiem sporą rodzinkę mieliśmy Teraz tylko wszystkich o zdjęcia błagam
:*

[tarunia]

Jaśka

[Karletka]

Jaśka będzie dobrze..
Też się ostatnio denerwowałam bo w nocy miałam akcję moją siostrę pogotowie zabrało I tak własciwie... Nic nie wiem co się dzieje...

[Malka]

Shall, gratulacje!
Jaśka, nie martw się. Na pewno wszystko się wyjaśni.
A ja się zaczynam wkurzać na Łukasza. Piszę do niego a on nic, nie odpisuje. A wiem, że kasę ma... ja to mam szczęście to niesłownych facetów.

[Fatty]

Jasieńku nie martw się na zapas, tak jak pisze Malka, wszystko się wyjaśni.

[Shall]

Dokładnie, musi się wyjaśnić.
Hehe Tylko ja naprawdę boję się, co będzie później, czy o mnie nie zapomni...

[Fatty]

Już Twoja w tym głowa,żeby nie dac mu zapomnieć

Jakiez ja za oknem mam widoki,łuchuchu Do domu,na który mam widok coś dobudowują i od kilku dni siadam na balkonie i patrzę jak opaleni,młodzi i bez koszulek przy tym pracują

[Malka]

Mnie tacy robotnicy strasznie denerwują. Dzisiaj np. jak szłam do Agysza, przez szkołę, którą remontują, to już musieli coś od siebie dodać na temat moich nóg.

[Jaśka]

Dziewczyny juz wszystko wiem i kamien spadl mi z serca okazalo sie ze to nie jechali tam moi znajomi tylko moja kumpela z chlopakiem i jakis koles kierowal ( nie znam go) i poprostu przy minimalnej predkosci cofajac uderzyl tylem w drzewo a ze moja kumpela siedziala z tylu to sie o cos przy uderzeniu zderzyla i miala tylko rozciety luk brwiowy

Ale za to dowiedzialam sie ze koles na ktorym mi zalezalo i z ktorym krecilam jest bardzo zakochany a drugi koles na ktorym tez mi w pewnym stopniu zalezalo tez kogos poznal i przestal pic i chyba palic tez, a moze to i lepiej ze sa happy 

Ja tez nie lubie robotnkow zawsze sie tak chamsko patrza albo gwizdza albo rzucaja tekstami typu "hej lala" grrrr

[Karletka]

Ja miałam ich przez ostatni miesiąc za oknem :[ Codziennie mnie budzili... Dzisiaj ok. 7,30 ale przynajmniej składali resztki rusztowania ;] ufff...

[Fatty]

Jaśka to super,że się wszystko wyjaśniło

Ci robotnicy za oknem to inna bajka -bo na stałe jest tylko 1 z nich, i zajęty jest tylko i wyłącznie robotą.
A co do tego 'wrednego' typu robotników to zasoby takich mam 20 m koło domu, bo powiększają bibliotekę. I nieźle muszą popijac na tej budowie, bo nawet na mnie gwizdali

[tarunia]

Jaśka to dobrze, że nic poważnego się nikomu nie stało.

A mnie dzisiaj naszło na wspomnienia. I tak jakoś samotnie się przy tym poczułam...

Co do robotników to ich nie cierpie. Ostatnio musiałam zmienic trase spacerów z psem bo mi jedna budowa wyskoczyła po drodze a nie lubie kolo takich robotnikow przechodzic.

[Alyszek]

ja będę miała robotników niedługo, klatkę będą malować [schodową, żeby nie było].
obejrzałam Magdę M. oni są taaacy słodcy i taaacy szczęśliwi. tylko pozazdrościć.

naszło mnie na faceta. a on tymczasem przebywa sobie 20 m stąd.

[Blackie]

20 METRÓW?
A ja się rozstaję z moim... Nieważne dlaczego, bo nawet przed wami się wstydzę przyznać do powodów...

[tarunia]

Blackuś powiedz dlaczego... <trzepocze rzęsami i patrzy błagalnym wzrokiem a'la kot ze Shreka>

A mi się dzisiaj śnił koszmar. Jadę na obóz bez jakichkolwiek znajomych i to całkiem celowo, a przyśniło mi się, ze na ten sam obóz zwaliła się prawie cała moja klasa łącznie z wychowawczynią.