oooo ? chudnie się ?
Dziewczyny! Muszę się zakochać -szybko!
Fatty
Jak sie nie zakochasz, to sobie chociaz wmów, ze jestes jednak zakochana i gotowe
Dzisiaj spedziłam cały dzien z moim kochanym kuzynem. Jak ja go kocham obmacywac tzn. dotykac jego mięsni
Dlaczego my jestesmy az tak bardzo spokrewnieni?
Wiecie co? dochodze do wniosku, ze wole byc jednak sama.
Strasznie sie duzo czasu traci na niego( nie załuje, ze spedzam z nim tyle godzin, ale wtedy zaniedbuje inne rzeczy)
. Musze pogodzic z tym nauke, psa i przyjaciolke(o innych ludziach to juz w ogole czasami zapominam
) ktora mi cały czas marudzi, ze zamiast isc gdzies z nia, to ide do niego.
Kazdy ma jakies "pretensje", pojde tam to jest niedobrze, pojde gdzie indziej, to tez jest zle...
Dobrze chociaz, ze oni sie znaja i czasami gdzies idziemy w trojke plus jego znajomi, bo zreszta moich, to by sie chyba nie dogadał...
Dlaczego ja tak zawsze mam, ze jak juz cos dostane, to potem chce sie wycofac i mam zawsze jakies "ale"? Oczywiscie potem tego załuje, jak to ja...